Cześć dziewczyny,
Staramy się z mężem o dzieci od roku. W ciągu tego roku byłam już 2 razy w ciąży. Obie ciążę skończyły się poronieniem I w 6Tc, II w 7Tc. Zrobiłam cały szereg badań i wyszło że mam mutacje Pai-1 4g heterozygota oraz policystyczne jajniki (chociaż moja Pani doktor mówi że nie sa mocne ). Dostałam leki metformax, acard oraz ovarin. Czy może któraś z was była w podobnej sytuacji? I udało jej się donosic ciążę? Teraz staramy się kolejny raz już na lekach o dzieciątko. Powiedzcie kiedy najlepiej robić test na potwierdzenie ciąży? Czy warto robić testy przed spodziewana miesiączka? Bo panikuje żeby 3 raz sytuacja się nie powtórzyła. I chce jak najszybciej gdy się dowiem dostać leki od lekarz na podtrzymanie ciąży. Będę wdzięczna za jakieś rady od was.
Staramy się z mężem o dzieci od roku. W ciągu tego roku byłam już 2 razy w ciąży. Obie ciążę skończyły się poronieniem I w 6Tc, II w 7Tc. Zrobiłam cały szereg badań i wyszło że mam mutacje Pai-1 4g heterozygota oraz policystyczne jajniki (chociaż moja Pani doktor mówi że nie sa mocne ). Dostałam leki metformax, acard oraz ovarin. Czy może któraś z was była w podobnej sytuacji? I udało jej się donosic ciążę? Teraz staramy się kolejny raz już na lekach o dzieciątko. Powiedzcie kiedy najlepiej robić test na potwierdzenie ciąży? Czy warto robić testy przed spodziewana miesiączka? Bo panikuje żeby 3 raz sytuacja się nie powtórzyła. I chce jak najszybciej gdy się dowiem dostać leki od lekarz na podtrzymanie ciąży. Będę wdzięczna za jakieś rady od was.