reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Nadja_n @Hatice nie wiem jak Was...ale mnie zaczęły łapki tak swędzieć...że ehhh. Oszaleję;)
@Hatice teraz dopiero na kompie widzę jaki masz cudny awatarek:)
@Porzeczka1234 popieram co do zdjęć na zamkniętym:)
Ja sobie ustaliłam plan taki-27-08-2018 drugie szczepienie. Po tym szczepieniu jadę do Katowic do Invimedu by ustalić leki, a w sumie dawki na starania. Chciałabym też stymulować cykl by zwiększyć szanse,a nie jak ostatnio przez rok nie zachodziłam.
@iveo nie zabij mnie wirtualnie,ale nie będę robić MLR. Mocno stawiam na większe dawki leków podane w odpowiednich dniach cyklu. Dowodem są dziewczyny, które miały MLR 0%, a mimo to mają dzieci. Skupię się na obniżeniu NK, homocysteiny. Czyli polecę na sterydzie, Intralipidzie i dużej dawce heparyny. Szczepienia traktuję jako coś dodatkowego, nadprogramowego. Nie jako główny lek.
@Hatice no ja też jestem ciekawa, co malina mówi na temat,że szczepienia działają u Ciebie w tak niekorzystny sposób. I co to znaczy ,że masz je robić aż do skutku... Przecież już masz ich 9?? Dla mnie to jest jakaś dziwna sytuacja.
 
reklama
@Hatice enya zalozycielka tego watku tez miala taki problem. Jej mlr nigdy nie wzrosl powyzej zera. Chyba z 10 szczepionek przyjela u Malinowskiego. Po kilku pulowanych podjela decyzje, ze idzie na iui i udalo sie. Zaszla w ciaze, bardzo trudna, chodzila z rozwarciem, bo nie mogla lezec. Donosila i urodzila coreczke.
 
@ Hatice kochana dasz rade,w kolejnej ciazy wez wieksze od razy dawki lekow.
Ja tez chorowalam po tam tej serii szczepionek:doslownie po koleji 3 czy 4 razy grypopodobne chorubsko.
Teraz lato jest ok,tez mnie bola rece od szczepien,ale Ty to dopiero bol przy takiej ilosci.
Ja biore antydepresant w minimalnej dawce za zgoda lekarza.bo juz nie wyrabialam.
Jak zajde odstawie.
 
@Hatice mi MLR wzrosło po pullowanych i polfilinie mam nadzieje że i u Ciebie tak będzie.
Wiem ze ta stagnacja i czekanie jest straszne ale wytlumaczyłam sobie ze w tym czasie mogłam stracić kolejne 3 ciąże i też kroku do przodu bym nie zrobiła
Ja uznałam ze jak się już wkopałam w te szczepienia to ciągnę do końca. A bałam się ryzykować bez bo kazda poprzednia ciąża od poczatku źle wygladała- małe bety, zawsze za małe zarodki itd
@burczuś na siłę Cię nie przekonam ale prędzej nie szczepiłabym się wcale niż nie sprawdzała MLRu
U części osób szczepienia mają taki skutek że po pierwszych wyniki się pogarszają.
Dlatego myślę że jak się już nimi miesza w organiźmie to trzeba do końca.
 
@marshia zyje. Nati zabkuje, idzie mu 6 zabkow na raz. I tak dzielnie to znosi, jeszcze te upaly. Dzis nawet mial goraczke. W domu tez chcialabym posprzatac, nie wiem w co rece wlozyc, a dopiero wracam powoli do zywych. Krew juz nie leci, ale zle znosze ta ciaze. Mam nadzieje, ze krasnalek wciaz zyje, jest zdrowiutenki i rosnie

Kochana zdrówka dla was gdybym była bliżej pomogła bym w sprzątaniu.
Ja nie mam ochotu na nic przy tych upałach.
Mam zaległości w urządzaniu domu i boje się że nie zdążę wprowadzić się w grudniu.
Muszę podjechać do Poznania dp znajomej aby wybrać to i owo ale nic się niechce.
 
@Hatice Słuchaj dziewczyn bo dobrze radzą.
Ja po szczepieniach czułam się okropnie opisywałam na forum .
Leżałam chora dwa miesiące.
Po szczepieniach moje wyniki nie były zbyt dobre. Miałam wysokie komórki NK.
@burczuś Kiedy będziesz kolejny raz w Łodzi.?
 
@iveo rozumiem. Jednak po tych dwóch szczepieniach, które teraz zaliczę, nie będę więcej się szczepić.
Wogóle powiem wam,że myślę coraz częściej,ze to biznes nad biznesy. Mój mąż oddaje krew na moje szczepienie. Następnie z jego krwi(za jego pisemną zgodą) są szczepionki pullowane. Dziewczyny płaca o 200zł więcej za takie szczepionki, a mężczyzna, który oddaje tą krew robi to darmowo. Czy tylko ja tu widzę niezły biznes?
To nie tak,że ja nie wierzę w skuteczność szczepień, bo gdybym tak myślała to musiałabym być szurnięta płacić tyle kasy i w to nie wierzyć:) Jednak nie wiem czy to one pomagają Wam/nam donosić szczęśliwie ciąże. Czy jest to cud połączenia wreszcie idealnego plemnika z jajeczkiem. Czy może tony innych leków, czy może i to i to.
@magda1208 27-08-2018 :)
 
reklama
Do góry