reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienie i kiedy starania ...

reklama
Cześć podobno jestem po poronieniu samoistnym aczkolwiek mam wątpliwości. W 43dc beta we krwi wyszła mi 844,4mlU/ml. W 48dc dostałam plamień i lekkich skurczy beta 0,23mlU/ml, w usg brak ciąży, przez chwilę podejrzewano ciążę pozamaciczną. Oczywiście plamienia okazały się normalną miesiączką. Od końca grudnia zrobiłam 7 testów sikanych, różnych firm i żaden nie był pozytywny.
Czy to możliwe, żeby w ciągu 5dni beta spadła z ponad 800 do 0? Ktoś ma taką wiedzę? A może przy pierwszym wyniku laboratorium się pomyliło?
 
Wychodzi na to ,ze bylo to poronienie samoistne I jeśli starasz się o dzieciaczka to z tego co mówili mi lekarze po takim poronienie mozna starać się od razu o kolejną ciaze . Większość zaplodnionych komorek obumiera I organizm sam usuwa uszkodzone zarodki . To się zdarza bardzo często . U mnie też podejrzewano samoistne A raczej bylo to stwierdzone z tym że lekarze postawili zle diagnozę . Krwawilam 4 tygodnie A beta raz troche spadala A potem znowu poszła w górę . . No ale ta sytuacja to inna bajka . Proszę Cię powtórz bete za kilka dni dla pewności bo ja osobiście przestałam ufać lekarzom A moje przeczucia te najgorsze sie potwierdziły i skończyło się pozamaciczna I usunięciem jajowodu . Mimo tego mam jeszcze jeden zdrowy jajowod I zaczynam starania po kolejnej miesiaczce . Zdrówka Ci zycze
 
Wychodzi na to ,ze bylo to poronienie samoistne
Kurcze jedna lekarka podejrzewała ciążę pozamaciczną. Nawet niby coś tam znalazła, ale później nikt tego nie potwierdził. Nawet ona sama. Brzuch mnie nadal pobolewa i odczuwam skurcze.
Nie planowałam ciąży, to takie spore zaskoczenie. Może dlatego szukam zaprzeczenia.
 
Mnie pobolewal poczatkowo brzuch no ale przecież to normalne w pierwszych tygodniach ciazy , potem pojawilo sie plamienie I trwało 2 tygodnie . Po dwóch tygodniach przerodzilo sie w krwawienie I już mi coś nie pasowało bo przy poronienie samoistnym raczej krwawienie jest mega obfite A w moim przypadku bylo tak ze sie Saczylo . Jeśli beta tobie spadła tak intensywnie i duzo to raczej poronienie samoistne . Czyli może byc to ciaza biochemiczna . Dla Ciebie to może I lepiej bo obejdzie się bez ingerencji lekarzy . Powtórz bete dla świętego spokoju i idz do lekarza zeby sprawdził czy sama sie oczyscilas . Przerabialam to wszystko dwa miesiace bo lekarze sami nie wiedzieli co mi jest . Jestem po zabiegu laparoskopowym ciazy 3 tygodnie . Leć na bete by sprawdzić czy na pewno spadła I nie poszła do góry .
 
Mnie pobolewal poczatkowo brzuch no ale przecież to normalne w pierwszych tygodniach ciazy , potem pojawilo sie plamienie I trwało 2 tygodnie . Po dwóch tygodniach przerodzilo sie w krwawienie I już mi coś nie pasowało bo przy poronienie samoistnym raczej krwawienie jest mega obfite A w moim przypadku bylo tak ze sie Saczylo . Jeśli beta tobie spadła tak intensywnie i duzo to raczej poronienie samoistne . Czyli może byc to ciaza biochemiczna . Dla Ciebie to może I lepiej bo obejdzie się bez ingerencji lekarzy . Powtórz bete dla świętego spokoju i idz do lekarza zeby sprawdził czy sama sie oczyscilas . Przerabialam to wszystko dwa miesiace bo lekarze sami nie wiedzieli co mi jest . Jestem po zabiegu laparoskopowym ciazy 3 tygodnie . Leć na bete by sprawdzić czy na pewno spadła I nie poszła do góry .
W piątek dopiero będę mogła zrobić u siebie betę. Niestety w mojej przychodni badania wysyłkowe robią tylko we wtorki i w piątki... Dramat.
Ja też nie mam obfitego krwawienia, wszystko co ze mnie wychodzi ma brązowy kolor, nie jest jakieś bardzo obfite, a wręcz właśnie tylko się sączy. Zestresowałaś mnie nie na żarty.
 
Wiesz w sumie każdy organizm jest inny . Skoro beta tak Ci spadła z takiej wysokiej wartości to wątpię że jest to cos groźnego . Ja bete mialam najwięcej 150 I jak spadła to maksymalnie na 116 ale za chwile znowu wzrosla I tak w kółko . TOBIE spadła praktycznie do konca wiec wydaje mi sie ze nie masz czym sie martwic ale dla spokoju zrob bete .. po prostu moze te krwawienie sie rozkręcić albo zaczyna się poronienie .
 
Dziewczyny, a czy miałyście skurcze przy poronieniu samoistnym? Bo ja wciąż jeszcze się oczyszczam i co jakiś czas czuję bezbolesne aczkolwiek nieprzyjemne skurcze.
 
reklama
Ja miałam troche skurczy na podbrzuszu jakby na miesiaczke ale też po lewej stronie odczuwalna bol po same nerki . No ale to inna sprawa bo ja mialam pozamaciczna
 
Do góry