reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

No to bardzo blisko, bo ja obecnie mieszkam na wsi w powiecie Żywieckim ;) chodzę do dr Bożeny Hryniewicz. Przyjmuje na ul. Danielowej, to jest na granicy Bielska i Kóz. Kobieta ma już swoje lata, ale ja sobie bardzo chwale :) tak samo tego naprotechnologa. Jak będziesz chciała namiar to pisz :) i wbrew pozorom wizyta u niego nie jest droga.


Oj tak, na każdej wizycie pisze elaborat ;) prawdą jest ze ma bardzo szczegółowe te opisy. Pyta o dużo rzeczy. Co tu dużo mówić - zna się doskonale na swojej robocie ;) wiem że współpracuje też z dr Sachą z krk, bo wspominał mi na pierwszej wizycie że mogę się do niego wybrać. Na szczęście nie było takiej potrzeby ;)

Znam bardzo dobrze nazwisko doktor Hryniewicz, również z poleceń. Opinie ma nienaganne. Nawet miałam okazję ją spotkać podczas pobytu na oddziale w szpitalu na Wyspiańskiego :)
Podejrzewam, że pewnie nie raz już o tym gdzieś tutaj pisałaś ale musiałam to przeoczyć, na czym polegał Twój „problem”?
 
reklama
Znam bardzo dobrze nazwisko doktor Hryniewicz, również z poleceń. Opinie ma nienaganne. Nawet miałam okazję ją spotkać podczas pobytu na oddziale w szpitalu na Wyspiańskiego :)
Podejrzewam, że pewnie nie raz już o tym gdzieś tutaj pisałaś ale musiałam to przeoczyć, na czym polegał Twój „problem”?

Zgadza się, pracuje na Wyspiańskiego ;)
U mnie w pierwszej ciąży serduszko przestało bić w 8/9tc. Poronienie zatrzymane, musiałam mieć zabieg... Oczywiście bez badań, drugie podejście i ta sama sytuacja, przy czym tym razem 7/8tc. Zrobiłam dużo badań na własną rękę, dzięki poleceniom dziewczyn stąd. Z tymi wynikami poszłam do Kuznika. Wyszły mi dodatnie przeciwciała ana, na co doktor dał mi steryd. Wyszła mi ueraplazma na co dostałam ja i m antybiotyk. Podwyższone przeciwciała tarczycy, ale endo powiedziała że to nie hashimoto więc przestalam drążyć temat. Powtórne badanie nie wykazało przeciwciał. Niski poziom wit D co poprawiłam dużą suplementacja. Wyszła mi mutacja mthfr więc zaczęłam brać metyle, potem przeszłam na prenatal uno. Wyszło mi też pai1 ale gin i tak dała heparyne i acard. A jeszcze przed ciąża na te Ana dostałam od fajnej reumatolog plaquenil, który też przypuszczam pomógł (też coś jak steryd). Nie wiem co ostatecznie pomogło, pewnie wszystko miało wpływ ;) ale teraz moja 4miesięczna córeczka leży obok mnie ;)
 
Miałam już wlewy robione wcześniej z intralipidu i niestety nic nie pomogły we wtorek mam wizytę u dr Janosz i zobaczymy co ona powie na to wszystko bo miałam jej również donieść moje aktualne wyniki nk i nasienia męża
Jeśli można wiedzieć kiedy masz wizytę u niej ?
Zastanawiam się również nad szczepionkami u dr Sachy
 
Miałam już wlewy robione wcześniej z intralipidu i niestety nic nie pomogły we wtorek mam wizytę u dr Janosz i zobaczymy co ona powie na to wszystko bo miałam jej również donieść moje aktualne wyniki nk i nasienia męża
W sumie to ja nie sprawdzałam czy mi spadły komórki po wlewach. ;/ jakoś wszystko się szybko działo. Trochę się wystraszyłam teraz. ;)
 
reklama
Ja mam we wtorek ciekawe co mi powie.
Tobie mówiła co dalej? Czy cały czas macie się starać ?
Chyba mieszkamy gdzieś niedaleko siebie bo ja mam do pani doktor około 40 km
Ja jestem z Katowic. Niedaleko spodka mieszkam ;) do dr Janosz dojeżdżam albo do Zabrza albo do Katowic do Angeliusa i też tam mam wlewy. ;) mam nadzieję że Pani dr coś poradzi. ;) mam mieć teraz wlew w przyszłym tygodniu
 
Do góry