reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@kasiula222 bardzo współczuję sytuacji... dla mnie najgorszy czas to było to czekanie aż pójdę do szpitala.
Miałam dwukrotnie zabieg, raz pierwszyctrymestr, drugi raz już początek drugiego. Na mnie tabletki nie chcą działać jak na inne pacjentki, w szpitalu zawsze byłam ok tygodnia. Z mojego doświadczenia to tabletki dopiero zaczynały cokolwiek działać gdy dostawałam je regularnie co 3h i musiał to być cytothec a nie arthrotec. W nocy również co 3h, musiałam o to walczyć bo w nocy nikomu się nie chcialo podać. I musiały być podane dopochwowe a nie na zmianę np raz dopochwowo a potem doodbytniczo. Czytałam Twoje posty i chyba tez masz podobny problem. Pierwszy zabieg zrobiono mi dobrze, już dość mocno krwawiłam i wtedy zabieg, a przy drugim mam sporo wątpliwości bo zrobiono mi zabieg moim zdaniem za szybko, dopiero coś zaczynało mnie pobolewac, żadnych krwawień a oni mnie zaskoczyli z zabiegiem, nie zdążyłam nawet tego przemyśleć... teraz bym się tak nie dała, to złe dla szyjki. Jeśli będziesz miała sily i będzie taka możliwość to lepiej gdy obędzie się bez zabiegu tylko farmakologia. Ale psychika tez ważna, a wiadomo jak zrobią zabieg to już jest po wszystkim i można wrócić do domu, do swojego życia.... pewnie będziesz musiała sama zdecydować. Przesyłam dużo przytulasów :)
No właśnie mi nie dawali co 3 h tylko. Dwa razy dziennie po 2 czopki . I to oporne szło. Dwa razy po 3 dni byłam w szpitalu . Tak starsznie się boje ze będę długo siedzieć w tu w domu tyle obowiązków dzieci budowa .. no masakra . Najgorszy czas to czekanie w szpitalu potem jakos wszystko wraca do codzienności . Jeszcze ten szpital wymyśla wymasy i potem tabletki na wywołanie .
Jak myślicie dziewczyny jak mam skierowanie do konkretnego szpitala to muszę tam iść czy mogę gdzie indziej?
 
reklama
@kasiula222 jesli masz skierowanie do konkretnego szpitala, to masz pewność, ze tam Cię przyjmą. We Wrocławiu jest tak, ze czasem może okazać się, ze nie ma miejsca i do widzenia - inny szpital. Wiec pytanie czy jest sens tracić czas? Chyba, ze masz bardzo złe doświadczenia z tym konkretnym szpitalem.
 
@kasiula222 jesli masz skierowanie do konkretnego szpitala, to masz pewność, ze tam Cię przyjmą. We Wrocławiu jest tak, ze czasem może okazać się, ze nie ma miejsca i do widzenia - inny szpital. Wiec pytanie czy jest sens tracić czas? Chyba, ze masz bardzo złe doświadczenia z tym konkretnym szpitalem.
Nie nie byłam tam jeszcze ostatnio byłam całkiem gdzie indziej .. W tym jest mój lekarz prowadzący . Tylko wkurza mnie że na en wymas trzeba będzie czekać i dwa dni do tyłu praktycznie .
 
Nie nie byłam tam jeszcze ostatnio byłam całkiem gdzie indziej .. W tym jest mój lekarz prowadzący . Tylko wkurza mnie że na en wymas trzeba będzie czekać i dwa dni do tyłu praktycznie .

No ale to tyljo się cieszyć można w tym wszystkim, ze jeszcze jakieś wymazy pobiorą i zbadają za free. Mi nigdy żadnych wymazow nie pobierali przy poronieniach. Co to w ogóle za wymaz i czemu masz czekać? Nie mogą pobrać i podać tabletek?
 
No ale to tyljo się cieszyć można w tym wszystkim, ze jeszcze jakieś wymazy pobiorą i zbadają za free. Mi nigdy żadnych wymazow nie pobierali przy poronieniach. Co to w ogóle za wymaz i czemu masz czekać? Nie mogą pobrać i podać tabletek?
Wymaz z pochwy pobierają czy nie ma bakterii bo jak będzie to antybiotyk . Nie chcą robić zabiegu gdyby była bakteria . Takie zasady szpitala boją sie ...
 
reklama
Do góry