reklama
Nadzieja2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 365
@SOSENKA90
Ja bralam Lamette od 3c do 7 dc.
@Marthi
Musisz przemyśleć czy chcesz próbować z tym Accofilem. Mam wrażenie, że gdyby wprowadzić u Twojego męża ten steryd to może i by udało się z tym bez jakiejś większej ingerencji Ja także dostałam to od dr Paśnika ale zrezygnowałam. Jakoś mnie osobiście ten lek przeraża
Ja bralam Lamette od 3c do 7 dc.
@Marthi
Musisz przemyśleć czy chcesz próbować z tym Accofilem. Mam wrażenie, że gdyby wprowadzić u Twojego męża ten steryd to może i by udało się z tym bez jakiejś większej ingerencji Ja także dostałam to od dr Paśnika ale zrezygnowałam. Jakoś mnie osobiście ten lek przeraża
Marthi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 2 288
@Porzeczka1234 - Dziękuję! Trzymaj go zatem proszę dla mnie, w razie "w". ;*
@olaa90 - Dzięki za info! Zanotowałam
@sucha30 - @marshia albo @bertha powinny wiedzieć, a może też @burczuś ?
@Nadzieja2018 - Też o tym myślałam... sama nie wiem, będę myśleć. Zobaczę, co Przybycień poleci.
Dziewczyny,
Byliśmy dziś u Genetyka - wniosek jeden: dużo rozmowy, tłumaczenia, gadania, obszerny wywiad, ale znów - nic konkretnego... Genetyk powiedziała, że te 2 wady się "nie łączą" w żaden sposób, są przypadkowe i po prostu... mieliśmy pecha. Powiedziała, że gdybyśmy przyszli po tej 1 wadzie, powiedziałaby nam że nie ma się czym przejmować pod kątem genetyki (bo życiowo to ona wie, że to dla nas tragedia) no i że z triploidią jest podobnie. Obie wady ponoć występują mega często.
Wywiad po stronie mojej rodziny w zakresie płci męskiej jest nieco obciążony, ale genetycznie układa się to tak (rozrysowała nam to Pani doktor), że ja nie jestem niby tym obciążona... Tak więc - jedyne, co Genetyk poleciła zrobić to powiedziała, że zadzwoni do dr Genetyk, która robiła nam kariotypy i poprosi ją by jeszcze raz się im przyjrzała (chodzi głównie o chromosom X) z uwagi na nasz obciążony wywiad położniczy, ale podejrzewa, że to wyniku nie zmieni i nie powinno być żadnej aberacji... In vitro nam odradziła, bo mówi, że są to dwie przypadkowe, niezależne wady i mieliśmy po prostu ogromnego pecha. Problem zrzuciła na ewentualne złe połączenia chromosomów na etapie połączenia się komórki jajowej i plemnika, ale na to powiedziała, ze niewielki mamy wpływ. Bo nawet gdyby zrobić invitro z pgs to zarodki mogą być zbadane, ale jeśli jesteśmy nosicielami jakiejś mega rzadkiej abberacji chromosomalnej (a niby każdy z ludzi ma po 100 różnych nosicielstw i delikatnych abberacji, z uwagi na nasze długie korzenie) to badanie tego nie wykaże a genetyk sam w sumie nie będzie wiedział czego ma szukać... Także, jesteśmy z nią w kontakcie odnośnie tego czy uda się im przebadać jeszcze raz kariotypy i tyle po genetyce...
@olaa90 - Dzięki za info! Zanotowałam
@sucha30 - @marshia albo @bertha powinny wiedzieć, a może też @burczuś ?
@Nadzieja2018 - Też o tym myślałam... sama nie wiem, będę myśleć. Zobaczę, co Przybycień poleci.
Dziewczyny,
Byliśmy dziś u Genetyka - wniosek jeden: dużo rozmowy, tłumaczenia, gadania, obszerny wywiad, ale znów - nic konkretnego... Genetyk powiedziała, że te 2 wady się "nie łączą" w żaden sposób, są przypadkowe i po prostu... mieliśmy pecha. Powiedziała, że gdybyśmy przyszli po tej 1 wadzie, powiedziałaby nam że nie ma się czym przejmować pod kątem genetyki (bo życiowo to ona wie, że to dla nas tragedia) no i że z triploidią jest podobnie. Obie wady ponoć występują mega często.
Wywiad po stronie mojej rodziny w zakresie płci męskiej jest nieco obciążony, ale genetycznie układa się to tak (rozrysowała nam to Pani doktor), że ja nie jestem niby tym obciążona... Tak więc - jedyne, co Genetyk poleciła zrobić to powiedziała, że zadzwoni do dr Genetyk, która robiła nam kariotypy i poprosi ją by jeszcze raz się im przyjrzała (chodzi głównie o chromosom X) z uwagi na nasz obciążony wywiad położniczy, ale podejrzewa, że to wyniku nie zmieni i nie powinno być żadnej aberacji... In vitro nam odradziła, bo mówi, że są to dwie przypadkowe, niezależne wady i mieliśmy po prostu ogromnego pecha. Problem zrzuciła na ewentualne złe połączenia chromosomów na etapie połączenia się komórki jajowej i plemnika, ale na to powiedziała, ze niewielki mamy wpływ. Bo nawet gdyby zrobić invitro z pgs to zarodki mogą być zbadane, ale jeśli jesteśmy nosicielami jakiejś mega rzadkiej abberacji chromosomalnej (a niby każdy z ludzi ma po 100 różnych nosicielstw i delikatnych abberacji, z uwagi na nasze długie korzenie) to badanie tego nie wykaże a genetyk sam w sumie nie będzie wiedział czego ma szukać... Także, jesteśmy z nią w kontakcie odnośnie tego czy uda się im przebadać jeszcze raz kariotypy i tyle po genetyce...
Ostatnia edycja:
Marthi i co dalej z takimi wiesciami od genetyka ?
bedziecie probowac niebawem kolejny raz ?
my odebralismy badania malza , badanie chromatyny wyszlo 13% wynik niby w normie (do15%), ale gdzie na forum Novum wypowiadal sie embriolog ze najlepiej jakby wynik bbyl ponizej 10%
olac to i wierzyc ze wynik w normie czy drazyc temat ?
bedziecie probowac niebawem kolejny raz ?
my odebralismy badania malza , badanie chromatyny wyszlo 13% wynik niby w normie (do15%), ale gdzie na forum Novum wypowiadal sie embriolog ze najlepiej jakby wynik bbyl ponizej 10%
olac to i wierzyc ze wynik w normie czy drazyc temat ?
Ostatnia edycja:
zrobilam sobie badania kwasu foliowego i wyszlo mi duzo za duzo mam 29 a powinnam miec do 20 :O :O a bralam tylko mio-inozytol z kwasem foliowym (400-800mg dziennie w zaleznosci czy bralam 2 czy 1 saszetke . przerwa w suplementacji wszystkiego od 22 sierpnia (ostatnie poronienie) mam teraz go nie brac czy przerzucic sie na metylowane jak myslicie ? diete mam bogata w warzywa bo mam IO moze to jest przyczyna ze az taki wysoki wynik ?
i wit B12 to tak bez szalu chyba mam 281 a norma (189-883) dosyplementowac sie ? metylowanymi czy co?
powiem tylko ze powiom homocysteiny byl ok 7,2 jak dobrze pamietam i immunolog nie kazala robic mthfr bo mowi ze raczej wszystko ok bo mam 3 dzieci i homocysteine ok
i wit B12 to tak bez szalu chyba mam 281 a norma (189-883) dosyplementowac sie ? metylowanymi czy co?
powiem tylko ze powiom homocysteiny byl ok 7,2 jak dobrze pamietam i immunolog nie kazala robic mthfr bo mowi ze raczej wszystko ok bo mam 3 dzieci i homocysteine ok
Ostatnia edycja:
Oczekujaca123
Fanka BB :)
Ja miałam kwas foliowy 13 czyli w normie, a mam mthfr i homocysteine wysoka.. więc wydaje mi się że warto zbadać albo przynajmniej z góry brać metylowane
zrobilam sobie badania kwasu foliowego i wyszlo mi duzo za duzo mam 29 a powinnam miec do 20 :O :O a bralam tylko mio-inozytol z kwasem foliowym (400-800mg dziennie w zaleznosci czy bralam 2 czy 1 saszetke . przerwa w suplementacji wszystkiego od 22 sierpnia (ostatnie poronienie) mam teraz go nie brac czy przerzucic sie na metylowane jak myslicie ? diete mam bogata w warzywa bo mam IO moze to jest przyczyna ze az taki wysoki wynik ?
i wit B12 to tak bez szalu chyba mam 281 a norma (189-883) dosyplementowac sie ? metylowanymi czy co?
powiem tylko ze powiom homocysteiny byl ok 7,2 jak dobrze pamietam i immunolog nie kazala robic mthfr bo mowi ze raczej wszystko ok bo mam 3 dzieci i homocysteine ok
Porzeczka1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 635
Ja bym zbadała mthfr bo ja tez homocysteinę miałam w normie tzn 7 a okazało się , że mam heterozygoty A1298C i 667T takze wiesz. Ha bym odstawiła zwykły kwas i brała metylowane b12,b6 i kwas taka moja rada.zrobilam sobie badania kwasu foliowego i wyszlo mi duzo za duzo mam 29 a powinnam miec do 20 :O :O a bralam tylko mio-inozytol z kwasem foliowym (400-800mg dziennie w zaleznosci czy bralam 2 czy 1 saszetke . przerwa w suplementacji wszystkiego od 22 sierpnia (ostatnie poronienie) mam teraz go nie brac czy przerzucic sie na metylowane jak myslicie ? diete mam bogata w warzywa bo mam IO moze to jest przyczyna ze az taki wysoki wynik ?
i wit B12 to tak bez szalu chyba mam 281 a norma (189-883) dosyplementowac sie ? metylowanymi czy co?
powiem tylko ze powiom homocysteiny byl ok 7,2 jak dobrze pamietam i immunolog nie kazala robic mthfr bo mowi ze raczej wszystko ok bo mam 3 dzieci i homocysteine ok
@ovli22 kartą też kiedy wizyta?
@Marthi powiem Ci , że ja też to usłyszałam jeśli chodzi o in vitro bo mi po 2 staracie też proponowano tzn nakierowano mnie , że to jedyna szansa tylko wiesz moja dr powiedziała uczciwie , że ona tylko w ten sposób potrafi mi pomóc albo Łódź . Wybrałam Malinę ja myślę , że mimo strachu accofilu czasem steryd to mało accofil zawsze szansa . Kiedy macie tego androloga jestem ciekawa co powie?
@Oczekujaca123 jak dzieciaczki?
reklama
Ja bym zbadała mthfr bo ja tez homocysteinę miałam w normie tzn 7 a okazało się , że mam heterozygoty A1298C i 667T takze wiesz. Ha bym odstawiła zwykły kwas i brała metylowane b12,b6 i kwas taka moja rada.
@ovli22 kartą też kiedy wizyta?
@Marthi powiem Ci , że ja też to usłyszałam jeśli chodzi o in vitro bo mi po 2 staracie też proponowano tzn nakierowano mnie , że to jedyna szansa tylko wiesz moja dr powiedziała uczciwie , że ona tylko w ten sposób potrafi mi pomóc albo Łódź . Wybrałam Malinę ja myślę , że mimo strachu accofilu czasem steryd to mało accofil zawsze szansa . Kiedy macie tego androloga jestem ciekawa co powie?
@Oczekujaca123 jak dzieciaczki?
Wizytę mam w poniedziałek ! Nie wiem co o tym myśleć , mam trochę wątpliwości raczej bardziej niewiary w to !
Czasami nie mogę w to uwierzyć , że za cos co jest naturalne i powinno przychodzić naturalnie my musimy dać kupie kasy ,kupę stresu , poświęcać swoje zdrowie psychiczne jaki i fizyczne ! Żałuje ze od razu nie pojechałam do maliny jak wróciłam z London czyli 2 lata temu .Juz może miałabym to z głowy . Jeśli się nie uda to kończę definitywnie . Koniec nie wydam ani grosza chyba ze naturalnie się uda to na żelazny zestaw . Koniec ze stresem ! I ruszam w świat ha ha spełniać marzenia podróżnicze .
To już będzie moja ostatnia akcja jak nie to nie i nie będę szukać jakichś przyczyn niestworzonych ! Nikt i tak Mi nie pomoże !
Czy malina robić wszystkie badania Tz morfologię , kariotyp itd ?
Ostatnia edycja:
Podziel się: