Jestem na świeżo po stracie i im więcej czytam Waszych historii tym bardziej zastanawiam się dlaczego mój lekarz w ogóle nie zwrócił uwagi na to , ze na 1 usg ciąża jest tydzirn młodsza. Na usg było widać 6 tydzirn , byłam równo w 7 . Tętno tez było słabiutkie ale mówiła ze to młodziutka ciąża , wszystko ok. Wiec nawet nic nie podejrzewałam. Zaczelam delikatnie plamić w 10 tc a rozwój płodu zatrzymał się na 6+4 czyli zaraz po tej wizycie.
Tez jestem mama dwójki - jedno wystarane przez rok i zaskoczyłam [emoji3590] prawie 6 lat temu . Drugie śmiejemy się ze samo przyszło
bo los nam ja podarował już gotowa
-i jesteśmy już 3,5 roku razem po adopcji . I teraz nagle druga ciąża- nieplanowana, ale bardzo chciana !! No i klops . Niestety obumarła