reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

No to bardzo blisko, bo ja obecnie mieszkam na wsi w powiecie Żywieckim ;) chodzę do dr Bożeny Hryniewicz. Przyjmuje na ul. Danielowej, to jest na granicy Bielska i Kóz. Kobieta ma już swoje lata, ale ja sobie bardzo chwale :) tak samo tego naprotechnologa. Jak będziesz chciała namiar to pisz :) i wbrew pozorom wizyta u niego nie jest droga.


Oj tak, na każdej wizycie pisze elaborat ;) prawdą jest ze ma bardzo szczegółowe te opisy. Pyta o dużo rzeczy. Co tu dużo mówić - zna się doskonale na swojej robocie ;) wiem że współpracuje też z dr Sachą z krk, bo wspominał mi na pierwszej wizycie że mogę się do niego wybrać. Na szczęście nie było takiej potrzeby ;)

Znam bardzo dobrze nazwisko doktor Hryniewicz, również z poleceń. Opinie ma nienaganne. Nawet miałam okazję ją spotkać podczas pobytu na oddziale w szpitalu na Wyspiańskiego :)
Podejrzewam, że pewnie nie raz już o tym gdzieś tutaj pisałaś ale musiałam to przeoczyć, na czym polegał Twój „problem”?
 
reklama
Znam bardzo dobrze nazwisko doktor Hryniewicz, również z poleceń. Opinie ma nienaganne. Nawet miałam okazję ją spotkać podczas pobytu na oddziale w szpitalu na Wyspiańskiego :)
Podejrzewam, że pewnie nie raz już o tym gdzieś tutaj pisałaś ale musiałam to przeoczyć, na czym polegał Twój „problem”?

Zgadza się, pracuje na Wyspiańskiego ;)
U mnie w pierwszej ciąży serduszko przestało bić w 8/9tc. Poronienie zatrzymane, musiałam mieć zabieg... Oczywiście bez badań, drugie podejście i ta sama sytuacja, przy czym tym razem 7/8tc. Zrobiłam dużo badań na własną rękę, dzięki poleceniom dziewczyn stąd. Z tymi wynikami poszłam do Kuznika. Wyszły mi dodatnie przeciwciała ana, na co doktor dał mi steryd. Wyszła mi ueraplazma na co dostałam ja i m antybiotyk. Podwyższone przeciwciała tarczycy, ale endo powiedziała że to nie hashimoto więc przestalam drążyć temat. Powtórne badanie nie wykazało przeciwciał. Niski poziom wit D co poprawiłam dużą suplementacja. Wyszła mi mutacja mthfr więc zaczęłam brać metyle, potem przeszłam na prenatal uno. Wyszło mi też pai1 ale gin i tak dała heparyne i acard. A jeszcze przed ciąża na te Ana dostałam od fajnej reumatolog plaquenil, który też przypuszczam pomógł (też coś jak steryd). Nie wiem co ostatecznie pomogło, pewnie wszystko miało wpływ ;) ale teraz moja 4miesięczna córeczka leży obok mnie ;)
 
Miałam już wlewy robione wcześniej z intralipidu i niestety nic nie pomogły we wtorek mam wizytę u dr Janosz i zobaczymy co ona powie na to wszystko bo miałam jej również donieść moje aktualne wyniki nk i nasienia męża
Jeśli można wiedzieć kiedy masz wizytę u niej ?
Zastanawiam się również nad szczepionkami u dr Sachy
 
Miałam już wlewy robione wcześniej z intralipidu i niestety nic nie pomogły we wtorek mam wizytę u dr Janosz i zobaczymy co ona powie na to wszystko bo miałam jej również donieść moje aktualne wyniki nk i nasienia męża
W sumie to ja nie sprawdzałam czy mi spadły komórki po wlewach. ;/ jakoś wszystko się szybko działo. Trochę się wystraszyłam teraz. ;)
 
reklama
Ja mam we wtorek ciekawe co mi powie.
Tobie mówiła co dalej? Czy cały czas macie się starać ?
Chyba mieszkamy gdzieś niedaleko siebie bo ja mam do pani doktor około 40 km
Ja jestem z Katowic. Niedaleko spodka mieszkam ;) do dr Janosz dojeżdżam albo do Zabrza albo do Katowic do Angeliusa i też tam mam wlewy. ;) mam nadzieję że Pani dr coś poradzi. ;) mam mieć teraz wlew w przyszłym tygodniu
 
Do góry