susana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2015
- Postów
- 2 763
Susana, Ty profesjonalistko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Susana, Ty profesjonalistko
Wcale zastrzyki nie idą każdemu dobrze .Susana wbijam cala igle. Do tych co dzis robilam to dlugosc chyba 16.
Juz nawet trzymam 10 sekund. Dzis to cos musialam przebic bo najpierw nie chciala sie wbic, potem jak juz sie wbila to wlazlo jak w maslo i pod koncem znow opor, ale wbilam do konca igle.
Jak wyjelam po 10 sek. to nie moglam zatamowac tej krwi bo gaziki mi przesiakaly i zrobil sie taki siny czub tam gdzie byla dziurka po wkluciu.
Ciekawe czy tylko ja mam takie problemy z tymi zastrzykami, ciagle cos musi byc
Chyba za bardzo sie ich boje i sama sciagam te problemy z nimi, bo kazdemu ida zastrzyki dobrze, tylko ja taka blondyna
Susana moglas mi to szkolenie wczesniej zrobic, teraz juz wiemvo co chodziWcale zastrzyki nie idą każdemu dobrze .
Ja mam taką zasadę że jak boli nic na siłę .
Niestety wyciągam i wbijam w drugie miejsce .
Jak czujesz duży opór to lepiej nie wbijaj na siłę tylko wyjmij i podaj obok .
Nie chcę ci zabierać nadziei ,ale ja mam takie same normy prl i miałam 573 (myślałam że w ciąży jestem) i endo powiedziała że trzeba zbić, dała bromergon , i w tym cyklu się nie udałoTylko zastanawia mnie ta wysoka prolaktyna