KatJak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 891
Dziękuję za odpowiedź.Jeżeli tak wcześnie tracisz ciąże, to może to być problem z immunologią. U mnie tak było. W zeszłym roku dwie straty, biochemiczna i puste jajo. Wcześniej w 13 tc. W obecną ciążę zaszłam, gdy teoretycznie nie miałam owulacji, brałam antybiotyk na bakterie i do tego miałam infekcje wirusową. Test wyszedł mi pozytywny już w 21 dc. Jeżeli masz covid i jesteś w ciąży to badania immunologiczne w tym momencie nie będą raczej miarodajne i na część wyników zbyt długo się czeka. Jeżeli okaże się, że jesteś zdrowa, może warto, żeby lekarz wprowadził encorton. Niektórzy lekarze po stratach na wszelki wypadek dają zestaw heparyna, acard, steryd, żeby zabezpieczyć zarodek.
Na wysoką homocysteinę, jeżeli same metyle nie dają rady polecam TMG. Mi pięknie zbiło z 13 do 5.
Z badań immunologicznych ja robiłam KIR, ANA, IMK (subpopulacje limfocytów z ocena komórek NK), test cytokin TH1/TH2.
Trzymam kciuki!
Już biorę metyle od ok miesiąca, muszę powtórzyć homocysteine. Ginekolog zaleciła mi tez acard, więc ponad miesiąc już go biorę. Łudziłam sie, że tym razem się uda a jest kolejne rozczarowanie i ból
Gdy tylko wyzdrowieje zrobię jeszcze te badania. Myślę też nad zmianą lekarza bo mam wrażenie że ona jest za ostrożna żeby mi jakoś pomóc. Dwie pierwsze straty uważała za przypadek ale jeśli teraz ta sie nie powiedzie, a wiadomo że tak będzie to może zmieni do mnie podejście .