- Dołączył(a)
- 13 Październik 2014
- Postów
- 4
dziękuję serdecznie za ciepłe słowa. Na USG idę jutro więc wszystko będzie wiadomo - napiszę jakie wyniki. Póki co staram sie jak najmniej o tym wszystkim myśleć ale wychodzi mi to słabo ;((
Nafoczka, rzeczywiście mamy podobną sytuację. Przykro mi z powodu Twoich Aniołków. Czyli nie tylko u mnie jest na początku to koszmarne samopoczucie (jakby choroba), a potem wszystko mija. Może to głupie ale ja czuje sie jakby mój organizm atakował zarodek - i stąd te objawy. Jeśli tak by było powinien pomóc encorton ale Ty już brałaś go ostatnio i nie pomogło. Masz rację trzeba sie za siebie porządnie wziąć. Tylko co jeszcze można zrobić? Dodać do tego zestawu leków encorton, zrobić szczepienia, wlewy???? Nie mam pomysłu co dalej.
Olusia - gratuluję dwóch serduszek. Zawsze marzyłam o bliźniakach
)))
alus.ia12 - trzymam kciuki za staranka
Nafoczka, rzeczywiście mamy podobną sytuację. Przykro mi z powodu Twoich Aniołków. Czyli nie tylko u mnie jest na początku to koszmarne samopoczucie (jakby choroba), a potem wszystko mija. Może to głupie ale ja czuje sie jakby mój organizm atakował zarodek - i stąd te objawy. Jeśli tak by było powinien pomóc encorton ale Ty już brałaś go ostatnio i nie pomogło. Masz rację trzeba sie za siebie porządnie wziąć. Tylko co jeszcze można zrobić? Dodać do tego zestawu leków encorton, zrobić szczepienia, wlewy???? Nie mam pomysłu co dalej.
Olusia - gratuluję dwóch serduszek. Zawsze marzyłam o bliźniakach
alus.ia12 - trzymam kciuki za staranka