reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kochane mam zapytanie czy jest lub była na forum dziewczyna o podobnej sytuacji do mojej chodzi o ciąże z wadami genetycznymi , której udało się urodzić dzieciątko.???
Ja miałam jedną stratę i była ona wywołana ZD. (płeć męska, poronienie 14 Tc)
Lekarz powiedział że genetyka to ruletka. Kariotypy mamy ok. Natomiast dał pod zastanowienie 2 możliwe przyczyny.
1. Niedobór kwasu foliowego że względu na mutacje
2. Wadliwe jajeczko. On twierdzi - choć tylko czysto teoretycznie- ja przed zajściem w poprzednia ciąże wcale nie miałam owulacji. A że bardzo chciałam- to dostałam clo, siofor i inne wspomagacze żeby tą owu wywołać. I faktycznie to byl pierwszy cykl, pierwsza owulacja i poszło. Doktor przypuszcza, że moglismy tym wymusić owulacje jajeczka które jakby jeszcze "nie było gotowe". Zwłaszcza że w tym "szczęśliwym" cyklu miałam monitoring i nie było widać żadnego dominującego.
Teraz jestem w 17 Tc. Póki co - wszystko ok.

Czy się zgadzam z teoriami lekarza - sama nie wiem. Ale może faktycznie mogłam wcześniej poszukać przyczyny braku owulacji niż ją wymuszac ( okazało się że mam cukrzycę. Pokazała się dopiero po krzywej. Pojedyncze wyniki glukozy były ok)
 
reklama
Ja miałam jedną stratę i była ona wywołana ZD. (płeć męska, poronienie 14 Tc)
Lekarz powiedział że genetyka to ruletka. Kariotypy mamy ok. Natomiast dał pod zastanowienie 2 możliwe przyczyny.
1. Niedobór kwasu foliowego że względu na mutacje
2. Wadliwe jajeczko. On twierdzi - choć tylko czysto teoretycznie- ja przed zajściem w poprzednia ciąże wcale nie miałam owulacji. A że bardzo chciałam- to dostałam clo, siofor i inne wspomagacze żeby tą owu wywołać. I faktycznie to byl pierwszy cykl, pierwsza owulacja i poszło. Doktor przypuszcza, że moglismy tym wymusić owulacje jajeczka które jakby jeszcze "nie było gotowe". Zwłaszcza że w tym "szczęśliwym" cyklu miałam monitoring i nie było widać żadnego dominującego.
Teraz jestem w 17 Tc. Póki co - wszystko ok.

Czy się zgadzam z teoriami lekarza - sama nie wiem. Ale może faktycznie mogłam wcześniej poszukać przyczyny braku owulacji niż ją wymuszac ( okazało się że mam cukrzycę. Pokazała się dopiero po krzywej. Pojedyncze wyniki glukozy były ok)
Asia na kiedy masz termin?
@bea25ta ja też mam takiego guzka jak zielony groszek. Robiłam usg ze 3x o jest to coś jak kaszak. Sprawdź i się nie zamartwiaj :*
@burczuś uszy do góry ♡
@bertha hop hop?

Pozdrawiam Wszystkie :*
PS i przechodzę na dietę :D
 
Dziewczyny jak tylko będę miła wynik napisze Wam :*

Co dalej....nie wiem.
Mam nadzieje, ze dr Paśnik pomoże. Ciekawe co mój gin zaproponuje
 
@bea25ta mówiłam a ta ze nie rejestruje od 4 stycznia dopiero... I ani tak ani tak . Będę dzwonić codziennie mi i tak trzeba wizytę koniec stycznia najlepiej żebym wyniki miała.
Jak będziesz i jakiegoś gina skontroluj guzka ale to może jakiś kanalik się zatkal i wiesz grudnia się zrobiła chwilowo

@mokka25 jakoś to będzie masz nasze wsparcie

@nafoczka śniłaś mi się dziś [emoji16][emoji23] ale sen był dobry [emoji3]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
No i dzwonilam od 4 stycznia rejestracja do P caly czas bo grafiku nie mają także od rana będę wisieć na tel . Mam nadzieje ze na koniec miesiąca mnie zapisza w zasadzie wcześniej mieć wynikow nie będę bo na kariotypy pewnie z 3 tyg się czeka


@dżoasia powodzenia [emoji4]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja miałam jedną stratę i była ona wywołana ZD. (płeć męska, poronienie 14 Tc)
Lekarz powiedział że genetyka to ruletka. Kariotypy mamy ok. Natomiast dał pod zastanowienie 2 możliwe przyczyny.
1. Niedobór kwasu foliowego że względu na mutacje
2. Wadliwe jajeczko. On twierdzi - choć tylko czysto teoretycznie- ja przed zajściem w poprzednia ciąże wcale nie miałam owulacji. A że bardzo chciałam- to dostałam clo, siofor i inne wspomagacze żeby tą owu wywołać. I faktycznie to byl pierwszy cykl, pierwsza owulacja i poszło. Doktor przypuszcza, że moglismy tym wymusić owulacje jajeczka które jakby jeszcze "nie było gotowe". Zwłaszcza że w tym "szczęśliwym" cyklu miałam monitoring i nie było widać żadnego dominującego.
Teraz jestem w 17 Tc. Póki co - wszystko ok.

Czy się zgadzam z teoriami lekarza - sama nie wiem. Ale może faktycznie mogłam wcześniej poszukać przyczyny braku owulacji niż ją wymuszac ( okazało się że mam cukrzycę. Pokazała się dopiero po krzywej. Pojedyncze wyniki glukozy były ok)
@magda1208 było kilka dziewczyn z kilkoma stratami ale chyba zadna nie badała pod kątem wad
Natomiast niektórym sie udaje dopiero 5 albo 6 ciąza niestety
Wydaje mi sie ze w Lodzi usłyszysz ze to przypadek i trzeba próbować dalej
@burczuś czuję ze tym razem bedzie inaczej u Ciebie ale nie dziwię się strachu przed wizytą
@xxEwelaxx @karola1990 trochę sie trzeba wczytac w to forum zeby wiedziec co i dlaczego zbadac

Sama nie wiem czy się starać i liczyć, że za którymś razem się uda. Czy nie tracić czasu i od razu rozważyć in vitro.
 
Do góry