reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Glukoze na czczo mam 76 to chyba dobrze. Dziś znowu przeżyłam horror krwawienie szybko do ginekolog na szczęście wszystko dobrze:) ale huśtawka emocjonalna chyba niedługo psychologa odwiedze:)
 
reklama
Glukoze na czczo mam 76 to chyba dobrze. Dziś znowu przeżyłam horror krwawienie szybko do ginekolog na szczęście wszystko dobrze:) ale huśtawka emocjonalna chyba niedługo psychologa odwiedze:)
Glukoza super no jak leci krew to nie ma co się dziwić , że dostajesz do głowy. Dobrze , że jest dobrze z dzidzią. A psycholog to swoja drogą ha ha
 
Czesc dziewczyny .Dziewczyny mysle zeby zrobic jeszcze badanie CBA czy ktoras robila i czy w ogole warto je robic ?W ktorym dc sie robi to badanie?
 
Czesc dziewczyny .Dziewczyny mysle zeby zrobic jeszcze badanie CBA czy ktoras robila i czy w ogole warto je robic ?W ktorym dc sie robi to badanie?

CBA to ocena cytokin, stanu równowagi pomiędzy Th1 a th2. Czyli cytokinami prozapalnymi i stabilizującymi w organiźmie. Paśnik zleca go chyba wszystkim swoim pacjentkom I traktuje trochę jak Malinowski Allo. Ten test pokazuje m.in. Jaki jest poziom interleukiny10 chroniącej zarodek. Oraz tnf czyli czynnik martwicy nowotworu, który pokazuje czy jest jakiś stan zapalny.
 
Cześć. Mogę się wtracic? Mam pewne dylematy i może ktoś będzie mi potrafił doradzić.
W skrócie opowiem swoją historię : w marcu poronilam w 9tc, czerwiec puste jajo, listopad poronilam w 8tc. Wszystkie ciaze w tym roku, starania od stycznia. Ostatnia ciąża na acardzie 150, heparyna 0,4, duphaston,Euthyrox, encorton 5mg(dostałam tylko aby głową była spokojna, bo według dr u której byłam nie jest mi steryd potrzebny i brałam od pozytywnego testu czyli ok 4 tc)
Badania jakie zrobiliśmy na własną rękę to : celiakia - ok ja i partner
Nasienie - ok
Katiotyp mój i partnera - ok
MTHFR i pai 1 - obie hetero (3 miesiące przed ostatnia ciąża brałam metyle)
Homocysteine - 7,66
Z.antyfisfolipidowy - brak
Białko c i s - w normie
Krzepliwosc krwi - ok
Wit b12 i kwas foliowy - ok
Antykoagulant tocznia - brak
Tsh - 0,76
ANA : 1:2560 (silnie dodatnie dfs- podobno fałszują wynik, 2 reumatologow nie wykrylo choroby, powiedzieli ze te dfs są u zdrowych ludzi, tak samo powiedzieć immunolog u którego byłam tydzień temu)
NK 20% (wynik robiony 4 dni przed testem ciążowy-nie widziałam jeszcze, że jestem w ciąży. Dlatego mam powtórzyć za 3 miesiące badanie)
Jak koleżanka wyżej chce zbadać cytokiny. Zastanawiam się jaki czas poczekać po poronieniu (13.11 miałam zabieg). Immunolog u którego byłam nie kazał nic więcej badać. Jedynie za 3m NK i hormony skontrolować.
Jestem z Trójmiasta, na innym forum dziewczyny polecają dr Paśnika (Warszawa) bo podobno na północy nie ma dobrego immunologa.. Chcę teraz wszytsko zrobić aby nie przechodzić przez to okropne doświadczenie kolejny raz.ale też nie chce zwariować na punkcie badań i szukania wiecznie dobrego specjalisty który nas pokieruje.. 😔
Czytałam też o badaniu Kir, tylko w Trójmieście nie mogę znaleźć miejsca gdzie to badanie wykonują i nawet nie wiem kiedy i jak to zrobić, bo żaden lekarz mi nie kazał..
Od jednej gin usłyszałam, że mam nic nie badać a działać, że jedna jej pacjentka za 7 razem urodziła.. No kurde ale ja nie chcę przechodzić przez to jeszcze tyle razy, pfu nie chce już wgl! I chce zrobić tak aby była większa szansa na powodzenie, ja wiem ze nikt mi nigdy nie da 100% pewności że tym razem się uda... Ale podejście tej gin jest niepoważne moim zdaniem. Nie wiem co dalej robić..
Przepraszam, że tak Wam wbijam się w rozmowę i smece ale nie wiem gdzie mam szukać pomocy 😔
 
Cześć. Mogę się wtracic? Mam pewne dylematy i może ktoś będzie mi potrafił doradzić.
W skrócie opowiem swoją historię : w marcu poronilam w 9tc, czerwiec puste jajo, listopad poronilam w 8tc. Wszystkie ciaze w tym roku, starania od stycznia. Ostatnia ciąża na acardzie 150, heparyna 0,4, duphaston,Euthyrox, encorton 5mg(dostałam tylko aby głową była spokojna, bo według dr u której byłam nie jest mi steryd potrzebny i brałam od pozytywnego testu czyli ok 4 tc)
Badania jakie zrobiliśmy na własną rękę to : celiakia - ok ja i partner
Nasienie - ok
Katiotyp mój i partnera - ok
MTHFR i pai 1 - obie hetero (3 miesiące przed ostatnia ciąża brałam metyle)
Homocysteine - 7,66
Z.antyfisfolipidowy - brak
Białko c i s - w normie
Krzepliwosc krwi - ok
Wit b12 i kwas foliowy - ok
Antykoagulant tocznia - brak
Tsh - 0,76
ANA : 1:2560 (silnie dodatnie dfs- podobno fałszują wynik, 2 reumatologow nie wykrylo choroby, powiedzieli ze te dfs są u zdrowych ludzi, tak samo powiedzieć immunolog u którego byłam tydzień temu)
NK 20% (wynik robiony 4 dni przed testem ciążowy-nie widziałam jeszcze, że jestem w ciąży. Dlatego mam powtórzyć za 3 miesiące badanie)
Jak koleżanka wyżej chce zbadać cytokiny. Zastanawiam się jaki czas poczekać po poronieniu (13.11 miałam zabieg). Immunolog u którego byłam nie kazał nic więcej badać. Jedynie za 3m NK i hormony skontrolować.
Jestem z Trójmiasta, na innym forum dziewczyny polecają dr Paśnika (Warszawa) bo podobno na północy nie ma dobrego immunologa.. Chcę teraz wszytsko zrobić aby nie przechodzić przez to okropne doświadczenie kolejny raz.ale też nie chce zwariować na punkcie badań i szukania wiecznie dobrego specjalisty który nas pokieruje.. 😔
Czytałam też o badaniu Kir, tylko w Trójmieście nie mogę znaleźć miejsca gdzie to badanie wykonują i nawet nie wiem kiedy i jak to zrobić, bo żaden lekarz mi nie kazał..
Od jednej gin usłyszałam, że mam nic nie badać a działać, że jedna jej pacjentka za 7 razem urodziła.. No kurde ale ja nie chcę przechodzić przez to jeszcze tyle razy, pfu nie chce już wgl! I chce zrobić tak aby była większa szansa na powodzenie, ja wiem ze nikt mi nigdy nie da 100% pewności że tym razem się uda... Ale podejście tej gin jest niepoważne moim zdaniem. Nie wiem co dalej robić..
Przepraszam, że tak Wam wbijam się w rozmowę i smece ale nie wiem gdzie mam szukać pomocy 😔
Kochana ja polecam prof. Malinowskiego, pare dziewczyn z trójmiasta też do niego jeździło :) na własną rękę nie ma co robić badań i błądzić po omacku. Od tego trzeba mieć lekarza który zna się na rzeczy i to on pokieruje na odpowiednie badania i zleci leczenie.
Ja Paśnika nie polecę...leczylam sie u niego i stracilam ciąże. Teraz jestem u Profesora.
 
Kochana ja polecam prof. Malinowskiego, pare dziewczyn z trójmiasta też do niego jeździło :) na własną rękę nie ma co robić badań i błądzić po omacku. Od tego trzeba mieć lekarza który zna się na rzeczy i to on pokieruje na odpowiednie badania i zleci leczenie.
Ja Paśnika nie polecę...leczylam sie u niego i stracilam ciąże. Teraz jestem u Profesora.
Wiem, że ciężko robić badania na własną rękę ale ja trafialam na lekarzy którzy mówili żeby się starać i tyle... Mi nie zależało aby coś na nfz robić i mówiłam otwarcie o tym tylko żeby pokierowala to olewali to. Ja wiem, że nie zaleca się badań po 1 poronieniu ale ja prosiłam po 2 aby ktoś pokierowal mnie.. No i widzisz gin kazała się starać, bo ma pacjentke bla bla. Ach szkoda gadać.
Ten profesor to Witold Malinowski czy Andrzej?
 
reklama
A można wiedzieć na jakim zestawie leków bylas od starań i teraz na jakim zestawie leków jestes w ciąży ?
Dobrze pamietam ze miałaś szczepionki ?
Miałam 3 szczepienia mąż plus pulowane, w ciąży kolejne 2 szczepionki :) w ciąży accofil, encorton 15mg, clexane ramo 60mg wieczorem 40mg, acard 150mg, duphaston 3x2, luteina 3x2
Ahh i mąż sterydy brał od 4dc do 17 chyba :)
 
Do góry