reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kaira idziemy za tydzień do kolejnego laryngologa, tym razem aktynie wycinającego na co dzień, tylko nie wiem, czy on może dać nam skierowanie na wycięcie na NFZ, bo takich z kontraktem to jak na lekarstwo a mieszkam w dużym mieście... Chcielibyśmy wyciąć na NFZ, ale wszystko zależy od czasu, niestety słyszałam, że kolejki są od 8 miesięcy do 1,5 roku;/ Ostatecznie trzeba będzie wyjąć z kieszeni 2-3 tysiące, normalnie idzie się pochlastać w tym kraju.
 
reklama
Balbinko jeśli laryngolog wypisze skierowanie na citowy zabieg bo zagraza życiu muszą was przyjąc do szpitala.CZasem warto dać lekarzowi w łape ale on pociśnie dalej.Lekarze mogą dać skierowanie ale kolejki są jakie są.
 
Adidtko trzymaj się!!! Już ponad półmetek za Tobą:)

Balbina kurcze czasami warto rozważyć wizytę prywatnie u lekarza pracującego w szpitalu i tak jak Kaira zasugerowała -wspomóc Go finansowo:blink: Zdrowia dla synka!!

Na wizycie jak to na wizycie, mam brać leki jakie brałam oprócz bromergeronu.I luteinę mam zwiększyć do 3x2 ze względu na bóle podbrzusza. Jeśli chodzi o witaminę D to stwierdził że "za wcześnie" czyli jeśli dobrze rozumiem to każe brać ale w późniejszej ciąży. Za 1,5 tyg mam zrobić u siebie USG i jak będzie serduszko to 05.03 kolejne szczepienie a za 4 tygodnie wizyta. W razie gdyby coś się działo oczywiście zaprosił mnie do CZMP i powiedział że zawsze mnie przyjmą jeśli powiem że jestem jego pacjentką. Mam nadzieję że konieczności takowej nie będzie;-) No i czekamy z dobrymi myślami. Z bety był bardzo zadowolony, mówił że była wysoka jak na ten dzień.
 
Ostatnia edycja:
Enya , mam nadzieje że z zaproszenia nieskorzystasz tfu tfu, trzeba byc teraz dobrej myśli!!!! A jak tam Wasze plany odnośnie mieszkania,przeprowadzka itd?
Aditko Trzymaj sie !!!
Dziewczynki umówilam sie pod koniec marca 27 na wizyte do p. Jerzak. Mam nadzieje że wkoncu cos sie u mnie ruszy odpoczełam nabrałam sil ...i do boju :)
 
Enya czyli wszystko na dobrej drodze, będzie dobrze!
Aditko u Ciebie też chyba lepiej? Kaira, a jak u Ciebie?
Misiejku już lepiej po Glucophage? Twoje plany też nabierają kolorów, super.
Fajnie Karola że i u Ciebie ok.
Misia grunt to dobry plan:-)
Balbina Malina a może szpital w mniejszej miejscowości gdzieś blisko? Wiem że w moich okolicach to jedyna alternatywa dla wydatku 3000zł. A na razie może homeopatia?
Mam też pytanie, jakie macie poziomy wirusów, które przeszłyście(ujemne IgM) w klasie IgG? U mnie między 400-500 U/ml.
Od kiedy pamiętam mam problem z niskim progesteronem. Dziś badałam w 7 dniu po owulacji i wynik 5…
 
Gosiu leci zbijam bakterie.W pt dostane wynik wymazu.JA mam z tym problem od zawsze dlatego do dziś biore lutkę progesteron w 8 tyg ciązy 24. kolejne tyg 28 30.
Enya rośnij zdrowo :-)
edit. Dalej mam paciorkowca.Zobacztmy czy antybiotyk zadziałał
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Gosia - musisz brać duże dawki progesteronu... Ja miałam ostatnio przy cyklu naturalnym w 5 dniu po owu 25... A w początkach ciązy optymalny to ok 30...
Enya- normalnie to jest cudowne, że jesteś już w kolejnym etapie:) tak bardzo trzymam kciuki za Was
aditka - nie daj się
 
Misiu jeśli chodzi o mieszkanie to sprawa leży totalnie, są już drzwi wejściowe i wylewki wiec teoretycznie stan zamknięty ale popsuły się drzwi przesuwne tarasowe i jeszcze ich nie wymienili. Projektant tez wyjechał na urlop i dopiero projekty ma nam wysłać na poczatku marca. A my i tak nie mamy kasy póki co żeby nawet kupić deski na podłogę, Nie wiem jak to będzie finansowo, po prostu nie wiem bo w lipcu rusza nam kredyt za mieszkanie a mój mąż nie ma stałej pracy, teoretycznie może będzie miał do marca ale to tylko teoretycznie :baffled:

Gosiu faktycznie bardzo niski ten poziom progesteronu - ja mam w ciążach ok. 23-28 a i tak suplementuję bo lepiej chuchać na zimne;-)Trzy dni po owulacji musisz faktycznie już aplikować luteinę lub dupka.

Kaira wytęp w koncu tego dziada paciorkowca!!! :rofl2:

Dzisiaj nad ranem obudziły mnie mdłości i głód:-) Straszne uczucie ale objaw dobry:-D Niestety jednoczesnie z bólami podbrzusza (wzięłam Nospę Forte) ale wydaje mi sie że to nie związane z ciążą tylko z jelitami. Tak naprawdę póki co jakoś umyka mi to że jestem w ciąży, dzisiaj przez wielkie zamieszanie wypiłam w pracy pół kubka herbaty z szałwi (podobno niewskazany w ciąży). Koleżanka która wie o ciaży (sama przeszła chyba 6 poronień i urodziła dwójkę dzieci) wygadała sie przez to mojej koleżance z pokoju która w ten sposób usłyszała nowinę (myślała że wie bo siedzimy razem). A ja nie chciałam żeby wiedziała - nie przepadamy za sobą chociaż się tolerujemy, jest osobą która wie wszystko o wszystkich i obawiam sie że może informację roznieść. Powiedziałam jej że jeszcze nie jestem pewna ale głupia nie jest i wiecej pytań nie zadawała (zna moje poprzednie historie). Ogólnie mam niesmak....Teraz tylko żeby to było dobrze a i tak wszyscy będą wiedzieć:-)

Dzisiaj zaczęłam ustalać USG u najlepszego radiologa w Kielcach - jak sie uda to idę albo 01.03 albo 03.03 na USG - wiedzieć będę pewnie w poniedziałek.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny zaczęłam panikować, wczoraj w śluzie dwa razy pojawiły mi się brązowe nitki i to był koniec dla mnie. Pojawił się znowu ból pkrzyżowy musiałam wziąć nospę forte. Nie spałam w nocy praktycznie w ogóle wkrecajac sobie że piersi nagle przestały mnie boleć. Tragedia, po prostu rozpacz. Dzisiaj zmierzyłam tempkę i jest wysoko- 37, 27 o ile dobrze pamiętam, piersi znowu mnie bolą i mam mdłości ale ból krzyża nadal jest. Najgorsze że właśnie w łazience znowu odkryłam jedną brązową nitkę:( To może być po luteinie bo w końcu aplikuje ja 3 razy dziennie i śluzówka może nie wytrzymać, może być od mojego tyłozgięcia a może zwiastować poronienie jak poprzednio. Strasznie się boję. Nie wiem jak dam radę sobie do tego USG:(
 
reklama
Enya spokojnie, to jeszcze niczego nie zwiastuje! Mnie to wygląda na podrażnienie, wiem, że się bardzo martwisz, ale to tylko pogarsza sytuacje, bo się denerwujesz i zaraz brzuch Cie dopiero rozboli. Robisz wszystko jak należy i musi być dobrze!!!!!!!!!!!!
 
Do góry