Ale rozpętałam dyskusję ;-) Jeśli ja będę decydować to będzie cc, jakoś boję się, że małej coś się stanie przy sn, że się zaklinuję, poddusi czy coś takiego. Tak długo o nią walczyłam że nie chcę ryzykować.
Pierwszą cesarkę miałam bo mój synuś leżał w poprzek, zaklinowany był boi miałam przegrodę. Poród zaczął mi się samoistnie, jak dojechałam do szpitala to miałam już rozwarcie na 4 palce tak więc już był "naszykowany" a nie "zaskoczony".
Pierwszą cesarkę miałam bo mój synuś leżał w poprzek, zaklinowany był boi miałam przegrodę. Poród zaczął mi się samoistnie, jak dojechałam do szpitala to miałam już rozwarcie na 4 palce tak więc już był "naszykowany" a nie "zaskoczony".