Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Wikunia7]

@dagmarie25 wiem dlatego chcę to sprawdzić wiadomo że jak zajde teraz to będę jeździć do Pani doktor ale co mi szkodzi jechać do niego skoro czekam już 2 miesiące na wizytę a zobaczyć chce czy on tylko widzi szczepienia czy te wlewy.

 

[dagmarie25]

@Wikunia7 jeśli chodzi Ci o wlewy z intralipidu to profesor nie jest ich zwolennikiem..... ja mialam w poprzedniej ciąży i jak go o to zapytałam to powiedział mi ze ich skuteczność jest niewielka. Są fajne bo odżywiają zarodek ale właściwości immunomodulujace soji nie są udowodnione.
Poprzedni lekarz ktory współpracował z Pasnikiem (bo to Paśnik dał mi intralipid) stwierdzil ze te wlewy to na moją głowę..... przykre bo jednal kroplówka co tydzień to nic fajnego.
Profesor z tego co zauważyłam ma bardziej "agresywne" leczenie, szczepienia, accofil, steryd.
Mam nadzieje ze mimo wszystko bedziesz zadowolona z wizyty u profesora

 

[Wikunia7]

@dagmarie25 wiem właśnie ze Profesor jest zwolennikiem szczepionek ale jeśli nie sprawdzę co mi powie to nie da mi to spokoju.Troche się też boję jak zareaguje na to że będę wczasie wlewow. MI Pasnik po 3 ciąży biochemicznej powiedział że może faktycznie szczepienia pomogą a nic mi nie wdrozyl w czasie 3 ciąży nawrt sterydu i wlewow. Czytałam też że Malina nie respektuje kogoś innego badań tylko ja robiłam w Apc tam gdzie on też zleca ciekawe czy spojrzy choć. Jeśli można wiedziec z Profesorem udało Ci się?

 

[dagmarie25]

@Wikunia7 mi uznal wszystkie badania od Paśnika wiec mysle ze jak najbardziej uzna..... podejrzewam ze na wlewy nic nie powie jesli zdecydujecie sie na leczenie u profesora to na pewno dostaniecie zakaz zachodzenia w ciążę na czas leczenia na pewno zleci wam jeszcze troche "swoich" badań..... bo on to chyba musi wiedzieć wszystko xd a potem na 99% i tak zleci wam serie szczepień, w ciazy na pewno acard, clexan, encorton i zależnie od kirow i hla c moze dostaniesz accofil plus oczywiście szczepienia w ciąży tak jak pisałam.... to leczenie jest dość agresywne ale profesor ma duzooo sukcesów
A same szczepienia niestety trwają dość długo.....

 

[Wikunia7]

@dagmarie25 o to super że uznał bo ja nawet mam kiry porobione. Wiem że Profesor ma dość mocne podejście ważne żeby były efekty.a jeśli można wiedziec Tobie się udało przez jego leczenie?ja to cały czas na acard ie encortonie po owulacji ogólnie dużo tych leków teraz mam

 

[dagmarie25]

@Wikunia7 na pewno napisze na forum w odpowiednim momencie jeśli mi sie uda
Ja chwale profesora bo patrząc na to jakie leki zapisuje i jak prowadzi ciąże to musze mu przyznać ze faktycznie obstawia i kobietę i mężczyznę z każdej możliwej strony..... dzieki temu czlowiek jest spokojniejszy bo wie ze ma juz wszystkie mozliwe leki
Na tym forum jest wiele dziewczyn od profesora ktore mają już swoje "malinowe cudeńka" przy sobie zresztą pojedziesz do profesora to zobaczysz ile tam dziewczyn z brzuszkami.... jak z nimi pogadasz to kazda z nich po przejsciach, wiele dziewczyn przyjeżdża juz po drugie dziecko do profesora
A ktorego listopada masz wizyte ??

 

[Wikunia7]

@dagmarie25 ja mam na 18 listopada wcześniej mi Maline ktos odradzil i żałuję bo właśnie sukcesy wielkie ma Pani doktor też mi odpowiada tylko jak już tyle czekam na wizytę u niego a jednak w tej dziedzinie jest dobry i robi mnóstwo badań.Muszę się przekonać na własnej skórze bo zwariuje przy kolejnej stracie.

 

[dagmarie25]

Haha to moze sie spotkamy bo też będę 18 listopada w Łodzi na wizycie nie znam pani dr wiec sie nie wypowiem.... jak ja szukalam lekarza to wybór mialam albo profesor Malinowski albo dr Przybycien nikogo innego nie bralam pod uwagę.

 

[Wikunia7]

@dagmarie25 o to może faktycznie się spotkamy z godz nie wiem bo mają dzwonić. MI polecili docenta nie powiem też się zna i bardzo mily człowiek ale nie pomógł akurat mi:/

 

[burczuś]

Dziewczyny...jeśli chcecie Malinowskiego, Przybycienia, Paśnika itd, to musicie być gotowe na szczepienia. Bo po zrobieniu miliona badań (za miliony monet), i tak dostaniecie skierowanie na szczepienia. Mur beton. Ci lekarze raczej innej drogi nie preferują. I to się zgadza-mają swoje sukcesy w postaci dzieci Tylko bądźcie świadome,że skończy się szczepieniami. Ja na szczepienia już się nigdy nie zgodzę,więc do nich sie już nie wybiorę. Choć szczerze, to chciałabym by taki prof.Malinowski mnie i męża wziął pod lupę,ale ginekologicznie tylko