Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[marzycielka81]

@ovli22 super wiesci

 

[Marthi]

@Auri_a Ty botoksiaro [emoji14] [emoji14]

@ovli22 - SUPER !!! :* ufff, już się bałam, ze się nic nie odzywasz!!! Nie trzymaj nas w takim napięciu nigdy więcej !!! Ile bąbelek już ma? Który tc wychodzi z usg?
I pokazuj fotę!! [emoji4]

 

[Destino]

@ovli22 cudne wiesci. A niech beda i blizniaki, a co [emoji703][emoji703] tyle czekalas, to czemu nie. Caluje [emoji8]

@bertha moze beta dopiero urosnie? [emoji110][emoji110][emoji110] Ty wiesz, ze czekam na info o twoim bejbiku, w koncu sie uda [emoji177]

 

[roki_1991]

Hej dziewczyny u mnie wszystko Ok
Dzieciątko żyje i podobno ma się dobrze !
Wszystko jest tak jak powinno być . Pęcherzyk się odpłaszczył ( zreszta u mnie tak będzie dziwnie widać ze względy na tą macice dwurożną )
A dzisiaj tak dziwnie się rozłożył , że lekarz myślał ,że są bliźniaki
.

Cudowne wieści!! I oby tak dalej. Proszę wierzyć w swoją kruszynke

 

[ovli22]

Tam długo nie pisałam bo pojechałam do Gorzowa i zostawiłam telefon w domu
Zdjęcia wyślę jutro mam gdzieś w torebce a teraz leżę już w łożu i chyba nie chce mi się wstać . Zdjęcie od tego gina jest ciulowe mało widać !!
Jakieś dziwne ma te usg !
Takie zamazane bez sensu !
Ciąża z usg 6 t 1 d .

 

[ovli22]

Tam długo nie pisałam bo pojechałam do Gorzowa i zostawiłam telefon w domu [emoji6]
Zdjęcia wyślę jutro mam gdzieś w torebce a teraz leżę już w łożu i chyba nie chce mi się wstać . Zdjęcie od tego gina jest ciulowe mało widać !!
Jakieś dziwne ma te usg !
Takie zamazane bez sensu !
Ciąża z usg 6 t 1 d .

I słuchajcie mam kartę ciąży ! Założył mi dzisiaj !!!!
Moja druga karta ciąży w życiu !!!
Wow niesamowite !

Kurdę znów źle skopiowałam
Dziękuje dziewczyny za wsparcie . Jesteście kochane [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

 

[Marthi]

@ovli22 - cieszę się, ze wszystko układa się tak jak powinno i niech tak już zostanie! To termin pewnie na polowe lutego?? Ja jeszcze karty ciąży nie mam

 

[Apsik1981]

Hej Ja jestem do tej pory zadowolona. Pani doktor jest dla mnie osobą wspierającą. Lubię do niej chodzić i dzięki niej mam nadzieję, że w końcu wszystko się ułoży. Problem jest z wizytami, bo nawet będąc pacjentką ciężko "wbić" się w termin. Jest rzetelna, odpowiada na wszystkie pytania, nawet te banalne. Uściśnie dłoń i przytuli nawet kiedy trzeba. Widać co prawda, że ma wiele pacjentek i że zapomina o niektórych rzeczach, ale to tylko człowiek, niektórzy bardziej zapadają w pamięć a inni mniej, więc nie mam pretensji o to. Zawsze jest z nią kontakt telefoniczny. Zastosowała u mnie leczenie, które się sprawdziło. Jest też otwarta na propozycje. Czasem zrobi coś szybko i nie wyjaśni. Miałam tak ze skierowaniem do genetyka. Wypisała je i pytałam, czy jest to na NFZ. Była pewna, że tak, ale ja zrozumiałam, że jest to skierowania, a ona wystawiła taką infomrację do rodzinnego aby łatwiej mi było zdobyć skierowanie. Więc tutaj się po prostu nie dogadałyśmy Ja nie zamierzam zmieniać Pani Janosz na nikogo innego na dzień dzisiejszy

A jak Twoje wrażenia?

Jestem dopiero po pierwszej wizycie. Powiedziałam z jakim problemem do niej przyszłam. Pooglądała dokumenty, wyniki badań, które ze sobą miała, wysłuchała tego co ja miałam do powiedzenia. Od niej dopiero usłyszałam kiedy powinnam przyjmować leki, które otrzymałam od lekarza z kliniki - pomimo, że jego pytałam osobiście kiedy dokładnie jaki lek brać. On tylko mówił ma pani rozpiskę proszę brać. Owszem rozpiska jest ale co z tego jak tylko napisane ile razy dziennie dany lek brać. Tak więc brałam tak żeby ilość się zgadzała. A tu niespodzianka Pani doktor od razu mówi ten lek powinna Pani brac na wieczór a ten rano bo nie może być mieszany z tym lekiem. No to my z mężem wielkie oczy zrobiliśmy i od razu powiedzieliśmy że pojęcia nie mieliśmy. Dostałam skierowanie od razu na badania genetyczne.
A czy badania genetyczne można zrobić na NFZ jest taka opcja ? Ja dzwoniłam wczoraj do laboratorium, do którego skierowała mnie Pani doktor cena za te badania zwala z nóg .
Ale trzymam się tego, że być może faktycznie w tym tkwi problem i w końcu go znajdziemy.

 

[Malinkaa123]

Jestem dopiero po pierwszej wizycie. Powiedziałam z jakim problemem do niej przyszłam. Pooglądała dokumenty, wyniki badań, które ze sobą miała, wysłuchała tego co ja miałam do powiedzenia. Od niej dopiero usłyszałam kiedy powinnam przyjmować leki, które otrzymałam od lekarza z kliniki - pomimo, że jego pytałam osobiście kiedy dokładnie jaki lek brać. On tylko mówił ma pani rozpiskę proszę brać. Owszem rozpiska jest ale co z tego jak tylko napisane ile razy dziennie dany lek brać. Tak więc brałam tak żeby ilość się zgadzała. A tu niespodzianka Pani doktor od razu mówi ten lek powinna Pani brac na wieczór a ten rano bo nie może być mieszany z tym lekiem. No to my z mężem wielkie oczy zrobiliśmy i od razu powiedzieliśmy że pojęcia nie mieliśmy. Dostałam skierowanie od razu na badania genetyczne.
A czy badania genetyczne można zrobić na NFZ jest taka opcja ? Ja dzwoniłam wczoraj do laboratorium, do którego skierowała mnie Pani doktor cena za te badania zwala z nóg .
Ale trzymam się tego, że być może faktycznie w tym tkwi problem i w końcu go znajdziemy.

A jakich leków nie możesz łączyć?

 

[ovli22]

@ovli22 - cieszę się, ze wszystko układa się tak jak powinno i niech tak już zostanie! To termin pewnie na polowe lutego?? Ja jeszcze karty ciąży nie mam

Wyliczył mi , że gdzieś na 20 lutego +\_