reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Ilis, może mąż był ostatnio chory i miał gorączkę ?
Ponoć 40% kobiet ma mutację Mthfr. Tutaj to chyba większosc z nas ma. Kup sobie te metyle, naprawdę ja super się po nich czuję.
Rozumiem Cię, też chcemy mieć kontakt ze znajomymi, ale ja nie mam już ochoty jak na studiach na zabawę do rana.
 
reklama
Lis przeciez plemniki to jednym badaniu takie ? Moze ma przeciciala przeciwplemnikowe ? Trza leczy i bedzie dobrze. Ponoc moj tez nial niec zle i ani jednego ruchu a mala w 33tc w hrzuszku siedzi cala i zdrowa a ja po 5poronieniach. Wiem ze cie dobija ale trza leczyc i juz bedzie dobrze.
 
Witajcie. Swoją historię opisywałam na 3877 str. W skrócie:25lat, puste jajo płodowe,poronienie samoistne w 7tyg w listopadzie tego roku,ana dodatnie 1:320,hiperprlaktynemia czynnościowa( zbita przed ciążą norprolaciem-odstawiony w 29dc-dniu dodatniej bety,zdaniem endo w nastepnej ciazy mam go brac do 8tyg),hiperandrogenizm-nic z nim nie robię,białko s72 przy normie od 60,ale to jeszcze w normie, skrócony czas protrombinowy,tsh 2,5- od ponad miesiaca przyjmuje euthyrox 25,zespol antyfosfolipidowy przed i po ciąży-ujemny. Immumolog zalecił badanie allo mrl,nk i test limfocytotoksyczny,ale jeszcze nie zrobiłam,bo w miedzyczasie porobilismy inne badania,ktore mnie juz dobily totalnie. Mój mąż ma 0%prawidłowych plemnikow,99%ma wade główki. Do tego aglutynacja 2 stopnia na 4mozliwe,powinna byc ujemna. Wynik zwalil nas z nog.w zasadzie zrobilismy to badanie dla potwierdzenia,ze jest okey. Zaszlam w ciaze w 2 cs!! Ogólnie wynik jest dziwny zdaniem androloga,bo mąż ma ogromna ilosc plemnikow (10razy ponad norme) i 100% zlych plemnikow wydaje sie byc nieprawdopodobne. Hormony i posiewy meza( i moje: w tym mycoplasma,chlamydia i ureoplasma) sa ok. Ma zbadać jeszcze chromatyne,przeciwciala przeciwplemnikowe w nasieniu i powtorzyc seminogram. Dzis odebralam kolejne wyniki i ...mutacja mthfr A1298C heterozygota i PAI-1 heterozygota -nieprawidlowe. Załamałam sie totalnie...nie dość,że mam tyle obciazeń,to jeszcze te plemniki męża. Nie wiem czy nasze dziecko nie pozostanie tylko w sferze marzeń. Chyba zaczynam mieć obsesję. Nie umiem się niczym cieszyć,o niczym innym myslec. Musze udawac,ze jest okey,bo znajomi raczej nie rozumieja naszych problemów,bo w wiekszosci nie mysla nawet o slubie,co dopiero o dzieciach.do tego nie moge znalezc pracy,co dodatkowo mnie dobija. Musialam sie wyżalić...:(
Witaj. A robiłyście ogóle badania plemników czy chromatyny plemnikowej ? To bardziej szczegółowe bo bada DNA
 
Dziekuje Dziewczyny za odzew! Mąż robi chromatyne i przeciwplemnikowe we wtorek. Ma podejrzenie,że je ma w związku z tæ aglutynacją. Był przeziebiony ze dwa-trzy tyg. Przed badaniem,ale bez goraczki... Ruch ma w normie.mimo aglutynacji. Jak zobaczylam te wyniki,to juz sie naczytalam o in vitro imsi,a nawet o inseminacji nasieniem dawcy. Chyba malo wiary we mnie,bo od razu zakladam najgorsze. Androlog stwierdzil,ze jedno jadro ucieka do jamy brzusznej i moze byc przegrzane,a to powoduje zle wyniki,ale jeszcze ma drugie,nie wedrujace,wiec to raczej nie jest przyczyna 100%zlych.
Czy ktoras z Was ma ta mutacje Pai-1? Czytałam, że utrudnia implantacje zarodka. Tak sie zastanawiam...implantuje sie najpierw pecherzyk ciazowy i dopiero w nim powstaje zarodek? Kiedy ma miejsce implantacja?okolo 3 -4tyg ciąży, licząc od OM czy ma to miejsce pozniej? Jak zobaczylam wyniki meza,to pomyslalam,że to puste jajo bylo spowodowane jednak plemnikami zlej jakosci,ale teraz zastanawiam sie nad moja trombofilia. Wlasnie...ja ją mam,skoro mam te dwie mutacje? Dodam,ze mimo niskiego progesteronu w 29dc (13.9,a w 21dc bylo 13,5) ,ale wspomaganego dupkiem 2x1 ciałko żółte miałam. Wiem,ze to loteria..puste jajo może się zdarzyc i bez wiekszych przyczyn,ale nie rozumiem jak jest z ta implantacja.
Co do mthfr..nie wiem w koncu ktora mutacja jest gorsza? Wiem tylko,ze wariant hetero jest lepszy. Szukalam form metylowanych i niestety nic nie moge znalezc. Tzn w jakims sklepie internetowym znalazlam metylowane b9 i b12,b6 nigdzie Nie widze b6. Może jestem jakas dziwna,ale boje sie zamawiac leki przez internet :D zwykle formy nie maja sensu? Czy oprocz metylowanego kwasu foliowego (biore femibion,ale dawka jest mala..czy to starczy?),bierzecie zwykly kwas na recepte?
Co do ANA, zaden lekarz nie chce mi na nie dac encortonu. Mowa byla tylko o clexane i acardzie,jeszcze zanim wyszly mi mutacje..
 
@Ilis91
Ja mam pai1 homozygote i obie mutacje mthfr hetero, na to koniecznie witaminy metylowe (zbadaj sobie homocysteinę, bo to się lączy) i clexane 0.4 oraz acard. Zbyt duzo nie wiem o mutacji pai, ale genetyczka mówiła, ze to jest słabsza odmiana. Mimo to trombofilii nie mam. Nie mam objawów choroby.
Implantacja ma miejsce okolo 6-10 dnia po owu.
Metyle trudno znalezc w aptece. Ja kupowałam na allegro lub iherb. Metafolin z Solgara, p5p(b6) ze Swansona i b12metyl z Nowfood.
Ja zwyklego kwasu nie polecam. Miałam dwukrotnie przekroczoną normę kwasu we krwi przez to.
Pytaj tu, bo sporo się dowiesz, więcej niz od lekarzy :D

My nie robilismy badań nasienia. I na razie chyba nie chcę robic, bo wolę myslec ze wszystko ok skoro dwa razy zaszlam od razu :p
 
Ostatnia edycja:
To moze to pai-1nie bedzie mi utrudniac implantacji,skoro w 2 cs zaszlam,a w 1wszym mialam prolaktyne 120(norma do 29) :) A przypomnialo mi sie,ze jak bylam jeszcze w ciąży, bardzo bolaly mnie lydki. Czy to moglo miec zwiazek z tymi mutacjami? Gdzies cos czytalam,ze przy trombofilii takie bóle sie zdarzaja..
 
To moze to pai-1nie bedzie mi utrudniac implantacji,skoro w 2 cs zaszlam,a w 1wszym mialam prolaktyne 120(norma do 29) :) A przypomnialo mi sie,ze jak bylam jeszcze w ciąży, bardzo bolaly mnie lydki. Czy to moglo miec zwiazek z tymi mutacjami? Gdzies cos czytalam,ze przy trombofilii takie bóle sie zdarzaja..
A masz jakieś badania zrobione w kierunku trombofilii? Bo MTHFR to nie trombofilia.

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mam zrobiony zestaw 6 mutacji: v leiden,vr 2,protrombina,mthfr c677T( te mam prawidlowe) i nieprawidlowe: mthfr a1298c i pai-1.
 
reklama
Do góry