Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[marzycielka81]

@Hatice cieszę się, że Malinowski Cię uspokoił i że wszystko posprawdzal. Do 05.08 już niedaleko dobrze,ze możesz n a niego liczyć.
U mnie bez zmian leżenie i już na głowę dostaje ale naprawde chce doczekać do 12.08. Mój synek ma 10.08 urodziny. Poza tym cukry na cczo mi wariuja i ogólnie mam różne schizy też nie chce tu pisać. Bo mi tak smutno z powodu strat dziewczyn.

 

[babydust]

Hatice super ze wszystko ok i masz juz cc ustawione pod okiem Maliny
do jakich lekarzy chodzisz w trojmiescie ?

 

[Pami123]

Mam pytanie gdzie najlepiej na Śląsku wykonać badanie komórek nk

 

[ovli22]

Dziewczynie wyszłam ze szpitala !
Wczoraj daj mi tabletki czyściłam się sama !
Dzisiaj zrobili usg i całkowicie się jeszcze nie oczyściło Wiec dezycję była taka , że albo czekam do jutra i jutro zabIeg alb jadę do domu i samo się oczyści . Lekarka powiedziała , że w moim przypadku lepiej będzie nie mieć tego zabiegu już ponieważ to byłby już 5 raz i nie dobrze dla
Mnie .
Macica prawie czysta tylko w szyjce jeszcze coś jest ;( .
I teraz najgorsze , że nie mam próbki do badania !! Może jeszcze coś się uda .


Mam przyjść za tydzień na sprawdzenie .

 

[Marthi]

@nafoczka - no coś Ty, u mnie na odwrót... wszystkie koleżanki i znajome mogą, tylko nie ja. A jak już miały poronienia to mam dwie kumpele: 1 poronienie w 4-5 tc a potem 2 bobasów bez problemów.

@fondie - kciuki, zapewne będzie wszystko ok!

@kasiula222 - rozumiem, a jak się czujesz? psychicznie i fizycznie? Ja od poniedziałku w pracy, łatwo wrócić nie było, ale chociaż nie myślę bo mam zapieprz...

@marzycielka81 - a jakie masz cukry na czczo? i jakie schizy? napisz...

@Hatice - super, że ok wszystko

@ovli22 - super, że udało się bez zabiegu, ale szkoda, że nie masz próbki do badania - a lekarze podczas usg nie wyjęli przypadkiem kosmówki? u mnie jeszcze na ostatnim usg wyłaziła... możliwe, że w szyjce właśnie masz te kosmówkę...

@ovli22 - apropo poronienia bez zabiegu, ja mam jeszcze zbadać po 21-24 dniach beta hcg dla pewności.

 

[ovli22]

@nafoczka - no coś Ty, u mnie na odwrót... wszystkie koleżanki i znajome mogą, tylko nie ja. A jak już miały poronienia to mam dwie kumpele: 1 poronienie w 4-5 tc a potem 2 bobasów bez problemów.

@fondie - kciuki, zapewne będzie wszystko ok!

@kasiula222 - rozumiem, a jak się czujesz? psychicznie i fizycznie? Ja od poniedziałku w pracy, łatwo wrócić nie było, ale chociaż nie myślę bo mam zapieprz...

@marzycielka81 - a jakie masz cukry na czczo? i jakie schizy? napisz...

@Hatice - super, że ok wszystko

@ovli22 - super, że udało się bez zabiegu, ale szkoda, że nie masz próbki do badania - a lekarze podczas usg nie wyjęli przypadkiem kosmówki? u mnie jeszcze na ostatnim usg wyłaziła... możliwe, że w szyjce właśnie masz te kosmówkę...

@ovli22 - apropo poronienia bez zabiegu, ja mam jeszcze zbadać po 21-24 dniach beta hcg dla pewności.

Nie nie wyciągnęli nic podczas badania !

I ja nie wiem nawet co to było by ta kosmówką !
Czy cokolwiek co wylezie nadaje się do badania ?!
Quzwa nie wiem ;(

 

[marzycielka81]

@ovli22 szkoda że nie zostawili Cię w szpitalu bo wtedy byłoby łatwiej. Przytulam Cię mocno.

@Marthi ostatnio pomiędzy 95 a 99. Zwiększyłam insulinę na noc i zobaczę co będzie. Moje schizy że dziecko za mało się rusza albo dziwnie się rusza i ten brzuch jak kamień. Poza tym leżę już miesiąc i zaczynam dostawać na głowę. Wiem że jeszcze 3 tygodnie i nie powinnam narzekać. Jednak mam wrażenie że czasami zwariuje.
Poza tym takie organizacyjne głupoty że mój synek ma 10.08 ma urodziny i że zamkną mnie na polnej po skończonym 37 tc czyli początek sierpnia a ja Chcę być na jego urodzinach on tak na nie czeka. Boję się że polna będzie mi wywoływać poród że względu na cukrzycę. Boję się że jednak zrobią mi cc a chce rodzic sn.

 

[ovli22]

@ovli22 szkoda że nie zostawili Cię w szpitalu bo wtedy byłoby łatwiej. Przytulam Cię mocno.

@Marthi ostatnio pomiędzy 95 a 99. Zwiększyłam insulinę na noc i zobaczę co będzie. Moje schizy że dziecko za mało się rusza albo dziwnie się rusza i ten brzuch jak kamień. Poza tym leżę już miesiąc i zaczynam dostawać na głowę. Wiem że jeszcze 3 tygodnie i nie powinnam narzekać. Jednak mam wrażenie że czasami zwariuje.
Poza tym takie organizacyjne głupoty że mój synek ma 10.08 ma urodziny i że zamkną mnie na polnej po skończonym 37 tc czyli początek sierpnia a ja Chcę być na jego urodzinach on tak na nie czeka. Boję się że polna będzie mi wywoływać poród że względu na cukrzycę. Boję się że jednak zrobią mi cc a chce rodzic sn.

Wiesz co ja tez chciałam sama iść do domu !
Jakby jutro coś pozostało to by mi zabieg robili a ja już nie chce !! Mam nadzieje , że już pójdzie samo . Wczoraj bardzo się namęczyłam aż musieli mi dać zastrzyk przeciwbólowy !!!

 

[marzycielka81]

Wiesz co ja tez chciałam sama iść do domu !
Jakby jutro coś pozostało to by mi zabieg robili a ja już nie chce !! Mam nadzieje , że już pójdzie samo . Wczoraj bardzo się namęczyłam aż musieli mi dać zastrzyk przeciwbólowy !!!

Mam nadzieję że uda Ci się jeszcze pobrać materiał do badania. Trzymam kciuki, żeby szybko się oczyscilo. Dużo sił dla Ciebie

 

[Marthi]

@ovli22 - nie chcę nic nikomu tu obrzydzić, ale napiszę jak było u mnie z kosmówką: Ja poroniłam w całości jajo płodowe z zarodkiem i obok tego było czerwone coś - osobiście myślałam że to łożysko, choć nie wiem czy ono tworzy się na etapie 7-8tc. Lekarka jednak to potem wzięła i oddzieliła to czerwone coś, dając mi do badania w soli fizjologicznej, mówiąc, że to kosmówka - mąż zawiózł do Genesis i następnego dnia Genesis potwierdziło, że kosmówka jest obecna. Tak czy inaczej: łatwo to pomylić, z tkanką kobiety - bo ja tak miałam po 2 poronieniu. Mąż zawiózł do Genesis, a ci stwierdzili, ze nie mogą wykonać badań bo to tkanka matki, a nie dziecka. Wydaje mi się, że kosmówka to nie taki zwykły skrzep, tylko bardziej tkanka...ale może się myle. Sama nie wiedziałabym, co jest co... więc z 1 strony szkoda, że nie pobrali Ci tego. Z drugiej - zgłosiłaś w szpitalu, że chcesz zbadać kosmówkę? zabronili Ci wstawać do wc, każąc sikać w podsuwacz? Jeśli nie i nie zgłosiłaś, że chcesz mieć badania genetyczne to obawiam się, że może być "po ptokach", skoro macica już jest czysta.

@marzycielka81 - ehh, rozumiem, ale doradzić nie umiem, bo są to dla mnie milowe kwestie, bardzo odległe... ja bym pewnie na Twoim miejscu, po wcześniejszych traumatycznych przeżyciach związanych z porodem, zgodziła się na CC, ale to już Twoja decyzja. Niemniej, rozumiem obawy związane z ruchami itd. Choć trudno non stop leżeć, to wiedz, że robisz to w dobrej wierze, dla dobra dzidzi i lepiej tak, niż miałabyś je teraz stracić... Wiele z nas, staraczek, chętnie leżałoby tam z Tobą, gdyby były tak blisko celu, jak Ty - nie zapominaj o tym