reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

A czy któraś z dziewczyn może powiedzieć coś na temat pani doktor Janosz
Ale co chcesz wiedzieć? ja obecnie u niej jestem. Na jej zlecenie miałam ostatnio histeroskopię.na NFZ:) teraz obniżam homocysteinę...i chudnę :D Pasuje mi, bo nie chce mnie zaś pchać w szczepienia lub immunoglobuliny.
 
reklama
@nafoczka jak sytuacja? Myślę o was :*
@dżoasia jak u was? Jak dziewczynki??
@plastulinka uważaj z tymi czopkami bo na dłuższą metę robią więcej szkody niż pożytku
Rozpoznanie nie jest zbyt optymistyczne. Leczenie bedzie dlugie i trudne i bez gwarancji powodzenia. Tak mowi lekarz. Ponoć to od migdałka i 6 zmian na węzłach. Dalsze leczenie planują w szpitalu wojskowym w Warszawie. Rokowania coz może być 12 m-cy jak i 12 lat i w to wierzymy.. ehh szlachetne zdrowie..
 
Ja wczoraj po pierwszej wizycie u dr Janosz wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie mam powtórzyć badanie nk jak i mąż rozszerzyć badanie plemników bo podobno nie jest takie dobre jak mówili inni lekarze.
I o dziwo wczoraj jak mnie badała byłam akurat w połowie cyklu i bez stymulacji był piękny śluz jak i pęcherzyk a to zawsze jakiś plus.
Przepisała mi również olej z wiesiołka a mężowi tabletki na poprawę nasienia.
Doktor Janosz też mi przepisał Oeparol. Miałam po tym wiesiolku super sluz, byłam nawilzona. Organizm mi lepiej funkcjonował. Ja brałam 3 razy po 2 tabletki. ;) z tego co wiem i na pewno dziewczyny też napiszą to wiesiolek u jedynych blokuje owulacja dlatego bierze się go albo po owulacji do okresu. Albo tak jak ja ciągle. U mnie nie blokował owulacji. Ale ciągle można brać maksymalnie 3 miesiące.
Pewnie też będę powtarzać nk niedługo. Mąż nigdy nie robił. Bo mi zespół antyfosfolitdowy nie wyszedł po poronieniu.
Doktor Janosz bardzo szanuje i cieszę się że jestem u niej. Jest miła, wspolczujaca, wyjaśnia wszystko i to mi się podoba ;)
 
Doktor Janosz też mi przepisał Oeparol. Miałam po tym wiesiolku super sluz, byłam nawilzona. Organizm mi lepiej funkcjonował. Ja brałam 3 razy po 2 tabletki. ;) z tego co wiem i na pewno dziewczyny też napiszą to wiesiolek u jedynych blokuje owulacja dlatego bierze się go albo po owulacji do okresu. Albo tak jak ja ciągle. U mnie nie blokował owulacji. Ale ciągle można brać maksymalnie 3 miesiące.
Pewnie też będę powtarzać nk niedługo. Mąż nigdy nie robił. Bo mi zespół antyfosfolitdowy nie wyszedł po poronieniu.
Doktor Janosz bardzo szanuje i cieszę się że jestem u niej. Jest miła, wspolczujaca, wyjaśnia wszystko i to mi się podoba ;)
Ja oeparol bralam od 1 dnia cyklu do owulacji, do tego tak samo piłam przywrotnik. W sumie jeden cykl tak ponieważ u nas zaskoczyło wtedy.
 
Witajcie Dziewczyny. Przepraszam że tak się wcinam w wątek ale jeśli któraś z Was była w podobnej sytuacji proszę o radę.
Otóż jestem w mojej 4 ciąży ( niestety ziemskich dzieci brak ☹).
Biorę tonę leków min. Heparyna, metypred, intralipid i accofil.
Dzisiaj 6+1.
Rano dostałam plamienia i po usg okazalo sie ze mam krwiaka 15x14 mm obok mojego serduszka.
Lekarz kazał polegiwac. Strasznie się boję bo w poprzedniej ciąży też miałam krwiaka ale znacznie większego i nie skończyło się dobrze. ( nie wiadomo czy przez moje problemy immuno czy krwiaka )
I moje pytanie co bralyscie w ciazach z krwiakami na szybsze wchloniecie ?
Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek informację.
 
Witajcie Dziewczyny. Przepraszam że tak się wcinam w wątek ale jeśli któraś z Was była w podobnej sytuacji proszę o radę.
Otóż jestem w mojej 4 ciąży ( niestety ziemskich dzieci brak [emoji852]).
Biorę tonę leków min. Heparyna, metypred, intralipid i accofil.
Dzisiaj 6+1.
Rano dostałam plamienia i po usg okazalo sie ze mam krwiaka 15x14 mm obok mojego serduszka.
Lekarz kazał polegiwac. Strasznie się boję bo w poprzedniej ciąży też miałam krwiaka ale znacznie większego i nie skończyło się dobrze. ( nie wiadomo czy przez moje problemy immuno czy krwiaka )
I moje pytanie co bralyscie w ciazach z krwiakami na szybsze wchloniecie ?
Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek informację.
Duphaston, luteine. Poniewaz mialan krwawienia zywa krwia to tez cyclonamine. Mnie najbardziej zaszkodziło przy krwiaku kucanie, klekanie i nerwy (wzrosty cisnienia). Powodzenia!
 
reklama
Poznałam ja w szpitalu w 24tc na porodowce, mega poświęcenie i wsparcie nie tylko że strony ginekologii ale też psychologii, potem przez 12tyg na patologii ciąży zawsze jak miała dyżur interesowała się mną. Nie była mojego lekarza i to właśnie ona zrobiła mi CC. Super kobieta no i wiedza ogromna. Prowadzi moje znajome z problemami immuno czy też z problemami z szyjka wszystkie są zadowolone i mimo kilku strat jedna właśnie będzie rodzić ma dniach, a druga za miesiąc :)
A czy któraś z dziewczyn może powiedzieć coś na temat pani doktor Janosz
 
Do góry