reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Chyba Fondi pisała coś o Dr Sacha
Byłam u niego jak przyjeżdzał do nas do kliniki. Zlecił nam badania. Jeszcze ich wszystkich nie wykonałam ale nie wiem czy zdecyduje się na leczenie, jak coś wyjdzie. Wczoraj sobie uświadomiłam, że to wszystko jest do du... Nikt mnie nie rozumie(mąż się troche stara, ale dle niego to czarna magia). Wczoraj wyszłam ż kliniki to się popłakałam, a w sekundzie deszcz tak zaczął padać, że było oberwanie chmury. To i ja popłakałam sobie i niebo;-)Dziś układam sobie to w głowie. W styczniu stuknie mi 34 latka. Teoretycznie jeszcze mam czas. Walczę od 2009 r- z mała przerwą na sukces- Córcia. Zastanawiam się ile jeszcze uniosę, a przecież mogę nawet nie dojś ć do upragnionego celu... Bogu dzieki za córkę, bo bez niej nic nie miałoby sensu... Walcze także dla niej, bo prosi nas o rodzeństwo, biedaczek ukochany... Tylko mamusia jest do du..., że ciągle coś a brata/siostry brak
Dr Sacha nic nie mówił o konkretnym dc żeby zrobić KIR. Poprostu badania z listy kazał zrobić

Barczuś siły dla siostry i jej maluchów. Trudny temat... Niestety nawątku "kto po ivf" była dziewczyna co urodziła skrajne wcześniaki- 2 córeczki. Malutkim się nie udało. Oby Bóg był łaskawszy dla Waszych dziecinek. Trzeba wierzyć do końca.
Pracowałam na oddziale noworodkowym, maluch mają siłę do walki. Cuda się zdarzaja...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tola ja sie wlasnie wybieram do Dr Sacha w poniedzialek. Jaki jest? Mozesz cos o nim powiedzieć? Nie poddawaj sie!walcz! Nikt nie da nam gwarancji ze sie nam uda. Ale na starosc bedziemy sobie mogly powiedziec że zrobilysmy wszystko zeby walczyc o szczęście!
Burczus kciuki i modlitwy za te dwie małe kruszynki :* a dla siostry duzo sily bo daleka droga przed nimi.
 
Fondi allo mlr plus test cytotoksyczny to jest calkiem inne badanie niz badanie komórek nk. Ja jeszcze nk nie badalam. Co do allo mlr i testu. Allo mlr pokazuje czy masz jakąś ochrone zarodka. Powino byc na poziomie 40% ja mam ok 20 ale dr stwierdzil ze jest ok bo jakas ochrone mam. Ale za to test cytotoksyczny nam wyszedl fatalny. Nie dosc ze M nie moze byc dawca limfocytow to do tego ja zabijam 100% komórek M. I wlasnie w tej sprawie idew pon do imminologa. Az sie boję co mo powie. Kazdy lekarz sie dziwi, ze udalo sie nam z córką bez żadnych wspomagaczy.
czyli z limfocytiw robi sie szczepioni wtedy a te wlewy od nk? nie rozumiem juz nic:(

Burczus, kciuku zacisniete.

Doris, bedzir dobrze.

Susana, peklam. Oczywiscie negatyw, test czulosci 25, 11dpo, 23dc. No i plakac mi sie chce. A jutro i tak czeka mnie ta cholerna beta :(
walczymy razem w grudniu z susana bedziemy mialy wszystkie 2 krechy:) tylko mam nadzieje, że nie zakonczy mi się przed swietami ciaza:(

Mój Dr nie jest zbyt rozmowny. Odpowiada na zadawane przeze mnie pytania, ale sam od siebie nie wyciśnie nic.
Zapytałam czy to IO. On mi odp. że "glukoza jest ok, insulna na czczo w miare też. A po obciązeniu insulina dość wysoka, więc mozemy podejrzewać IO. Dam Pani 1 tab Metxormaxu 500 do śniadania. Więcej nie dajemy, nie będziemy przesadzać. "
Tylko że ja czytałam, że skuteczna terapia metformaxem to 2xdz po 1 tab lub 3xdz po 1tab
hmm moze sie zna wkoncu lekarz

Burczuś, trzymamy kciuki i wzdychamy w góre &&&

Doris wiem co czujesz, będzie dobrze!!!

Susana ja wizyte mam za 100 lat ;) czyli 01.12 na NFZ ale tą ważniejszą u mojego doktora 05.12
żeby nie świrować i "zluzować majty" zrobie jeszcze jutro bete dziś mam 21dpo i 35 dc, a co je wam miałam wczoraj napisać "hej, czuje się wspaniale?"- za to dziś na wszystko tylko patrze i niezmiernie mi z tym dobrze, nawet nie wącham :-D

Arda, Plastulinka nieustanie &&&

Fondie mój lekarz niby taki dobry ale NK nie kazał mi zrobić- zrobiłam za wzorem dziewczyn i nie dumałam, bo stanęłabym na głowie jakby to cos dało

Myszki malutkie :* :* :*

Martwie sie bo raptusek nam zamilkł a ciocia czeka w gotowości?! Sykatynka a ty kuleczko?
czyli jakie ci wyszły nk?

Chyba Fondi pisała coś o Dr Sacha
Byłam u niego jak przyjeżdzał do nas do kliniki. Zlecił nam badania. Jeszcze ich wszystkich nie wykonałam ale nie wiem czy zdecyduje się na leczenie, jak coś wyjdzie. Wczoraj sobie uświadomiłam, że to wszystko jest do du... Nikt mnie nie rozumie(mąż się troche stara, ale dle niego to czarna magia). Wczoraj wyszłam ż kliniki to się popłakałam, a w sekundzie deszcz tak zaczął padać, że było oberwanie chmury. To i ja popłakałam sobie i niebo;-)Dziś układam sobie to w głowie. W styczniu stuknie mi 34 latka. Teoretycznie jeszcze mam czas. Walczę od 2009 r- z mała przerwą na sukces- Córcia. Zastanawiam się ile jeszcze uniosę, a przecież mogę nawet nie dojś ć do upragnionego celu... Bogu dzieki za córkę, bo bez niej nic nie miałoby sensu... Walcze także dla niej, bo prosi nas o rodzeństwo, biedaczek ukochany... Tylko mamusia jest do du..., że ciągle coś a brata/siostry brak
Dr Sacha nic nie mówił o konkretnym dc żeby zrobić KIR. Poprostu badania z listy kazał zrobić

Barczuś siły dla siostry i jej maluchów. Trudny temat... Niestety nawątku "kto po ivf" była dziewczyna co urodziła skrajne wcześniaki- 2 córeczki. Malutkim się nie udało. Oby Bóg był łaskawszy dla Waszych dziecinek. Trzeba wierzyć do końca.
Pracowałam na oddziale noworodkowym, maluch mają siłę do walki. Cuda się zdarzaja...
tez mam takie dni:( a napiszesz mi jakie ci badania zlecil?
 
Tola ja sie wlasnie wybieram do Dr Sacha w poniedzialek. Jaki jest? Mozesz cos o nim powiedzieć? Nie poddawaj sie!walcz! Nikt nie da nam gwarancji ze sie nam uda. Ale na starosc bedziemy sobie mogly powiedziec że zrobilysmy wszystko zeby walczyc o szczęście!
Burczus kciuki i modlitwy za te dwie małe kruszynki :* a dla siostry duzo sily bo daleka droga przed nimi.


kwiatuszek czy ty chodzilas do milewicza?
 
Tola ja sie wlasnie wybieram do Dr Sacha w poniedzialek. Jaki jest? Mozesz cos o nim powiedzieć? Nie poddawaj sie!walcz! Nikt nie da nam gwarancji ze sie nam uda. Ale na starosc bedziemy sobie mogly powiedziec że zrobilysmy wszystko zeby walczyc o szczęście!
Ciężko coś powiedzieć widzieliśmy go 1 raz u nas w Klinice był. Zobaczył jakie mamy badania i zlecił jeszcze swoje. Przedstawił zarys leczenia co jakby wyszło i kazał się pojawić z badaniami. Własnie zadzwoniłam i się umówiłam do niego na 11 stycznia.
A o to badania które chciał:
JA:
KIR
p/c p/c fosfatydyloserynie (IgG Ig M)
p/c p/c fosfatydyloinozytolowi (Ig G IgM)
p/c p/c protrombinie (Ig G Ig M)

Test mikrocytotoksyczny- ja z M
Obecnosc p/c blokujacych allo MLR- ja z M

Czynnik V Leiden



Walcze :) Cały czas powtarzam sobie i M, że przynajmniej będziemy mogli powiedzieć że zrobiliśmy co się da...
 
Ciężko coś powiedzieć widzieliśmy go 1 raz u nas w Klinice był. Zobaczył jakie mamy badania i zlecił jeszcze swoje. Przedstawił zarys leczenia co jakby wyszło i kazał się pojawić z badaniami. Własnie zadzwoniłam i się umówiłam do niego na 11 stycznia.
A o to badania które chciał:
JA:
KIR
p/c p/c fosfatydyloserynie (IgG Ig M)
p/c p/c fosfatydyloinozytolowi (Ig G IgM)
p/c p/c protrombinie (Ig G Ig M)

Test mikrocytotoksyczny- ja z M
Obecnosc p/c blokujacych allo MLR- ja z M

Czynnik V Leiden



Walcze :) Cały czas powtarzam sobie i M, że przynajmniej będziemy mogli powiedzieć że zrobiliśmy co się da...


mam je zlecone od milewicza:(

ciagle siedze i mysle co dalej najwazniejsze to obrac jakis tor i nic isc i nie wymyslac codziennie cos nowego... obrałam taki z moim m, że staramy sie jak zajde to bede na acardzie juz mam, bromergonie juz mam fraxi encorton 20mg, utrogestan,, luteina, i ten domiesnoowy no i letrox nie mam insulinopornosci an zadnej mutacji ana ana ani przeciwcial kardiolipiodowych w grudniu robimy allo mrl w styczniu te nk a potem jak nic nie wyjdzie albo nie bede wciazy zaczynam dalsza czesc badan z listy na ktora tez juz mam odane z gory leki:( i tak cokolwiek nie wyjdzie to dstane tylko te wlewy nic innego nie da sie wymyslic.

Musze pamietac o tym, że przyczyny moge nie poznac, czesto cos sie po porodzie zaczyna dziac ale ja pierwsza ciaze poronilam a druga urodzilam wiec dziwne zeby wtedy cos sie ujawnilo czemu wiec pierwsza poronilam... jako jedyny raz doszlam do bijacego serca na encortonie 15mg i reszcie zestawu niestety sie nie udalo cos przybokowalo moze zapozno leki moze to uczulenie nie wiem ale wydaje mi sie ze leczenie bylo dobrze dobrane bo pierwszy raz sie udalo zajsc do 9 tygodnia. Jedyne co jak juz pisalam to bralam 2 miesiace tabletki anty po 1 poronienieniu ale one chyba nie blokuja niczego ...tarczyca wykryta w ciazy ktora donosilam wiec pierwsza mogla byc z tym zwiazana mam hashimoto i poporodowe zapalenie ktore sie ciaglo przez rok po porodzie wiec moze to ona cos robi nie wiem ale zwariowac idzie a komus trza zaufac bede szla swoim torem mam nadzieje, że dobrym.

Przepraszam, że was teka mecze zaraz mykam juz na pol dnia dam wam spokoj ale mam jeszcze jedno pytanie ktora z was porania i rodzi w sensie, że nie udaje sie po porodzie ale tez poronila przed udana ciaza?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry