reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

leżąc właśnie w 12tc w Bytomiu leżałam na sali z dziewczyna w 9tyg z krwiakiem która dr Janosz chciała mieć u siebie (ona prowadziła ciążę u niej I u lekarza że szpitala kolejowego) i mimo to dr Janosz chciała ja w Bytomiu, więc nie wiem o co chodzi. Może nie bywa tam za często już? Swoją drogą tam jest mega dużo pacjentek... I może na tym etapie nie uważa, żebyś musiała być pod jej opieką?
Z tego co piszesz to ja chyba bym powoli szukała innego lekarza, bo skoro mówisz że już jej ciąża jest widoczna, nie czujesz żeby była jakoś tak bardzo zaangażowana no i nie nalega żebyś leżała u niej w szpitalu to może poszukać kogoś już teraz,••[emoji830]︎~[emoji830]︎,
 
reklama
@Oczekujaca123 , @Porzeczka1234 sama nie wiem co mam robić, przez te historię to czuję się trochę taka pominięta przez Pania doktor. ;/ nie wiem czy wypada zapytać o skierowanie do jej szpitala? A może uważa to za nic groźnego i dlatego zgodziła się na moją propozycję? Bo od nie nie wyszła kwestia obserwacji szpitalnej. I może stąd to wynika. A zawsze się dopytywała, zawsze dmuchała na zimne i teraz się trochę martwię. :?
 
Ja dziś dostałam tel z Zabrza że wizyta moja listopadowa musi być jednak rano bo popołudniu już Pani dr nie bardzo przyjmuje tam:/
ojejejjeje, to pewnie do mnie też będą dzwonić. Bo mam na 7 listopada i mam na jakąś 15 chyba ... Martwię się tym trochę.
A czy któraś z Was dziewczyny miała sytuację w której w trakcie trwania ciąży trzeba było zmienić lekarza? bo no był na L4 albo właśnie w ciąży? Jak to się dzieje? Czy to spada na pacjentki? czy lekarz raczej do kogoś kieruje?
 
@Charlotte21 ja popieram dziewczyny.... na Twoim miejscu nie miala bym skrupułów i napisala do lekarki ze bezpieczniej czula bys sie u niej w szpitalu i prosisz o skierowanie do jej szpitala. W końcu płacimy za wizyty, powierzamy lekarzom nasze zdrowie i nasze ciąże a skoro oni je prowadzą, biorą za to pieniądze, ustalają leczenie to niech to bedzie tez ich odpowiedzialność. Tak jak @Porzeczka1234 napisala- u Maliny taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Ja tez dostalam od niego skierowanie i tego samego dnia na oddział i musze przyznać ze pierwszy raz w życiu byłam tak przyjęta w szpitalu.. ;)
 
@Charlotte21 ja popieram dziewczyny.... na Twoim miejscu nie miala bym skrupułów i napisala do lekarki ze bezpieczniej czula bys sie u niej w szpitalu i prosisz o skierowanie do jej szpitala. W końcu płacimy za wizyty, powierzamy lekarzom nasze zdrowie i nasze ciąże a skoro oni je prowadzą, biorą za to pieniądze, ustalają leczenie to niech to bedzie tez ich odpowiedzialność. Tak jak @Porzeczka1234 napisala- u Maliny taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Ja tez dostalam od niego skierowanie i tego samego dnia na oddział i musze przyznać ze pierwszy raz w życiu byłam tak przyjęta w szpitalu.. ;)
Zapytałam :) powiedziała mi o kilku powodach dlaczego tak a nie inaczej mi poleciła :) więc jestem spokojna. :)
 
Tak teraz myślę bo miałam też przy histeroskopia wycinanego malutkiego polipa a teraz czytam że takie polipy często też odpowiadają za problemy z zajściem w ciążę przy zagnieżdżaniu nic zobaczymy czy to pomoże tez
 
Ja zmieniałam ok. 16 tc. Trafiłam do lekarki w ciąży [emoji14] ale podjęła się prowadzenia mojej powikłanej ciąży. Do tej pory jestem pod wrażeniem, jak ona mogła z dużym brzuchem od rana być w szpitalu a potem do 21 w gabinecie. Wg mnie ta Wasza dr Janosz to prawie anioł i na pewno coś wymyśli, jeśli będzie musiała iść na zwolnienie. Mama Ginekolog pisala, że lekarz nie może wziąć zwolnienia z pracy w szpitalu a przyjmować w gabinecie.

Edit: radzilabym Ci darować sobie wyjście ze szpitala na 1 lub 2 XI. Możesz pójść w szpitalu na mszę. Nikt (także Ty sobie samej) nie ma prawa robić Ci wyrzutów z nieobecności na cmentarzu lub spotkaniu rodzinnym.

ojejejjeje, to pewnie do mnie też będą dzwonić. Bo mam na 7 listopada i mam na jakąś 15 chyba ... Martwię się tym trochę.
A czy któraś z Was dziewczyny miała sytuację w której w trakcie trwania ciąży trzeba było zmienić lekarza? bo no był na L4 albo właśnie w ciąży? Jak to się dzieje? Czy to spada na pacjentki? czy lekarz raczej do kogoś kieruje?
 
Ostatnia edycja:
@Charlotte21 ja zmieniłam lekarza w 16 tc i nikt mnie nawet o powód zmiany nie pytał :p w sumie to miałam 3 ginow w karcie ciąży, najpierw do 12 tyg Przybycien, potem do 16 tyg inny no i od 16 tc do rozwiązania jeszcze inny ;) ja tez bym na Twoim miejscu szukała innego.
 
reklama
Mam do Was takie pytanie dziś dostałam wynik kwasu foliowego bo mam mutacje z przyswajanie właśnie niego Mtfhr heterozygotyczny i wyszedł mi podwyższony powyżej 36 a zakres jest do 26.biore femibion zero. Czy to źle że jest tak podwyższony bo raczej myślałam że będę mieć niedobór.
 
Do góry