Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Apsik1981]

Ale co chcesz wiedzieć? ja obecnie u niej jestem. Na jej zlecenie miałam ostatnio histeroskopię.na NFZ teraz obniżam homocysteinę...i chudnę Pasuje mi, bo nie chce mnie zaś pchać w szczepienia lub immunoglobuliny.

Witam,
Mam takie pytanie jeżeli chodzi o dr. Janosz. Napisałam do niej maila w piątek. Ponieważ nie odpisała wczoraj jeszcze raz maila powtórzyłam. I dalej cisza. Nie wiem czy powinnam się jeszcze raz przypomnieć? Miałaś może raka sytuację?

 

[nafoczka]

Witajcie Czy mogę dołączyć i prosić o porady?
Właśnie czekam na poronienie samoistnie. To nasza druga strata tak ok 8tyg serce przestaje bić.
Mamy córkę trzyletnią dzięki IVF wtedy był tylko czynnik męski. W kwietniu tego roku mieliśmy wracać po nasze zarodki i już byłam po scratchingu endometrium i czekałam na okres ale nie przyszedł - naturalna ciąża po 11 latach. Razem z beta zrobiłam jak zawsze TSH i glukozę i pierwszy raz miałam podniesione. Zaraz włączyłam euthyrox a glukoza (była 98) jakoś się nie przejelam. Na pierwszym USG jest serduszko ale zarodek mniejszy o tydzień. Na następnej wizycie po dwóch tygodniach brak akcji serca. Poroniłam samoistnie.
Uznaliśmy to za taki cud że nie stosowaliśmy antykoncepcji i w drugim cyklu znowu ciaza. Tym razem zaraz diabetolog i dieta ale słabo z cukrem na czczo. I znowu zarodek młodszy o tydzień a po dwóch brak akcji serca.
Poradzcie czy iść w kierunku immunologicznym? I od czego zacząć ? Pierwsza ciąża była na encortonie do 12tyg

Myślę że dobrze trafiłaś. Powiedz co.z cukrem jest nie tak? Masz IO? Pytam bo sama miałam 4 ciaze zatrzymane do 10tc z wcześniejszą akcja ♡
Wiesz nie wiem dokładnie co pomogło (synek ma już 3 lata) może gluco, może większe dawki leków a może metylowane suplementy. Wychodzę z założenia że należy się leczyć wszystkim po trochu o ile nie szkodzi bo niepowodzenie jest czesto składowa wielu czynników

Ps. U nas nadal smutno tzn. u mnie o tyle gwarno że mam jeszcze syna siostry "na wakacjach". Szwagier po operacji i czekamy na histpat. Trzymajcie kciuki aby znaleźli źródło bo to teraz bardzo wazne... eh życie..

 

[burczuś]

Witam,
Mam takie pytanie jeżeli chodzi o dr. Janosz. Napisałam do niej maila w piątek. Ponieważ nie odpisała wczoraj jeszcze raz maila powtórzyłam. I dalej cisza. Nie wiem czy powinnam się jeszcze raz przypomnieć? Miałaś może raka sytuację?

Nie, ona kazała pisac do siebie najprędzej sms lub na watsupie. i "ostrzegała",że czasami odpisuje później, bo poprostu pracuje
@nafoczka cały czas myślami z Tobą;*

 

[Charlotte21]

Nie, ona kazała pisac do siebie najprędzej sms lub na watsupie. i "ostrzegała",że czasami odpisuje później, bo poprostu pracuje
@nafoczka cały czas myślami z Tobą;*

Ja też się kontaktuje tylko przez sms. Mi wygodniej i pani doktor też nie martwie się że będzie jej telefon dzwonił na wizytach u innych dziewczyn. A na SMS zawsze odpisuje. Raz szybciej raz wolniej Ale zawsze.

 

[ovli22]

Myślę że dobrze trafiłaś. Powiedz co.z cukrem jest nie tak? Masz IO? Pytam bo sama miałam 4 ciaze zatrzymane do 10tc z wcześniejszą akcja ♡
Wiesz nie wiem dokładnie co pomogło (synek ma już 3 lata) może gluco, może większe dawki leków a może metylowane suplementy. Wychodzę z założenia że należy się leczyć wszystkim po trochu o ile nie szkodzi bo niepowodzenie jest czesto składowa wielu czynników

Ps. U nas nadal smutno tzn. u mnie o tyle gwarno że mam jeszcze syna siostry "na wakacjach". Szwagier po operacji i czekamy na histpat. Trzymajcie kciuki aby znaleźli źródło bo to teraz bardzo wazne... eh życie..

@nafoczka bardzo mi przykro ;( współczucia dla całej rodziny
Dużo siły wam życzę będzie dobrze trzeba wierzyć w to

 

[Marthi]

@ovli22 - no przykro, ale co poradzisz... ja pewnie byłabym już po prenatalnych... miałabym 13 tc... ale co poradzisz? takie życie pisze scenariusze, przykro, ale trzeba iść dalej... choć chwilami sama w to nie wierze, czuje się jak w jakimś śnie, że za mną już 4... CZTERY....poronienia, 4 lata starań, 4 ciąże i ciągle nic. To dla mnie jakieś science fiction!!!

@Emoska22 - ja poszukałabym w immunologii i zbadała dobrze nasienie mężą.

@SheWolf - a Ty nie miałaś żadnych szczepień, acoffilów i innych? Jakie masz NK?

@nafoczka - gdzie można poczytać o Twojej historii, ciążach i leczeniu? Powodzenia we wszystkim i dużo zdrówka dla Was i rodziny;*

 

[nafoczka]

@ovli22 - no przykro, ale co poradzisz... ja pewnie byłabym już po prenatalnych... miałabym 13 tc... ale co poradzisz? takie życie pisze scenariusze, przykro, ale trzeba iść dalej... choć chwilami sama w to nie wierze, czuje się jak w jakimś śnie, że za mną już 4... CZTERY....poronienia, 4 lata starań, 4 ciąże i ciągle nic. To dla mnie jakieś science fiction!!!

@Emoska22 - ja poszukałabym w immunologii i zbadała dobrze nasienie mężą.

@SheWolf - a Ty nie miałaś żadnych szczepień, acoffilów i innych? Jakie masz NK?

@nafoczka - gdzie można poczytać o Twojej historii, ciążach i leczeniu? Powodzenia we wszystkim i dużo zdrówka dla Was i rodziny;*

Chyba tylko tu. Tak w polowie "Ja" jako ja

Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg

Witam serdecznie. Chciałabym wam przybliżyć temat badań i przebiegu naszych ciąż po poronieniu. Niejednokrotnie była to ..4 ..5 ..6 ciąża ale jednak udana. Wątek ten jest watkiem zamknietym w celu zebrania wszelkich wiadomosci "dlaczego" tym razem nam sie udalo. Na pozostalych wątkach o...

www.babyboom.pl

 

[Apsik1981]

Ja też się kontaktuje tylko przez sms. Mi wygodniej i pani doktor też nie martwie się że będzie jej telefon dzwonił na wizytach u innych dziewczyn. A na SMS zawsze odpisuje. Raz szybciej raz wolniej Ale zawsze.

właśnie ja dlatego grzecznie czekam. Napisałam tego maila poczekałam i napisałam drugiego. Bo tak mówiła żeby pisać maila a gdyby nie odpisywała to żeby napisać jeszcze raz, ale znowu jest cisza. Też właśnie nie chce jej przeszkadzać. I wolę zawsze napisać. W takim razie napiszę jej smsa sprawa nie jest jakaś pilna ale chodzi o wyjaśnienie mojej sytuacji.

 

[Apsik1981]

@nafoczka Trzymamy kciuki - trzeba wierzyć, że będzie dobrze !!

 

[SheWolf]

@Marthi nie, nie mialam ani szczepien ani accofilu. NK mialam jakos 21,5% i po 2 miesiacach spadly po Encortonie do 8% i wtedy zaszlam w ciaze, co u mnie zawsze dlugo trwalo.