reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dobra, jak tylko obfoce książę to podesle. Ona mi dużo pomogla. Przynajmniej zadawalam lekarzom odpowiednie pytania i czesto slyszalam "jak sprawdze to odpowiem na nast wizycie".
 
reklama
Dobra, jak tylko obfoce książę to podesle. Ona mi dużo pomogla. Przynajmniej zadawalam lekarzom odpowiednie pytania i czesto slyszalam "jak sprawdze to odpowiem na nast wizycie".
Czyt. Poczytam literature :-)
Nistety nasi ginowie w prostych przypadkach są ok. Tylko jak trzeba coś więcej albo rozkładają łapki, albo wysyłają do kogo innego lub też robią dobra minę, ciągną kase i udaja że jest ok. Przerabiałam to...
 
jo-manah poszukam info na ten temat :) książka jest wielka, ma tylko 1500 stron, więc może to potrwać. Fragmenty na temat nadnerczy miałam zaznaczone, więc z tym poszło łatwiej ;D bo sama dla siebie szukałam. Powiem wam, że oni powinni co nieco z tego kumać, skoro to jest u nich literatura obowiązkowa na studiach ginekologicznych, jak mi powiedział jeden lekarz "jest to ich biblia" a ja ich na takich prostych rzeczach łapałam, że szok... szczególnie lekarzy z kliniki niepłodności, którzy np nie widzieli róznicy pomiędzy duphastonem a luteiną :)

dziewczyny, napiszcie mi na priva namiary mailowe do siebie to podeślę pliki
 
Ostatnia edycja:
Oooo, a jest jakaś, poza tym, że progesteron w dupku jest syntetyczny? Teraz to i mnie zaciekawiłaś :)
 
Ostatnia edycja:
jo-manah poszukam info na ten temat :) książka jest wielka, ma tylko 1500 stron, więc może to potrwać. Fragmenty na temat nadnerczy miałam zaznaczone, więc z tym poszło łatwiej ;D bo sama dla siebie szukałam. Powiem wam, że oni powinni co nieco z tego kumać, skoro to jest u nich literatura obowiązkowa na studiach ginekologicznych, jak mi powiedział jeden lekarz "jest to ich biblia" a ja ich na takich prostych rzeczach łapałam, że szok... szczególnie lekarzy z kliniki niepłodności, którzy np nie widzieli róznicy pomiędzy duphastonem a luteiną :)

dziewczyny, napiszcie mi na priva namiary mailowe do siebie to podeślę pliki


cierpliwie poczekam :)

z nieciekawych wieści ode mnie, to jestem zapisana na USG tarczycy na 05 maja, oby coś wykazało...a jak ktoś chce poczytać fajny artykuł o tarczycy w ciązy, to wrzucam linka. uprzedzam, jest długi i może nudny, ale warto przeczytać cały. To artykuł z czasopisma Endokrynologia Polska, więc ma jakiś sens zapewne :) http://www.google.com/url?sa=t&rct=...=s3-y3O2ZRiyjvv6mDGLd2A&bvm=bv.91071109,d.bGQ
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry