Czesć Dziewczynki
Kurcze Dziewczyny Iris, Alusi, Ewcia, Kruszka juz jestescie tuz tuz:-), ale to zleciało..
trzymam mega kciuki zeby sie udało sn, chociaz ja maiłam cesarke i nie było tak źle, przynajmniej po..
tak jak piszecie ciesze sie tylko ze to Mały zdecydował wczesniej ze chce juz na swiat i akcja porodowała sie zaczeła, bo tez sie troche bałam cesarki na zimno.
Enya w końcu sie odezwałas, tak sie zastanawiałam co u Ciebie i Twoich dziewczyn;-)
Ewcia wiem ze łatwo powiedziec ale staraj sie nie stresowac, tak jak sama piszesz, wystarczy gdzies indziej zrobić usg i takie rozbieżności wychodzą, ja latałam jak wariat co dwa tygodnie i na któryms usg robiłam w innej przychodni i wyszło ze mały w ogole nie urósł od ostatniego badania i oglnie były straszne rozbieznosic w wymiarach, zryczłam sie straszliwie , tego samego dnia poleciałam na nastepne
, i kompletnie inne wymiary..
U mnie za to nozki zawsze były większe od reszty o 3 tyg..
Zula eh cyrki z tymi szczepionkami, ja tez szczepie pojedynczo , na jednej wizycie jedno wkłucie, nastepna dawka tej samej po minimum 2 miesiacach, poki co jestesmy po dwóch seriach. Tak jak Ty robiłam ta bezkomórkową dtpa, druga dawke po mega trudach załatwiłam od koleżanki pracujacej w aptece, bo tak jak piszesz nigdzie nie ma :-(
Druga dawke robiliści dopiero w piątek, wiec do załtwienia trzeciej mam torche czasu, ale czuje ze bedzie ciezko, pogadam z ta kolezanką , jakie sa w ogóle widoki w tym temacie.
Pediatra namawia mnie zeby te trzecie dawki dac własnie 5w1 bp tak mozna, ale jak juz zaczełam pojedynczymi to spróbuje tak podciagnac.
Jeśli sie okaże ze nie da sie kupić, chce sie umówic do warszawskiego punktu szczepien i podpytac specjalistów w tym temacie, co robic dalej.
U mnie mały tez jeszcze sam nie siedzi, to znaczy siada z bocznym podparciem i wózku jak sie złapie blokady, za to pełza jak komandos, staje do raków , ale głownie stacjonuje przy wyjsciu na taras, bo tam na progu moze sie podciagnac i postac na nożkach
Niektóre dzieci podobno omijają etap raczkowania, moze u naszych tak bedzie;-)
Alokin a chodzisz jeszcze na rehabilitacje;-) ?
ja nadal latam trzy razy w tygodniu, ale babka od prywatnych juz nie widzi potrzeby, wiec chyba zostawie tylko raz w tygodniu nfz.
A powiedzcie Dziewczyny jak u Was z gaworzeniem? nie mówie o tych piskach itd, tylko sylabizowaniu typu ma ma, ba , da itd ?
bo janek głosny jak cholera, ale z łaczeniem sylab licho.
Staram sie nie czytac co kiedy dziecko powinno robić, bo wiadomo kazde jest inne i zaczyna w swoim czasie, ale czesto mnie kusi niestety;-)
Parka super że sie udało !!! i dziekujemy ze sie dzielisz swoją historią, ja gdyby sie nie udało tez próbowałabym wlewów, dużo o nich czytałam i rzeczywsice daja nadzieje. Niby szczepionki miały byc taka tańsza wersja wlewow , ale u mnie miały obnizyc NK a podniosły:-(
Sykatyna , ja w trakcie ciazy chyba około 20 tyg bada lam nk i z 15 % podniosły sie do 19 %, poleciałam spanikowana do Dubrawskiego i on twierdził ze na tym etapie nie maja prawa zaszkodzić.
Ale wiadomo co lekarz to opinia.
Portia a Ty gdzie znowu smażysz tyłek:-)??
Za wszystkie staraczki trzymam wielkie kciuki, u mnie tez chyba przez stres, w tej ciazy chyba 5 cykli nie udanych, a zawsze było w pierwszym-drugim, wiec juz nie chciałam czekac i zdecydowaliśmy sie na IUI, udana za pierwzym razem:-)
Gogac duży Twoj chlop:-), u mnie tez taki zarłok, wazy juz ponad 9 kg, ale nie widac po nim az tak bardzo, bo po tatusiu rośnie jak szalony, juz 74 cm
Neli to musisz miec oczy z tyłu głowy
), u mnie dzisiaj była akcja zasłaniania gniazdek, bo niby tylko pełza a raczej skacze jak żaba, ale w przeciągu kilku sekund potrafi sie przemiescic do obiektu zainteresowania, aktualnie to własnie gniazdka , kable , ukochane buty i kapcie;-)
Kurcze Dziewczyny Iris, Alusi, Ewcia, Kruszka juz jestescie tuz tuz:-), ale to zleciało..
trzymam mega kciuki zeby sie udało sn, chociaz ja maiłam cesarke i nie było tak źle, przynajmniej po..
tak jak piszecie ciesze sie tylko ze to Mały zdecydował wczesniej ze chce juz na swiat i akcja porodowała sie zaczeła, bo tez sie troche bałam cesarki na zimno.
Enya w końcu sie odezwałas, tak sie zastanawiałam co u Ciebie i Twoich dziewczyn;-)
Ewcia wiem ze łatwo powiedziec ale staraj sie nie stresowac, tak jak sama piszesz, wystarczy gdzies indziej zrobić usg i takie rozbieżności wychodzą, ja latałam jak wariat co dwa tygodnie i na któryms usg robiłam w innej przychodni i wyszło ze mały w ogole nie urósł od ostatniego badania i oglnie były straszne rozbieznosic w wymiarach, zryczłam sie straszliwie , tego samego dnia poleciałam na nastepne
, i kompletnie inne wymiary..U mnie za to nozki zawsze były większe od reszty o 3 tyg..
Zula eh cyrki z tymi szczepionkami, ja tez szczepie pojedynczo , na jednej wizycie jedno wkłucie, nastepna dawka tej samej po minimum 2 miesiacach, poki co jestesmy po dwóch seriach. Tak jak Ty robiłam ta bezkomórkową dtpa, druga dawke po mega trudach załatwiłam od koleżanki pracujacej w aptece, bo tak jak piszesz nigdzie nie ma :-(
Druga dawke robiliści dopiero w piątek, wiec do załtwienia trzeciej mam torche czasu, ale czuje ze bedzie ciezko, pogadam z ta kolezanką , jakie sa w ogóle widoki w tym temacie.
Pediatra namawia mnie zeby te trzecie dawki dac własnie 5w1 bp tak mozna, ale jak juz zaczełam pojedynczymi to spróbuje tak podciagnac.
Jeśli sie okaże ze nie da sie kupić, chce sie umówic do warszawskiego punktu szczepien i podpytac specjalistów w tym temacie, co robic dalej.
U mnie mały tez jeszcze sam nie siedzi, to znaczy siada z bocznym podparciem i wózku jak sie złapie blokady, za to pełza jak komandos, staje do raków , ale głownie stacjonuje przy wyjsciu na taras, bo tam na progu moze sie podciagnac i postac na nożkach
Niektóre dzieci podobno omijają etap raczkowania, moze u naszych tak bedzie;-)
Alokin a chodzisz jeszcze na rehabilitacje;-) ?
ja nadal latam trzy razy w tygodniu, ale babka od prywatnych juz nie widzi potrzeby, wiec chyba zostawie tylko raz w tygodniu nfz.
A powiedzcie Dziewczyny jak u Was z gaworzeniem? nie mówie o tych piskach itd, tylko sylabizowaniu typu ma ma, ba , da itd ?
bo janek głosny jak cholera, ale z łaczeniem sylab licho.
Staram sie nie czytac co kiedy dziecko powinno robić, bo wiadomo kazde jest inne i zaczyna w swoim czasie, ale czesto mnie kusi niestety;-)
Parka super że sie udało !!! i dziekujemy ze sie dzielisz swoją historią, ja gdyby sie nie udało tez próbowałabym wlewów, dużo o nich czytałam i rzeczywsice daja nadzieje. Niby szczepionki miały byc taka tańsza wersja wlewow , ale u mnie miały obnizyc NK a podniosły:-(
Sykatyna , ja w trakcie ciazy chyba około 20 tyg bada lam nk i z 15 % podniosły sie do 19 %, poleciałam spanikowana do Dubrawskiego i on twierdził ze na tym etapie nie maja prawa zaszkodzić.
Ale wiadomo co lekarz to opinia.
Portia a Ty gdzie znowu smażysz tyłek:-)??
Za wszystkie staraczki trzymam wielkie kciuki, u mnie tez chyba przez stres, w tej ciazy chyba 5 cykli nie udanych, a zawsze było w pierwszym-drugim, wiec juz nie chciałam czekac i zdecydowaliśmy sie na IUI, udana za pierwzym razem:-)
Gogac duży Twoj chlop:-), u mnie tez taki zarłok, wazy juz ponad 9 kg, ale nie widac po nim az tak bardzo, bo po tatusiu rośnie jak szalony, juz 74 cm
Neli to musisz miec oczy z tyłu głowy
), u mnie dzisiaj była akcja zasłaniania gniazdek, bo niby tylko pełza a raczej skacze jak żaba, ale w przeciągu kilku sekund potrafi sie przemiescic do obiektu zainteresowania, aktualnie to własnie gniazdka , kable , ukochane buty i kapcie;-)
Ostatnia edycja:
