Czytałam te inne posty.Ja też przy każdej ciąży miałam opryszczkę i byłam przeziębiona. Ciąża to rewolucja dla organizmu i stąd jego osłabienie.
Ja bym poszła do paśnika i zbadała przede wszystkim immunologię, skoro heparyne już brałaś i nie pomogla. Spójrz w górę na inne posty, tam są polecani inni lekarze, może mają szybsze terminy.
Chodziło mi bardziej o podobne historie do mojej. To jakaś frustracja po prostu... mój lekarz twierdzi, że z immunologia na tak wczesnym etapie nie ma to nic wspólnego.
Drugi mówi, że histeroskopia wskazana, bo z synem było cc.
A kolejny że żadnej histeroskopii tylko wlasnie Paśnik ( mam helicobacter i od lat problem z eradykacja tej bakterii)
Chciałam poznać doświadczenia dziewczyn z podobna historia , ale z Poznana przyczyną niepowodzen najchętniej.
Dzięki za odp. Znam immunulogow w Polsce i ich opinie i zdecydowałam się na Paśnika mimo odległych jak pisałam terminów.