reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienie samoistne skurcze

reklama
Dziewczyny a miałyście tak ze w nocy skurcze w ciągu dnia nic i na noc znowu? Caly dzien czulam się dobrze a teraz na wieczór juz czuje ze co pare minut skurcz
 
Wczoraj o 21 zaczęły mi się skurcze co 6 min. Brzuch jak balon. Wzięłam na noc 2 pyralginy i nasen. Spalam bez przerwy do 6. Tylko teraz się zastanawiam czy były skurcze i ich nie czułam czy je zatrzymałam i to nie za dobrze...
 
Wczoraj o 21 zaczęły mi się skurcze co 6 min. Brzuch jak balon. Wzięłam na noc 2 pyralginy i nasen. Spalam bez przerwy do 6. Tylko teraz się zastanawiam czy były skurcze i ich nie czułam czy je zatrzymałam i to nie za dobrze...
Spokojnie, nie jestes w stanie lekami domowymi zatrzymać skurczy przy poronieniu. Dobrze się się wyspałaś. Dużo sił.
 
Uf dziękuję za słowa otuchy.
Oj tak, wyspałam się, wczoraj przy wieczornych skurczach powiedziałam, że już nie chcę dziecka 😪
 
Uf dziękuję za słowa otuchy.
Oj tak, wyspałam się, wczoraj przy wieczornych skurczach powiedziałam, że już nie chcę dziecka 😪
Co Ty mówisz :) dzieci są tak wspaniale, że wynagradzają cierpienie przy porodzie. Zresztą tak jak pisałam dla mnie w kwestii bólu poród był mniej bolesny niż poronienie, ale stanowczo bardziej męczący, byłam skrajnie wykończona
 
reklama
Do góry