reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@roxie123 moja koleżanka też ma tocznia wiem , że jak się czyta w necie o nim to można zejść ale ona zaczeła się leczyć i jest dobrze dodam , ze jak wykryli jej chorobe miała 25 lat. U niej zaczeło się od złej morfologi coś z nerkami podejrzewali . To moga być przyczyna poronień a jak wcześniej nie badała to trudno powiedzieć czy to miała czy nie grunt , że będą ją leczyć teraz.

@malutkikaczorek nie najgorszy oznacza ,że twój organizm nie zareagował na szczepienia ja miałam 10 szczepień zanim miałam mrl 47 % i mogłam się starać o dzidzię
A to po pierwszym badaniu też miałaś taki sam Wynik? Po którym szczepieniu przeciwciala zaczną rosnąć?
 
@malutkikaczorek kochana nie stresuj się jeżeli wynik byłby bardzo zły albo świadczył o jakiejś chorobie za pewne profesor by Ci o tym powiedział. Od wczoraj trwa tu dyskusja na temat tego że jest to wysoki specjalista w swojej dziedzinie więc jesteś w dobrych rękach. Wynik taki jest o tyle istotny że za pewne będziesz musiała mieć więcej szczepień lub np pullowane ale to pewnie zaraz @Porzeczka1234 Ci wszystko pięknie opisze <3 Nie martw się tak bardzo :* i witamy na forum.

@Marthi z moją wagą to jest tak że całe gimnazjum i liceum to było moje utrapienie mój hmm mały koszmar bo ja zawsze niestety nie dużo ważyłam i miałam w związku z tym ciągłe pytania. Właściwie dlatego nie poszłam na wymarzone dzienne studia bo doszłam do wniosku że kolejne 5 lat pytań o moją wagę nie zniosę. I teraz oprócz uszczypliwych komentarzy o anoreksji i innych tego typu rzeczach to ja bardzo dobrze czuję się sama z sobą w sensie takim że jak już objechałam w liceum wszystkich możliwych lekarzy i zrobiłam wszystko żeby przytyć dostałam opis że to jest w moim kodzie DNA nie do zmienienia. Potem przekułam moją wagę w moją zaletę, całkiem dobrze na tym zarobiłam w czasie studiów i zmieniłam styl ubierania na seksowny ale tuszujący właściwie nie noszę spodni i takie tam. Ostatnio właśnie jak poszłam do lekarza to poparzył na mnie i mówi no przy Pani wadze pewnie około 50 53 kg, to będzie kosztować.... To mu przerwałam że się rąbną o 10 kg :D.

Także ja lubię swoją wagę nawet bardzo, ubrania w rozmiarze 32 i moje cycki. I apropo cycków, to właśnie jak poszłam do doktora P z pozytywnym testem to on mi mówi "Gratuluje ciąży i dobrze bo w końcu Ci cycki urosną to mąż zwariuje na Twoim punkcie" sens jego wypowiedzi dotarł do mnie dopiero po dwóch dniach jak opowiadałam koleżance a ona się mnie zapytała czy mi się po takim komentarzu przykro nie zrobiło, a no nie bo ja w 100% akceptuję siebie od 20 roku życia :D
 
@malutkikaczorek na początku miałem 3 szczepienia od męża to znaczy dawcą był mąż i miałam takie wyniki jak ty czyli brak hamowania następnie stosuje się szczepienia to znaczy Malinowski tak leczy i miałam 3 szczepienia mieszane mąż plus obcy dawce po tych szczepieniach również wynik był brak hamowania i trzeci raz miałam znów 3 szczepienia od dawcy czyli pullonowane i dopiero po nich miałam mrl 47% i dostałam zielone światło do starania.

@Funia90 dobrze że możesz do niego pojechać to najlepszy wybór
 
@Porzeczka1234 na dziwn dzisiejszy waze ok 61 kg ,bede sparwdzac caly czas

@Marthi ja tez mam w stopce opus ale widac go tylko na kompie,ps Twojego nie widze na aplikacji
emoji4.png

Nie schizuj juz z tym lozeczkem
emoji4.png
sparwa sie wyjasnila bo to moje zdjecie
emoji5.png
nie dociekajmy

@Destino dziekuje
emoji4.png
ja chce zrobic wszystko zeby bylo dobrze ,teraz nie wiem czy jak bede miala kolo 1000 po to pewnie bedzie za miesiac czy tez brac wieksza dawke,mnie zyly nie bola ,nie mam tez w rodzinie chorob zakrzepowych.
Lekarz pewnie powie ,ze nie trzeba.
Nie boj sie glukozy,to nie jest takie zle
emoji4.png

Najgorsze to siedzenie.
Wlasnie rozmawialam z polozna i wyniki z gluzkozy mam podobno super takze sie ciesze
emoji4.png


@bertha gratuluje pecherzykow oby wyklulo sie z nich dzidzi
emoji5.png

A powiedz mi odnosnie tej heparyny ,ze cala ciaze dawka 0,4 a bedzie kazal Ci sprawdzac krzepliwosc,te d-dimery i inne?
Mi ciagle lekarz mowi ,ze nie waze duzo i wiekszej dawki nie potrzebuje.
U Ciebie jaki argument?

@llis91 ja dostawalam okres podczas brania dupka.
Powodzenia na wizycie
emoji5.png


@Maciejka78 Tobie rowniez zycze powodzenia
emoji5.png


@roxie123 kochana wierz mocno w to ,ze sie uda
emoji5.png


@kas90 a Ty sprawdzasz te d-dimery itp?

@marshia wiesz kochana czasem w wieku 30 lat mozna miec juz wyniszczony organizm a w wieku 40 lat wszystko moze hulac super,choc wiem ,ze stopuje Cie Sm tak jak piszesz:/
Bede mocno za Ciebie trzymac kciuki.
Caluje
emoji8.png


Dziewczyny kapalam sie ,golilam i taka czysciutka juz sie ubieram a tu tel od gina ,ze wizyte trzeba przelozyc na poniedzialek hehe.
Dopytalam tylko o wyniki glukozy i po 2 h cukier ok 80 wiec super.

Mam do Was pytanie odnosnie aptt
Norma jest u mnie od 25,9-36,6
Ja teraz mam 25,95 czyli na ostatniej granicy,3 tyg temu 27,33
Co to oznacza?wiecie?
Czy to dobrze byc przy tej dolnej granicy czy raczej nie?
Mialam dzis pytac lekarza ale wizyta w poniedzialek dopiero.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Nie badam, biorę clexane profilaktycznie niby, u mnie problem był na etapie zagnieżdżania zarodka. Teraz tylko 150 acardu kilka dni i odstawiam. Krew mam rzadziutką, o ile samemu można to ocenić (porównując o ile szybciej krzepła przed ciążą).

Póki co się uspokój, kilka godzinek i będziesz u lekarza:* Dowiesz się co i jak :)

@marshia, kochanie, no to masz pod górkę, nie da się zaprzeczyc:(

Udanych wizyt!!
 
@malutkikaczorek na początku miałem 3 szczepienia od męża to znaczy dawcą był mąż i miałam takie wyniki jak ty czyli brak hamowania następnie stosuje się szczepienia to znaczy Malinowski tak leczy i miałam 3 szczepienia mieszane mąż plus obcy dawce po tych szczepieniach również wynik był brak hamowania i trzeci raz miałam znów 3 szczepienia od dawcy czyli pullonowane i dopiero po nich miałam mrl 47% i dostałam zielone światło do starania.

@Funia90 dobrze że możesz do niego pojechać to najlepszy wybór
Rozumiem.Dziekuje Ci za informacje :)
Tylko teraz nie wiem czy mam brać te leki które wczoraj mi lekarz przepisał na ten podwyższony czynnik marticy nowotworu czy nie...kurde same problemy ;(
 
Kochane czytając wasze wpisy powtórzę jeszcze raz nie ma złotego środka , który zadziała na każdą z nas . Same musimy szukać, pytać, podejmować decyzje,którą drogą pójść.
Decyzje te nie należą do najłatwiejszych. Zdajemy sobie z tego doskonale sprawę .
Oczywiście każda z nas będzie brała pod uwagę obecny stan zdrowia tak jak @marshia i jest to w pełni zrozumiałe i uzasadnione. Zasobność portfela itp.
Decydując się na szczepienia nie myślałam o negatywnych skutkach tego typu leczenia i sama nie wiem dlaczego. Zaufałam i poszłam tą drogą. Nie raz dopada mnie zwątpienie czy to wystarczy.
Sił w tej nierównej i często niezrozumiałej walce okupionej bólem i cierpieniem po stracie dodaje mi wiara. Głęboko wierzę , że siła modlitwy w połączeniu z wiedzą i doświadczeniem mądrego człowieka(lekarza) potrafią zdziałać cuda ,że tak musi być szczęście okupione cierpieniem. Czy tak będzie wie tylko sam Bóg.
Nie wiem na co, która z was dokładnie choruje, ale ja jestem posiadaczką trombofili, zespołu antyfosfolipidowego, przeciwciał, czynnika odrzutu zarodka, wysokich NK .
Do tego dochodzą problemy z refluksem żołądka i zespołem jelita drażliwego . Stres który negatywnie wpłynął na mój organizm. Co do wieku kochana @marshia to też nie na leżę do najmłodszych mam za sobą trzy poronienia każde zatrzymane i zakończone łyżeczkowaniem.
Czasami zastanawiam się czy to co do tej pory zrobiłam wystarczy aby uniknąć kolejnej straty. Odpowiedź na to pytanie zna tylko sam Bóg . Jednak wierzę , że wiara w połączeniu z wiedzą i umiejętnościami doświadczonego lekarza doprowadzą do szczęśliwego zakończenia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry