reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Fondie mój mąż mógł być teoretycznie dawcą a po jego limfocytach ( 3 szczepionkach) zaczęłam stymulować zamiast hamować czyli z 0% zeszłam poniżej zera. Zaczęłam dostawać później od dawców i wróciłam do punktu wyjścia. Dodatkowo brałam Polifilin a i tak ani drgnęło. Po 7 szczepieniach MLR nadal zero. Załamałam się ale Malina powiedział że czasami tak jest i dał nam zielone światło. W 3 cyklu zaszłam w ciążę i mam moją Basieńkę; ) Warto walczyć!
 
reklama
Badanie ANA to też immunologia.One wykazują,czy są jakieś choroby autoimmunologiczne.A czy mąż się badał? Robił fragmentację nasienia? Jak z Twoją tarczycą-to mój konik bo wydaje mi się bardzo prawdopodobne,że przez nią traciłam ciąże.
Co do szczepień musisz sama podjąć decyzję.Rozważyć wszystkie za i przeciw.
 
Badanie ANA to też immunologia.One wykazują,czy są jakieś choroby autoimmunologiczne.A czy mąż się badał? Robił fragmentację nasienia? Jak z Twoją tarczycą-to mój konik bo wydaje mi się bardzo prawdopodobne,że przez nią traciłam ciąże.
Co do szczepień musisz sama podjąć decyzję.Rozważyć wszystkie za i przeciw.
Mąż: podstawowe badanie nasienia. fragmentacji nie robilismy. Po ostatnim imsi:
koncetracja przed preparaytką 65mln/ml
ruchliwość:ruch postępowy 35% ruch całkowity 50% brak ruchu
aglutynacja brak
leukocyty0,5mln/ml
koncentracja po preparatyce 2mln/ml

Potem ponownie zrobiłam wymaz i wyszła u mnie ureo. Bylismy przeleczeni oboje.
Szczegółowych badań nasienia nie wymagali, zrobili 1xICISI a 2gim razem IMSI
U męża AZF, CFTRdele2,3 oraz CFTR delF508 prawidłowy

Moje TSH z 10 listopada
TSH TSH 0,602 µIU/ml 0,280 4,300 N

Narazie czekam na wyniki a potem pomysle czy działać...
 
Tak naprawdę diagnoza moja też jest dla mnie magią. Generalnie lekarz stwierdził że tak w skrócie to organizm odrzuca lub zabija zarodki bo brak mi jakichś receptorów odpowiedzialnych za prawidłowe rozpoznawanie zarodka jako coś dobrego a mąż ma zmutowane receptory ktore mają przekonać moje że są dobre. I stąd nasze kłopoty oprocz tego miałam utajone stany zapalne macicy i to też moglo mieć znaczenie. Teraz już ich nie mam bo przeleczylam się.
 
Witajcie dziewczyny

nafoczka – trzymam kciuki za Twoje 4 mm szczęścia :-)

Arda – jeszcze nie dawno jakiejś dziewczynie odradzałaś zrobienie sikańca, a sama się skusiłaś. W sumie się nie dziwię. Wiem, że wynik Ci trochę podłamał, ale nie załamuj się. Tylko beta prawdę Ci powie :tak:

burczuś – trzymam kciuki za Twoją siostrę i jej maluszki

Doris - &&&&&&& za wizytę, powodzenia
 
Arda glowa do gory, 10 dni po to za wczesnie na test. Ja 2 razy zaciazylam i za kazdym razem 10 dni po mialam implantacje, bo mialam wtedy plamienie, kilka kropelek. 12 dni po bete mialam niewykrywalna przez testy sikane. Burczus jestem tu nowa ale trzymam mocno kciuki za dzieciatka. Nafoczka i Doris za wasze dzieciatka tez trzymam mocno kciuki!
 
Tak jak Marta napisała NK to tzw."natural killers" chronią nas przed różnymi chorobami, ważna jest ich ilość ale ważniejsza aktywność. Mogą atakować zarodek jak jest podwyzszona aktywność. Allo mlr chronią zarodek, ja jako jedyna na forum mam bardzo wysokie mlr bo 85% a i tak mi to nie pomogło. Pozytywny test limfocystyczny sprawia, że nie kwalifikujemy się do szczepień, negatywny że można szczepić. Martha mamy podobną historię bo ja też pierwszą ciażę straciłam, druga donosiłam a potem same niepowodzenia. Dubrawski nie zapropował mi wlewów, tylko żelazny zestaw z encortonem. Ile płacicie za wlewy?
 
reklama
Agnieszka mi póki co nie powiedział że wlewy na pewno będą ale jak gadałam z nim przez telefon to coś napomknal...
Burczus kciuki za maleństwa i ich rodziców
 
Do góry