Jeśli od początku ciąży jest słaby przyrost beta HCG najczęściej wskazuje to na nieprawidłowy jej rozwój. Jednym z powodów mogą być mikroskrzepy, które odcinają dziecku dopływ substancji odżywczych i ciąża obumiera. Zwróć uwagę, że żona ma problem z krzepliwością krwi i to poważny. Tu leży duży problem. To znaczy, że jej krew jest gęsta i szybko krzepnie. Jeśli do tego dowalicie końskie dawki progesteronu, to jeszcze bardziej ja zagęszczanie. Czy żona robiła badania na zespół antyfosfolipidowy wraz z pomocniczymi przeciwciałami przeciwko fosfatydyloserynie i fosfatydyloinozytolowi? Czy kiedykolwiek w ciąży czy do 6 tygodni po poronieniu robiliście takie badania?
A powiedz robiliście może ddimery bez ciąży ( u mnie ostatnio były przeszło 300, a granicą to 500), by sprawdzić jak wyglądają i układ krzepnięcia? Może niech żona weźmie heparynę w bez ciąży i sprawdźcie czy po tygodniu nie ma małopłytkowości.
@Wiórka witaj.
Bardzo mi przykro z powodu straty i trudnych doświadczeń. Jestem już mama 2 dzieci. Byłam też po 2 poronieniach i wiem, że chce się wszystko szybko. To czekanie jest dla ciebie trudne, uwierz jednak, że szybko minie. Do ciąży trzeba czasu. Zwłaszcza jeśli ciało nie współpracuje. Też mnie to kiedyś wręcz wściekalo. Z perspektywy wiem, że to czekanie jest potrzebne. Pośpiech niczemu nie służy. Im bardziej będziesz się spinać tym będzie trudniej. Wykorzystaj ten czas. Poszukaj informacji, które mogą ci pomóc pokonać trudności.
A jeśli chodzi o terminy to dzwoń regularnie. Przecież niektórzy rezygnują, może uda się wskoczyć na ich miejsce.
@roki_1991 [emoji7] trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji110] do końca, za synka też, ale nade wszystko za zdrowe i żywe malenstwo