Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Portia - mój mąż ma 6% plemników o prawidłowej budowie, jak to zobaczyłam to się załamałam a potem poszliśmy do lekarza, który powiedział, że patrząc "całościowo" na jego wyniki to generalnie jakby szukał dawcy nasienia to by się do niego zgłosił. Potem konsultowaliśmy to u drugiego lekarza on też powiedział, że taki wynik jest ok więc głowa do góry:)
 
reklama
Dzieki Kinga za pocieszenie bo ja juz sama nie wiem co o tym myslec....[emoji37] ehh ciagle pod gorke. Jutro ide do doktorka jajca podgladnac ale tylko raz bo od poniedzialku urlop.
 
Portia tu nie chodzi o samą jakość nasienia a o badanie komputerowe. Nam lekarz mówił, że te programy nie przyjmują żadnych odchylen od ideału i stąd takie pogorszenie wyników i zmiana norm. Gdyby badania byly robione jak dawniej- organoleptycznie - jakość nasienia nie pogorszylaby się az tak bardzo. Moj eM miał 5% prawidłowych i wszystko było ok wg lekarzy.
 
Kwiatuszku cala cuaze mialam powyzej 2.5 sporadycznie 2.2 nigdy nie zeszlam ponizej 2.
Raptus nie wiadomo. Poprostu sie robily i ulatnialy.w tej ciazy z liwka na poczatku mialam clexane 60 ale byl za duzy mimo zespolu i stad te krwawienia i acard dopiero po przestaniu. Bo jego dzialanie jest wydluzone do 7 dni
I ja mialam krwotoki zemnie takie skrzepy schodIly zero objawo bylam pewna ze juz po a teaz mam 2 malpy w domu.
Sykntka mi macica sir napinala od 10 rc lekarz mnie wysmial. Poszlam do. Mojej i powiedzila ze juz nie raz z tym na tak wczesnym etapie sie spotkala. Ja bralam w ciazy ze starsza fenoterol w mega dawkach a w ostaniej nospe. Magnez potem dodatkowo potas
 
Portia to jeszcze ja.. ;) mój M miał 8% i tez siwialam a lekarz uznał że jest ok zresztą potem zrobiliśmy badanie chromatyny plemnikowej i tylko potwierdziło, ze jest ok No ale cóż.. nadal a jakiegos powodu walczymy

Całuje cieplutko, dziękuje za cieple słowa i zbieram siły na kolejne starcie gigantów :-D
ale wiecie co? taki seksik bez zegarka w rece jest zdecydowanie bardziej mmmmm :-D moze czas zmienic nastawianie ;)
 
Ostatnia edycja:
Nafoczka, koniecznie trzeba zmienić nastawienie ;) nam się udało naturalnie jak myslelismy że owu nie było i pogodzilismy się z tym , że z seksu dzieci nie będzie :) i był on tylko dla przyjemności i w dużej ilości ;)
 
Apolinka chuchnij, dmuchnij, potrzyj i niech sie dzieje co chce- a raczej co powinno ;) Ty pisałaś o pasku św. Dominika? bo ja tez go mam ;)

Alokin jak plesniawki? mój tak bardzo cierpi, ze serce mi peka. cała buzia zawalona. Może po antybiotyku ale dziąsła też ma rozniesione, wszystko na raz. Dostał antybiotyk na grzybice a ten na angine odstawiłam.

Iris wiem, że sie spinam ale moze lipcowe wakacje mnie "rozepną" ;)

Co do inofoliku hmmm ja już 3-4 m-ce pije (i pić bede) ale czy to akurat pomaga w zajsciu.. hmmm ;))
 
Nafoczka u nas masakra :-( buzi już wogóle nie chce otwierać do smarowania, do tego 2 dni temu przebił nam się 1 ząbek a ona od wczorajszego wieczora nie chce wogóle jeść . Jak nie chciała butli ciągnąć to karmiłam ją już nie raz pipetką z nurofenu i po problemie. Teraz pluje i płacz!!! Nie mam pojęcia z czego taki opór. Z głodu mi padnie a na poprawę się nie zapowiada :-(
 
Alokin u mnie nie lepiej. Je tylko ode mnie i jakoś mnie słucha. Reszcie robi jezyk w rurke i wymiotuje. Ja juz "stoje na rzesach". Karolowi ida szóstki ale pierwsze ząbki tez przechodził ciężko. Dawaj jej pić tą pipetką, mój stary koń a też z tego mu teraz podaje plus kaszki, grysiki i jogurty, tyle! Może smoczek smaruj zelem?
 
reklama
Nafoczka smaruje ale bez efektu. Nie wiem czy to od zębów bo doszło nam pare dni temu żelazo bo ma lekką anemię i tam też pisze że może wystapiś ból brzucha i biegunka. A dziś już kupka luźna więc dramat. Wszystko na raz!!!
Odstawie wszystko i zobaczymy co dalej.
 
Do góry