Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[gogac85]

Dziewczyny wiadomo że sn jest lepsze tak przygotowała nas natura ale znam też wiele dzieci z porodu naturalnego które też mają straszne alergie itp wszystko ma swoje plusy i minusy każdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej ale nie zawsze się da ja nie będę się obwiniać z powodu cc inaczej wyladowalabym w wariatkowie
Parka widzę że prof nie krowa i zmienił poglądy ja wyjsciowo miałam nk 21 po szczepieniach wzrosły do 35 K. Stwierdzil ze szczepienia nie są dla mnie nie chciał dac sterydu tylko proponowal wlew ja jednak poszłam do innego lekarza i na samym sterydzie bez wcześniejszego obniżania nk w marcu urodziłam syna

 

[neli78]

Ja miałam cc bez akcji porodowej i z małą wszystko ok, żadnych alergii czy innych problemów ze zdrowiem.. i tak nie urodziłabym naturalnie ze względu na jej ułożenie więc nie było sensu się męczyć.

Misiejku moja Ewcia już od dawna składa sylaby baba, mama a do taty mówi papa

 

[Iris34]

Ja juz się pogodzilam ze szpitalem. Ważne żeby z Młodą było wszystko ok. Może cc na zimno nie będą robić bez wskazan. Przecież tam też pracują ludzie, którzy chyba chcą naszego dobra i zrobią to co będzie trzeba.

Widzę że wątek tetni życiem mam nadzieję że to będzie piękne lato dla nas wszystkich

 

[Agnieszka1111]

Czesc dziewczyny :-)
Dzis dostalam wynik i zupelnie nie wiem jak go interpretowac - co myslicie?

Test Limfocytotoksyczny LCT (metoda serologiczna):
w tem +4C - negatywny
w temp +23C - negatywny
w temp +37C - negatywny

Pod koniec tygodnia powinnam dostac wynik ALLO-MLR

Bylabym wdzieczna ze wasze opinie... czy dobrze rozumiem ze gdyby wyszedl brak hamowania szczepionki moga byc przygotowane z limfocytow meza?

 

[kaira24]

Dziewczyny a co ma alergia do cc. Dziecko z tym sie rodzi niewazne jak przyjdzie na swiat.
Trzeba pamietac ze kazdy porod sn moze skonczyc sie cc ale i rowniez smiercia. To samo przy cc. Sa powiklania ktorych czasem nie da sie opanowac.
Najwazniejsze zeby wybrac dlasiebie najodpowiedniejsza droge i jej sie trzymac. dla jednej sn to cud dla innej najwieksza trauma zycia konczonca sie bardzo silna trauma.
Jedne cc przejda tak ze wspominaja bardzo milo inne do dzis sie nie moga pozbierac.

Wiekszoscibszpitali oxy nie podlaczaja przed cc dostaje sie po porodzie.
Najwazniejsze zdrowie i dobro dziecka

 

[parka22]

Gogac85: miałaś szczęście ze na samych sterydach udało się. Ja mam inne doświadczenia niestety. Znam kilka dziewczyn z problemami immuno którym również na samych sterydach nie udało się.

 

[sykatynka]

A z drugiej strony jak ja byłam na konsultacji u jerzak to powiedziała ze nk 17% ma połowa populacji i ona nawet sterydu by mi na to nie dała... I bądź tu mądry.... Ja brałam sterydy przez dwa miesiące przed zajściem w ciążę, biorę nadal ale tylko 4 mg (metypred), w przyszłym tygodniu idę do jerzak, która pewnie będzie chciała odstawić zupełnie...

 

[Esperanza86]

Fajnie Parka, ze się pojawiłaś u Nas, bo brakowało nam specjalistki od wlewów. Chociaż Gogac nie jest u nas żadnym wyjątkiem. Tutaj prawie wszystkim udało się bez wlewu (nawet nie pamiętam żeby ktoś tu przyjmował wlewy poza Kruszką, ale ona z Intralipid tylko, może inne dziewczyny pamiętają), a na sterydach (jak nie za pierwszym razem, to drugim),ew. szczepieniach, choć wszystkie mamy mniejsze lub większe problemy immuno. Mi prof Jerzak powiedziała, że nawet sama heparyna obniża przeciwciała, a NK natomiast ACC (mi mówiła o 200, innym o Optima). Myślę, że cenne jest to co napisałaś, że " w końcu wyszło, że zarówno w śluzie jak i w krwi mam dużo za dużo komórek NK, które powodowały że nie dochodziło do implantacji zarodka"-czyli fakt ciąż biochemicznych. Wtedy warto wnikliwie obserwować komórki NK. Ja sama staram się już 5 cykli i co miesiąc biegam na bete, żeby się upewnić, że problemu ciąż biochemicznych nie mam.
Ogromne gratulacje, ze się udało! Twoja historia napawa nadzieją ;-)

Raptus - od kiedy dowiedziałam się, że mam mutacje V-Leiden, to ciągle słyszę od lekarzy, że największe zagrożenie poronienia u kobiet z Trombofilią jest w III trymestrze i zaleca się codzienna obserwację,czyli leżenie w szpitalu, a jak będzie zobaczymy.. Ważne, żeby w końcu było!

Sykatynka - a przez te przez dwa miesiące jaką dawke metypredu brałaś?

 

[sykatynka]

Esperanza przez 2 miesiące przed ciążą i jakieś 4 tygodnie ciąży, zanim poszłam do jerzak, brałam po 12 mg...

 

[Esperanza86]

Raptus - masz V-Leiden?? No co Ty?! Myślałam, że jestem tu sama. No tak straszą i przez to mam przyjmować zastrzyki Clexane już od owulacji i już prawie miejsca nie mam na brzuchu, bo tak się dźgam od 5 miesięcy przez ok.2 tygodnie w miesiącu choć w ciąży nie jestem. I heparyna nam się ponoć należy ze zniżką już w trakcie starań, wiesz? Właśnie przez tego Leidena ohydnego (plus ja mam jeszcze dwie heterozygoty mutacji MTHRF, ale to chyba bez znaczenia). A Twój lekarz prowadzący co mówi o tej mutacji? Żaden z tych straszących lekarzy nie będzie prowadził mojej ewentualnej ciąży i sobie obiecałam, że w kwestii szpitala będę się słuchała tylko jednego lekarza, prowadzącego właśnie. A googlowałaś temat? Ja się boję, ale ciekawa jestem czy znalazłabym potwierdzenie tej tezy o III trymestrze.

Sykatynka - no ja właśnie też brałam 3 miesiące 12mg, ale nikt nie zakładał, ze tym razem będziemy się starać tak długo i kazali mi odstawić. W maju odstawiłam i nie wiem czy wracać do niego bez pozytywnego testu, bo naczynka mi po nim popękały (tzn. po sterydzie+heparynie+acardzie bez ciąży) i endokrynolog się oburzał, że zbyt duża dawka i że uszkodzi mi nadnercza, więc mam mętlik w głowie.