@nafoczka u mnie w pierwszej ciąży przy dwóch blastkach też bardzo krwawiłam, ale to była bardzo plynna krew z krwiaka, jak się potem okazało. Przy poronieniach wypada ze mnie mięso, że tak powiem, plus krew mniej lub bardziej płynna, także różnicę już znam i wiem, że to nie to
O mamo, ale masz ciśnienie! Jak Ty z tym żyjesz?
Na usg dzisiaj był już tylko jeden pęcherzyk, nadal sam pęcherzyk, chociaż to 5+6, więc nie mam na co liczyć. Jeszcze mi bete zrobią dla pewności, że leci w dół.
W koooońcu ktoś dostrzegł, że jestem jednak innym przypadkiem niż standardowy, więc mam termin u szefa (nie wiem czy on jest tam jakimś guru czy co), żeby przejrzeć historię i zastanowić się co można zrobić. Może zrobią mi histero z wycinkami, żeby przebadać endometrium. Nawet babka wspomniała coś o kirach, tylko na zasadzie, że coś dzwoni, ale ona nie wie w którym kościele. I tak jestem w szoku, że cokolwiek o tym słyszała.
No i mam też termin u specjalisty od endometriozy, bo uznala, że moje torbiele jednak moglyby mieć wpływ na ciążę. Ja się nie znam. W każdym razie nie chcą mi ich usuwać, bo mogą usunąć też zdrową tkankę z jajników. Ja się w ogóle nie znam na endometriozie, ale myślałam, że tu problemy są z zajściem a sama endo nie przeszkadza jako tako jak już się ktoś zaciąży. Ktoś coś wie na ten temat?
Czuje sie znowu tak bardzo, bardzo w doopie... Dziękuję Dziewczyny za kciuki mimo wszystko :*
@Szczescie1986 mi doktorek mówil, że immunosupresja będzie u mnie działać do 3 miesięcy, ale tu na forum czytałam że komuś powiedział o 6, więc nie wiem...