reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Hej Dziewczyny :)
mam pytanko o wlew z intralipidu. Jeżeli potencjalna owulacja wypada na sobotę, a w sobotę nie ma jak zrobić wlewu, to myślicie, że warto go robić jeszcze w poniedziałek?
 
reklama
@Trinity28 - a co badaliście z nasienia męża? Bo co z tego, że ogólne badania są ok, jak może się okazać tak jak u nas po 4 latach, np. że mój mąż ma przeciwciała przeciw plemnikowe w nasieniu, które mogą:
po 1) utrudniać zajście w ciążę.
po 2) powodować poronienia.
po 3) powodować wady genetyczne.
po 4) tu dziewczynom lekarze mówili, że jak są te p/c to można jeść furę leków a ciąży i tak nie utrzymać.
My sprawdzaliśmy jeszcze z krwi, ale tu czekamy na wyniki. U nas też ogólne badania były dobre, MSOME, HBA wszystko super... Teraz zrobiliśmy ogólne z morfologią i już wyniki nie są takie mega super jak były, wyszły te przeciwciała :/ czekamy jeszcze na wyniki posiewu z nasienia i inne typu KIR, HLAC, i moje przeciwciala...
 
@Trinity28 - a co badaliście z nasienia męża? Bo co z tego, że ogólne badania są ok, jak może się okazać tak jak u nas po 4 latach, np. że mój mąż ma przeciwciała przeciw plemnikowe w nasieniu, które mogą:
po 1) utrudniać zajście w ciążę.
po 2) powodować poronienia.
po 3) powodować wady genetyczne.
po 4) tu dziewczynom lekarze mówili, że jak są te p/c to można jeść furę leków a ciąży i tak nie utrzymać.
My sprawdzaliśmy jeszcze z krwi, ale tu czekamy na wyniki. U nas też ogólne badania były dobre, MSOME, HBA wszystko super... Teraz zrobiliśmy ogólne z morfologią i już wyniki nie są takie mega super jak były, wyszły te przeciwciała :/ czekamy jeszcze na wyniki posiewu z nasienia i inne typu KIR, HLAC, i moje przeciwciala...
Maz miał kompleksowe badanie nasienia msome, ocenę mikroskopowa, leukocyty, aglutynacje, i przeciwciała też były robione nic nie wykazały. Sobie muszę jeszcze zrobić, bo nie mam.
 
@Kitki dziękuję za informację ;* A brałaś też w ciąży? Bo mi sugerowano branie do 8tc ale i tak czekam na pozwolenie od Maliny bo nie chce nic bez jego wiedzy robić :)
Nie. Ja bralam dostinex jakies 2 lata przed ciaza. Zbilam prolaktyne z 80 do 2 w niecale 2 mce. I odstawilam bo mi jelita siadaly. Jak bralam dostinex to mialam masakre z jelitami. Po odstawieniu po kolejnych 2 mcach znow mialam prl w okolicach 80[emoji6] ale ja ogolnie z prl mialam problem od 2013r. Tabletki za bardzo nie dzialaly albo na chwile. Mialam guza przysadki. W koncu dalam na luz i "pokochałam" moja prolaktynke bo u mnie to byla walka z wiatrakami. W ciaze zaszlam tez z prl wysoka chociaz kilku lekarzy twierdzilo ze przy tak wysokiej prl to cykle bezowulacyjne są[emoji1] synek skonczyl 3 latka[emoji173]
 
To jeśli tak, to powtórz sobie homocysteine na jakiś miesiąc żeby sprawdzić jak działają metyle :)
Jeśli robiłaś tylko trombofilie to jest jeszcze mnóstwo badań przed Tobą ;) na pewno warto zrobić wymaz na chlamydie/mykoplazme/ueraplazme bo te dziady często są przyczyną poronien a nie dają objawów. Badania na zespół antyfosfolipidowy ale można je robić do 6tyg po poronieniu i jeśli wyjdzie to heparyna w ciąży.
poronienie miałam już dość dawno także już badań nie zrobię.
Jeżeli chodzi o wymazy to musi je zrobić ginekolog ?
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Jetem w trakcie czytania Waszych historii. Nie jestem pewna czy dobrze trafiłam. U mnie jest taka sytuacja, ża ja nigdy nie byłam w żadnej ciąży nawet tej biochemicznej, o poronieniu tym bardziej nie ma mowy. Mój mąz pod względem wyników jest doskonały. U mnie stwierdzono hashinoto,, insulinoodporność, PCOS, ale endometrium mam dobre. Kilka lat temu miałam bezskuteczny zabieg in vitro. (poszłam do pierwszego lekarza, kobieta mnie przestymulowała, nie do końca przebadała, transfer miałam przy bardzo wysokiej prolaktynie i THS, obecna dr powiedziała że nie miał prawa się udać. Potrzebowałam trochę czasu na zebranie się do kupy i rozpoczęłam nową batalię... Zmieniłam lekarza i klinikę. Dostała skierowanie na badania immunoloiczne. MLR mam na poziomie 7% oraz KIR AA. Jestem po pierwszych szczepieniach u dr Sachy w Krakowie. Mam pytanie czy sądzicie że te szczepienia pomogą w moim przypadku. Jakie są ich negatywne rezultaty (nie pytam o swędzenie itp.) czy chodzi Wam o wpływ na dziecko czy na Was. i co oznacza pulowanie czy coś takiego piszecie czasem o tym na forum a ja nie wiem o co chodzi. Czy Wy po tych szczepieniach staracie się raczej naturalnie czy poprzez in vitro.
 
Do góry