reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Kochana u mnie w okolicy też nie ma żadnego dobrego lekarza , który by mi pomógł . Miałam 5 poronień aż 0 dzieci .
Leczyłam się w Londynie straciłam tam 4 ciąże wróciłam do Pl straciłam 1 .
Ale co najbadziej straciłam ?! CzAs ! I pieniądze na lekarzy ,,którzy nie wnosili nic w moje leczenie .Zero efektów .
Aż wreszcie pojechałam do Łodzi Do prof Malinowskiego tam zrobił mi pełne badania mi i mojemu mężowi . Miałam 7 szczepionek , bo mój organizm jest batdzo oporny !
Teraz jestem w 6 tyg ciąży ;) udało się zajść . Dziś byłam na usg bije serduszko wszystko jest dobrze . Nje jestem wstanie powiedzieć czy się uda tym razem ale jestem u najlepszego lekarza w Polsce . Jestem obstawiona lekami od góry do dołu . Mam jeszcze probelm z macica dwurożną ciagle krwawię raz na brązowo raz na czerwono ! Odpczywam jestm na l4 . Dlatego warto znaleźć na prawdę dobrego lekarza To podstawa w naszym wypadku .
Wow, super wieści!!! Bardzo mocno trzymam kciuki i mam nadzieję na szczęśliwe zakończenie tej ciąży, zdrowym różowym bobaskiem!! ❤❤❤

Niczego zbytnio sie niedowiedzialam, nie widzial nic dr na usg, zlecil badania i mase leków. Nakrzyczał oczywiscie na początku że za szybko ta ciąża po poronieniu, no ale. Jestem dobrej myśli bo widać że chce mi pomóc. Z początku bylo oschle ale potem całkiem sympatycznie. Widzimy sie za 2 tygodnie
Przy takiej becie nic tam nie znajdzie, nie ma się co dziwić. Najważniejsze że masz leki, będziesz spokojniejsza. Zrób badania, poczekaj na następna wizytę, trzymam kciuki :)
 
Dziewczyny czy mialyscie tak, że miejsca po wkłuciu heparyny dłuuuugo krwawiły. Nakleiłam plaster i przeciekł mi kilka razy już. Rano byl zastrzyk a uspokoilo sie niedawno
 
Dziewczyny czy mialyscie tak, że miejsca po wkłuciu heparyny dłuuuugo krwawiły. Nakleiłam plaster i przeciekł mi kilka razy już. Rano byl zastrzyk a uspokoilo sie niedawno
Nie, pewnie trafiłaś w naczynko. Ja jak złapię fałdkę, to widzę mniej więcej gdzie może być naczynie. Po zrobieniu zastrzyku puszczam ten fałd skóry i trzymam tam igłę jeszcze mniej więcej 10 sekund i dopiero wyciągam i nie leci.
Jak Ci cały czas leci, to spróbuj może docisnąć to miejsce na kilka minut palcami.
 
Ola a możesz mi coś więcej napisać jak przeszłaś ta ciąże . Do którego tyg miałaś krwawienia ? W jakim miejscu ulokował się zarodek ?
 
Dziewczyny jestem po leczeniu immunosupresyjnym. Niestety transfer dwóch zarodkow nieudany. Mam jeszcze jednego mrozaka i będę konsultować się z doc Pasnikiem co dalej. Moja droga jest dluga i trudna jak każdej z Was. Generalnie musze przedyskutować z gin czy 6 stymulacja to nie jest szaleństwo. Jesli da zielone swiatlo to chciałabym skonsultowac sie z prof Malinowskim. Poki co dzięki doc Pasnikowi mam synka a teraz walka o rodzeństwo znowu idzie pod górkę. Wiem że on nie akceptuje większości badań z innych labo ale jak jest z jego dostępnością? U docenta cenie bardzo to ze odpisuje na maile, można cos tak skonsultować a nie za każdym razem wizyta. Jak jest u Maliny?
 
A ja zapomniałam dodać że u mnie na wizycie wyszło że mam dwurożną macice, tyłozgiecie i wode w brzuchu....??!! Takie rzeczy
 
Dziewczyny jestem po leczeniu immunosupresyjnym. Niestety transfer dwóch zarodkow nieudany. Mam jeszcze jednego mrozaka i będę konsultować się z doc Pasnikiem co dalej. Moja droga jest dluga i trudna jak każdej z Was. Generalnie musze przedyskutować z gin czy 6 stymulacja to nie jest szaleństwo. Jesli da zielone swiatlo to chciałabym skonsultowac sie z prof Malinowskim. Poki co dzięki doc Pasnikowi mam synka a teraz walka o rodzeństwo znowu idzie pod górkę. Wiem że on nie akceptuje większości badań z innych labo ale jak jest z jego dostępnością? U docenta cenie bardzo to ze odpisuje na maile, można cos tak skonsultować a nie za każdym razem wizyta. Jak jest u Maliny?
Dziewczyny mówią, że dużo badań akceptuje. Podobno Paśnik korzysta z tego samego labu co Malinowski. Dziewczyny mówią też, że można się z nim kontaktować. Za chwilę któraś się odezwie i powie więcej.
@ovli22, @Porzeczka1234, inne malinowe dziewczyny pomóżcie [emoji3590]
 
reklama
Kochana u mnie w okolicy też nie ma żadnego dobrego lekarza , który by mi pomógł . Miałam 5 poronień aż 0 dzieci .
Leczyłam się w Londynie straciłam tam 4 ciąże wróciłam do Pl straciłam 1 .
Ale co najbadziej straciłam ?! CzAs ! I pieniądze na lekarzy ,,którzy nie wnosili nic w moje leczenie .Zero efektów .
Aż wreszcie pojechałam do Łodzi Do prof Malinowskiego tam zrobił mi pełne badania mi i mojemu mężowi . Miałam 7 szczepionek , bo mój organizm jest batdzo oporny !
Teraz jestem w 6 tyg ciąży ;) udało się zajść . Dziś byłam na usg bije serduszko wszystko jest dobrze . Nje jestem wstanie powiedzieć czy się uda tym razem ale jestem u najlepszego lekarza w Polsce . Jestem obstawiona lekami od góry do dołu . Mam jeszcze probelm z macica dwurożną ciagle krwawię raz na brązowo raz na czerwono ! Odpczywam jestm na l4 . Dlatego warto znaleźć na prawdę dobrego lekarza To podstawa w naszym wypadku .
Rany, rany! Jakie wieści [emoji3590] czekałam w ukryciu na Twoją ciążę Ovli, trzymam kciuki po cichutku, a gratulować będę jak będziesz już tulić [emoji3590]
 
Do góry