reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witajcie:-) :) Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie bo dawno bardzo mnie tu nie było. Ja zaszłam w ciążę zaraz podrugim poronieniu, miałam amniopunkcję itd. W 33 tygodniu ciąży w nocy odleiło mi się nagle łożysko i dostałam krwotoku i miałąm robioną na szybko cesarkę i 9 lutego na świat przyszedł mój synek Dominik.Termin miałam na 21 marca. Jak to wcześniaczek leżał w inkubatorze na tlenie był bo płuca nierozwinięte byly . Po dwóch tygodniach wyszliśmy do domu. Najpierw karmiłam go piersią przez miesiąc pózniej dokarmiałam i zanikł mi pokarm miesiąc temu i teraz jest tylko na butelce. Dominik ważył przy urodzeniu 2200. Teraz prawie 6 waży. W kwietniu leżeliśmy w szpitalu dziecięcym w Kielcach bo mały miał podejrzenie że coś jest nie tak z wątrobą bo długo bardzo utrzymywała mu się żółtaczka. I dostał też zapalenia oskrzeli. Okazało się że z wątrobą jest wszystko ok. Jezdzimy do okulisty bo wszystkie wcześniaki mają niedojrzałą siatkówkę. Ale już ostatni raz będziemy jechać bo dojrzała. Mały miał na skutek różnicy ciśnienia w momencie porodu wylew i torbieliki w główce które już się wchłoneły i nie zostawiły żadnego śładu.. Rozwija się dobrze.:-D
Chce napisać do Susany, która ma dziś amnio. Wiem co przeżywa bo ja miałam w pażdzierniku. U mnie zle wyszedł test potrójny nifty nie robiłam. Na wynik wpływa wiek, i przeziębienie też. Po amnio Susana leż przez parę dni i wychodz tylko do ubikacji. Do dwóch tygodni bądz na zwolneniu, Oszczędzaj sie, nie dzwigaj i nie przychylaj. Nic nie boli amnio, zrobione fachowo nie ma żadnych skutków ubocznych. Tylko czeka się 4 tygodnie na wynik u mnie do Łodzi wysyłają i schodzi. Gdy dostałąm telefon że mały zdrowy to najszczęśliwszy dzień oprócz porodu dla mnie był. U mnie było podejrzenie zespołu edwardsa 1:50 i zespół Downa1:250. W pierwszym teśćie pappa było downa 1:500 i edwardsa 1: 10. 000. U mnie na usg był podwyższona przezierność 2, 70 przy normie do 3. Susana wszystko będzie dobrze, wiem co czujesz niemoc i rozpacz ale będzie ok. Wiek duży ma wpływ ja jestem rocznik 77 . U mnie skończyło się dobrze i jestem szczęśliwą mamusią, pózno nią zostałam ale zostałam. :-) :) Pozdrawiam Was Wszytkie dziewczyny:-) :)
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie, na ustach dzis wyszla mi druga opryszcxke;/ to prawda ze niejedt zle jak sie juz w zyciu nie raz ja przeszlo?
I pewnie oprocz bialej pasty niema na niej sposobu?
 
Julia myślę że nie masz się czym martwić dziewczyny dobrze piszą a ja w 1 ciąży miałam opryszczkę wargową i przeraziłam się niesamowicie:hmm:ale gin mi powiedział spoko ,żeby się nie martwić bo dla dzidzi tylko stanowi zagrożenie opryszczka ta no na dole ;)i to w 2 czy 3 trymestrze także nie martw się maleńka:)miłego dnia
 
Julia myślę że nie masz się czym martwić dziewczyny dobrze piszą a ja w 1 ciąży miałam opryszczkę wargową i przeraziłam się niesamowicie:hmm:ale gin mi powiedział spoko ,żeby się nie martwić bo dla dzidzi tylko stanowi zagrożenie opryszczka ta no na dole ;)i to w 2 czy 3 trymestrze także nie martw się maleńka:)miłego dnia
Mnie przy udanej ciąży wywaliło i moja teściowa(pracująca w szpitalu) tak nastraszyła,że opryszczka jest niebezpieczna dla dziecka, że myślałam,że z nerwów zejdę. Po czym moja gin mnie uświadomiła,że opryszczka,ale tak jak piszesz-na dole:) i tak to jest z mądrościami...powiedzmy ludowymi;)
 
Zbieram sobie fałdek, wbijam igłę, wpuszczam płyn...i co? popuszczam w trakcie ten fałdek, czy "ściskam" go aż do wyciągnięcia igły?

Mi Susana mówiła ,że po wkłuciu fałdek puszczasz. Po wstrzyknięci płynu zaczekaj 3-5 sek i wyciągnij. Robię jak trzeba ale nie wiem czy to igły nie są jakieś tempe mam duży problem z w biciem. Przy 0,2 były since ale mniejszy problem z wkłuciem. A może to przez zbity WAŁ tłuszczu? heh :p

U mnie skończyło się dobrze i jestem szczęśliwą mamusią, pózno nią zostałam ale zostałam. :-) :) Pozdrawiam Was Wszytkie dziewczyny

Aniu Dziękuję że napisałaś. Cieszę się że u maluszka wszystko się poukładało. Nie zapomnij dać foci :D

Doris jak się masz?Coś jest na rzeczy? ;)Jeśli tak to skacze już z radości . Pliss daj znać . Kciukasy trzymam i banana na gębie też :D
 
No dziewczyny jednak cud, przez dwa dni myślałam, że poroniłam a potem coś mnie tknęło, że nadal mam wszystkie objawy ciąży poszłam do lekarza i jest ok. (co prawda jeszcze nie było widać bijącego serduszka-bo za wczesnie-ale jestem dobrej myśli)
Niestety mój lekarz już mnie nie może przyjmować, gdyż jestem w ciąży wysokiego ryzyka i podobno od 2016 roku taką ciąże musi prowadzić lekarz z odpowiednimi uprawnieniami, więc szukam takowego. Na razie mam przymusowe leżnie na L4 , badania już zrobiłam czekam na wyniki. Trzymajcie kciuki
 
Jolamac kciuki za twoja fasolke!

Doris co tam?;) cos sie dzieje?;)

Dzieki kochane za odpowiedzi!

Jutro ide na glukoze obciazenie 3 punktowe i jestem przerazona! Ze z tymi mdlosciami niedam rady ehh
Dzis bylam w labo i rozmawialam z Paniami, byly bardzo mile, mowily ze pomoga , przyjma od razu jak przyjade, zebym w kolejce niemusiala czekac...
Obawiam sie ze puszcze pawia i po badaniu bedzie:/
 
reklama
No dziewczyny jednak cud, przez dwa dni myślałam, że poroniłam a potem coś mnie tknęło, że nadal mam wszystkie objawy ciąży poszłam do lekarza i jest ok. (co prawda jeszcze nie było widać bijącego serduszka-bo za wczesnie-ale jestem dobrej myśli)
Niestety mój lekarz już mnie nie może przyjmować, gdyż jestem w ciąży wysokiego ryzyka i podobno od 2016 roku taką ciąże musi prowadzić lekarz z odpowiednimi uprawnieniami, więc szukam takowego. Na razie mam przymusowe leżnie na L4 , badania już zrobiłam czekam na wyniki. Trzymajcie kciuki
w którym tc jesteś?
 
Do góry