reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@basiawol to życzę wam kochana żebyście szybciutko znaleźli podłoże problemow u synka! Jeszcze pracuje, ale już jutro chyba pójdę ostatni dzień bo mi mdłości mocno dokuczają... boje się iść na l4 bo się wszyscy dowiedzą... a boje się ,ze jak się dowiedzą to i u mnie znowu złe się podzieję, takie błędne koło... w piątek mam wizytę...

Dziewczyny czy takie dziwne nie wiem sama jak to nazwać ni to ciągniecie, ni to drętwienie, ni to rozpieranie tam na dole (czyt. w kroczu :D) to normalne w 7tc? Strasznie to jest nieprzyjemne i mnie to niepokoi...
 
Ostatnia edycja:
reklama
@dżoasia wiesz co, ja mam spokoj do 14dpt, za kazdym razem czuje się super. Problem zaczyna sie w tym trzecim tygodniu. Ja nie jestem w stanie tego opisac, ale to jest takie uczucie, jakby mi ktos kamien tam wsadzil. Nie jest to ciagniecie ani zadne skurcze. Po prostu czuje swoja macice, tak nieprzyjemnie. Mega dziwne uczucie, wiem wtedy ze cos jest nie tak. No spe biore sporadycznie, magnez codziennie.
To teraz bedziesz miec pierwszy transfer po szczepieniach? No Kochana Ty to masz teraz tyle pięknych blastusiow, ze bedzie musialo się udac [emoji1] w sumie jak piszesz co tam u Ciebie jest to jestem pod wrażeniem, ze ich tyle masz. Życzę Ci z calego serca, zeby sie udalo, ivf to ciezka droga, a jak jeszcze i te problemy dochodza to juz w ogole czlowiek nie wie co ze soba poczac. Ale kiedys musi się udać [emoji2]
@olaa90 ponoc ciagniecie i rozpieranie jest normalne, byle nie skurcze. Ale ja nie pamietam az tak swojej zdrowej ciazy, wiec bardziej nie pomogę. Jak bardziej boli to wez sporadycznie nospe.
 
Ostatnia edycja:
@anna_kat z pierwszej stymulacji w innej klinice też miałam 6 blastek, nawet ladniejszych (były bardziej rozwinięte) i z tego były 3 ciąże, jedna cb, jedna bliźniacza a ta trzecia - sama nie wiem, bo beta na początku rosła strasznie kijowo, potem ładnie się rozkręciła, a potem krwotok, na drugi dzień beta z prawie 1500 spadła na 390 ale w macicy był widoczny pęcherzyk z tworzącym się ciałkiem zółtym - lekarz stwierdził, że jest ok (jeszcze wtedy nie widział, wyniku bety), ale bąbel po cichutku się ewakuował i po tygodniu beta spadła całkiem.
 
@dżoasia to ten Twoj trzeci przypadek to taki podobny do mojego przedostatniego dosc, z ta beta. U mnie wygladalo to tak jakby gdzies po prawie dwoch tyg doszlo do zagniezdzenia. A przeciez to chyba nie możliwe,zeby tak dlugo wszystko dalo rade. Sama wiesz jak to z tym wygladem jest, niby najładniejsze, ale czasem to te gorsze zaskakuja. W kazdym razie jak tamte dawaly Ci ciaze to i te dadza, a teraz jestes po szczepieniach to i szanse sa większe [emoji5]
@Destino tak, mam 40mg, teraz bralam co drugi dzien przez krawienie, ale od wczoraj juz tylko plamie, wiec od jutra bede brac codziennie. Acard odstawilam, co by nie przedobrzyc.
 
@dżoasia bo ja teraz zaczelam sie wdrazac w immunologie. I tak sie zastanawiam po jakich badan dr Pasnik stwierdzil ze Ty slabo reagujesz na ciaze i dal szczepienia?
Cos Ci tam wyszlo nie tak?
Stwierdzil to na podstawie badania cytokin. Mialam niski poziom IL10 odpowiedzialnej za ochrone zarodka. Mozesz tez zbadac allo mlr, bo to jest wymienne badanie.
 
reklama
@NadziejaJest porob wiecej badan. Ja uwazam, ze mi P zlecil malo badan, niby tylko to co potrzebne. Lct, multitest i ana1, zadnych cytokin, kirow, nic, uznal, ze to niepotrzebne. A ja sie teraz glowie, że moze jednak warto to bylo zrobić... Czasu niestety nie cofne. W ogole dziewczyny, w De lekarze maja teorie, ze komorki NK we krwi niekoniecznie odzwierciedlaja to co jest w macicy. Nie wiem co o tym myslec, bo u mnie we krwi mam ich 9% czyli norma. A jednak to na intralipidzie mialam ten jeden jedyny raz serduszko. Ciekawa jestem czy to byl przypadek, czy nie.
 
Do góry