reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Zula bądź dobrej myśli! Trzymam kciuki! Tak w ramach uspokojenia dla tych dziewczyn co plamią, ja w mojej jedynej ciąży którą donosiłam w 11 tyg. plamiłam żywą krwią, okazało się że to z krwiaczka w pozostałych ciążach nic nie plamiłam. Ważne, że dzieciątko żyje, że bije serduszko, wiem, że się stresujecie, ja też to przeżywałam ale musicie mieć pozytywne nastawienie, to bardzo ważne!
 
reklama
Zula :))))))))))))))))))))))) super, GRATULACJE, ZACISKAM KCIUKI. :*
PS. Pabian

i jeszcze jedno.. tym bólem się nie martw:tak:
 
Ostatnia edycja:
No właśnie miromirko - co tam u Ciebie słychać??

Mnie dzisiaj w nocy i dzisiaj rano znowu bolał brzuch ale tak dziwnie jak odwoziłam córkę z mamą na basen. Przyszłam do domu, położyłam się i przeszło. Kurcze faktycznie jakbym pracowała przez 8 godzin zniosłabym jajko jakby mnie złapał taki ból, a gdzie bym się położyła?? Na podłodze??:eek: Dobrze sie stało że jestem w domu - coraz bardziej widzę pozytywy tej sytuacji.

Zula, Adidka, Misiejek - jak dzisiaj się czujecie dziewczyny??
 
A ja kochane leze i poki leze to brzuszek sie nie stawia :-) i po czwartkowej wizycie dowiedzialam sie ze leze do konca... Pessar trzyma ale kazala mi lezec zeby wytrzymal jak najdluzej. A jeszcze jutro mam chrzciny, jestem chrzestna i pojde na koniec mszy na chrzest i na obiad i do domu lezec...

Ostatnio ciagle spac mi sie chce :-)
 
Zula Misiajek:-):-):-):-):-) gratulację wszystko będzie dobrze jestem z wami myślami sercem i modlitwą:-)

Kaira Karola:-)

Enya przytulam odpoczywaj:-)

Aditka ty też dbaj o siebie:-)
 
Enya nie dopatruj się niczego złego w tym że nie wzięła od ciebie pieniędzy za wizytę mi też się zdarzyło, że ode mnie nie wzięła jak byłam w krótkich odstępach czasu:-) po prostu widzi pewnie, że sporo kasy na to wszystko juz wydałaś i nadal wydajesz
a z małym na pewno wszystko ok:happy:
 
Gogac tak tylko zaczęłam sobie myśleć:) Wiadomo -schiza. Ja u niej byłam drugi raz w tym tygodniu i pytała czy płaciłam więc pewnei dlatego teraz nie wzięła. Ale to AFP mnie zastanawia że tak pod koniec wizyty już z tym wyskoczyła i tak po USG. No nic czekamy:)
Piersi prawie już mnie nie bolą, mulenie mam ale coraz mniejsze - nie martwię sie już tym bo mam świadomość że takie objawy mogą ustępować a dziecię oglądałam na USG:)
 
reklama
Dziewczyny - bardzo Wam wszystkim dziękuję. Nie jestem w stanie Was wszystkich wymienić... Ja tam bym wolała, żeby to jednak bliźniaki nie były - tak patrząc na moje problemy z kręgosłupem i wogóle:)
Enya - wczoraj to był 10 dzień po transferze. Dzisiaj czuję się jak wczoraj - brzuch dokucza. Chciałabym być już chociaż tak daleko jak Ty a jak kaira i aditka to już marzenia
Aditka - a to takie bezwzględne leżenie? Chyba nie skoro nie w szpitalu.
MagdaCH - a Ty kiedy testujesz?
Alokin - mnie tak złapał dzisiaj ból jajnika, że aż się zwinęłam w kłębek. JA tam trzymam za Ciebie cały czas.
Karola - pierwsze co to pomyślałam, żeby iść na L4:) strasznie boję się tych moich wysokich przeciwciał ANA i nawet nie mam kogo się doradzić bo nikt mnie od tej rony nie prowadzi.
Truskaweczko - od dzisiaj zabieram się za wsuwanie kropelek:) Mogę Cię spytać od kiedy u Ciebie zaczynały się problemy z poprzednimi ciążami? Przepraszam, że tak bezpośrednio ale chcę jakoś ogarnąć temat. Nigdy wogóle nie widziałam pozytywnej bety (tak jak napisała kaira) i wogóle nie wiem teraz co mam brać a co nie...
 
Do góry