reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Oczekujaca123 to, co daje mleko dziecku, to jest niewypowiedziane. U mnie niesie tez duza odpornosc. Poki karmilam Natusia to zdrowy byl. Helenka tez znacznie lzej jesli juz przechodzi infekcje. Dla mnie wazne, by przewod pokarmowy dobrze dzialal, a ponoc mleko matki w tej kwestii czyni cuda. Natomiast dla Helki ciumkanie to pobudzanie ukladu nerwowego, mozgu do rozwoju, cwiczenie miesni twazy, to trochevintegracja sensoryczna i takie tam. No i mowic latwiej podobno i potem jesc. Nie znam sie na tym. Kp to ciezka praca, ale uwazam, ze warto.
Dzis mam jednak deprehe i dosc siedzenia z dziecmi. Mam wrazenie, ze nic nie robie tylko karmie
 
reklama
A ja się nie zgadzam z tym że nic nie rozbuja laktacji jak kp u mnie laktator tak rozkręcić laktacje że szkoda mówić i teraz będę go unikać. Ja korzystałam z lovi
 
A ja się nie zgadzam z tym że nic nie rozbuja laktacji jak kp u mnie laktator tak rozkręcić laktacje że szkoda mówić i teraz będę go unikać. Ja korzystałam z lovi
Czemu bedziesz go unikac? Jak bedziesz mie. Za duzo mleka to zawsze mozna pomyslec nad oddaniem do banku, dla wczesniaczkow to nieraz rayujace zycie lekarstwo, a czasem kobiety nie maja swojego chocby sie skichaly. Ale to juz indywidualna decyzja ;)
Ja tak czy inaczej odkupuje ten lansinoh od znajomej. Wole zeby lezal i sie kurzyl niz sie bac, ze bedzie potrzebny a nie bede miec. Cena za nowy troche mnie przerasta, wiec ten uzywany bedzie w sam raz chocby dla mojego swietego spokoju ;)
 
Dziewczyny mozecie mowic co chcecie. Kp dla wielu kobietjest ciezka praca i trzeba duzego samozaparcia by karmic piersia. Mi ostatnio neurologopeda powiedzial, ze wszystko zalezy ode mnie, jak dlugo wytrzymam, bo Helka kiepsko ssie, a mocno gryzie, czy przezuwa piers. Z Natim cierpialam na chroniczny brak mleka, a doradca laktacyjny powiedzial, ze nic nie bedzie z mojego karmienia, a karmilam 9 mcy. Moze nie tak jakbym sobie zyczyla, a jednak. Tak wiec nie wazne jaki laktator. Wazne, ile wy zniesiecie. A zycze wam byscie byly w gronie szczesliwych, ktore maja dosc mleka
 
Ja mam nadzieję że uda mi się karmić jak najdłużej. Z córką nie miałam problemów z pokarmem, wręcz przeciwnie. Małe piersi przed a po porodzie mleko litrami się "lało". Dosłownie, bo okazało sie w drugiej dobie, ze mam jakieś dodatkowe kanaly mleczne pod pachami. Niestety po 3 miesiącach przerwałam kp, mała musiała byc na mleku aptecznym z różnych przyczyn.
Planując druga ciążę jedynie co źle wspominałam to właśnie bol piersi, przeokropny i guzy pod pachami. Niestety guzy teraz już mam od początku, więc boję się co będzie po porodzie.
Ginekolog jedynie mi powiedział że już po skończonej laktacji mogę chirurgicznie się tym zająć, jakieś podwiązanie tych kanałów pod pachami się robi. Szkoda że po pierwszej ciąży nikt mnie nie informował.
Jak u was z usg piersi? Czy w ciazy mialyscie robione? U nas nawet nikt mi nie proponował a z tego co czytam powinno się robić.
 
Ja mam nadzieję że uda mi się karmić jak najdłużej. Z córką nie miałam problemów z pokarmem, wręcz przeciwnie. Małe piersi przed a po porodzie mleko litrami się "lało". Dosłownie, bo okazało sie w drugiej dobie, ze mam jakieś dodatkowe kanaly mleczne pod pachami. Niestety po 3 miesiącach przerwałam kp, mała musiała byc na mleku aptecznym z różnych przyczyn.
Planując druga ciążę jedynie co źle wspominałam to właśnie bol piersi, przeokropny i guzy pod pachami. Niestety guzy teraz już mam od początku, więc boję się co będzie po porodzie.
Ginekolog jedynie mi powiedział że już po skończonej laktacji mogę chirurgicznie się tym zająć, jakieś podwiązanie tych kanałów pod pachami się robi. Szkoda że po pierwszej ciąży nikt mnie nie informował.
Jak u was z usg piersi? Czy w ciazy mialyscie robione? U nas nawet nikt mi nie proponował a z tego co czytam powinno się robić.

Ja nie robbilam usg, nikt o tym nie wspominał, o miałam 3 ginow. Jeden całą ciążę, drugi do 19 tc, trzeci od 20 tc.
Co do Laktatora, karmię 3 mies z hakiem i ciagle czasem z niego korzystam, kiedy mała nie zje, a piersi mocno napęczniałe. Rzadko się to zdarza, ale nawet wczoraj korzystałam. I do zamrażary :)
 
Ja również po doświadczeniu przestymulowanych piersi staram się stronić od laktatora. Ale pierwszy tydzień po porodzie muszę go mieć. Mam piersi nawałowe ze skłonnością do zastojów, to naprawdę wymaga wysiłku, żebym ustabilizowała laktację.

U nas dziewczyny polecały niedrogi laktator elektryczny z Aliexpress na 2 piersi, widziałam je już na Allegro z w miarę rozsądnym narzutem cenowym.

@Oczekujaca123 Tak naprawdę 3h nieobecności może jeszcze ujdą bez odciągania (zależy jakie będą potrzeby dzieci). Natomiast jeśli to jest 1h na dojazd + 3h nieobecności + 1h na powrót, więc razem 5h, to już gorzej. Jeśli miałabyś wychodzić na sesje psychologiczne (nie musisz odpowiadać), to wiedz, że dużo mam chodzi z niemowlakami, o ile terapeuta się zgadza. Mi tak po pół roczku zaczęło zgrzytać, że dziecko słucha moich uzewnętrznień, ale wcześniej po prostu spało. Mijałam się też z matką bliźniąt, która szła na sesję z niemowlaczkami.
 
Czemu bedziesz go unikac? Jak bedziesz mie. Za duzo mleka to zawsze mozna pomyslec nad oddaniem do banku, dla wczesniaczkow to nieraz rayujace zycie lekarstwo, a czasem kobiety nie maja swojego chocby sie skichaly. Ale to juz indywidualna decyzja ;)
Ja tak czy inaczej odkupuje ten lansinoh od znajomej. Wole zeby lezal i sie kurzyl niz sie bac, ze bedzie potrzebny a nie bede miec. Cena za nowy troche mnie przerasta, wiec ten uzywany bedzie w sam raz chocby dla mojego swietego spokoju ;)
Ja miałam taki nawał że co chwilę miałam zapalenie piersi. Co chwilę zatkane kanaliki i antybiotyk. Mimo korzystania z pomocy poradni laktacyjnej nie dałam rady. Teraz boję się że laktator znowu mi tak rozbuja laktacje. Ostatecznie zatrzymywałam chemicznie karmienie bo nie umiałam sobie poradzić z ciągłymi zapaleniami. Ciągle okłady z kapusty i ciągle polozna odtykajaca kanaliki.

Teraz chciałabym karmić piersią ale o ile się da bez laktatora

@justaki mi nikt usg nie proponował.
 
Witam, mam pytanko do dziewczyn z Trójmiasta. Czy któraś z Was robiła wymaz na chlamydie w UCK w Gdańsku? Jeśli tak to napiszę na pv :)
 
reklama
Dziewczyny podczytuję jesli chodzi o kp ono jest trudne ale do opanowania. Chodź ja osobiście też dostawałam do głowy jak Zosia sie urodziła to że za " mało pokarmu" itd kupilam wagę i Zosia co jakiś czas na niej ladowała prawie codziennie. Pomógł mi doradca laktacyjny wydałam 50 zl i chyba bardziej przemówiła mi do głowy niz do cycek w ktorych mleko było. Takze ja rozumiem wątpliwości @dżoasia i twoje @Oczekujaca123 dodam tylko ze calkowice na pierś przeszłam jak Zosia miała skończone 2,5 miesiaca wczesniej laktator ja mam lovi byl codziennie w ruchu.
Urodzilam przez cc rowno w 38 tygodniu mleka nie bylo przez 3 dni przystawic nie umialam denerwowałam sie ja i Zosia w szpitalu odwiedzajacy inne pacjetki zero intymność rokreć kp u mnie nie dalo rady pomogl laktator w poniedziałek mleko juz było bo byłam w domu kp jest w głowie.

@Oczekujaca123 @dżoasia pamietajcie u Was podwojne szczęście ale i podwójna praca przy jedym dziecku jest trudno a co dopiero przy dwójce. Ale na pewno dacie radę kp jest zdrowe dla dziecka ale jesli nie nie uda to nie martwcie sie to nie koniec świata jest jeszcze mm i to nikogo nie skreśla jako "dobrej mamy" teraz jest duze cisnienie na kp nie dajcie się zwariować.

Ps ja do 20 miesiaca kp karmiona jako dzieciak i widzicie mizernota straszna moj mąż od początku mm okaz zdrowia takze wiecie.

@marzycielka81 kochana moze jak miałaś nawał trzeba bylo trochę odciągnąć do ulgi wlasnie laktatorem . Ja szczerze po 9 ,5 miesiacach kp sama bez tabletek tak wyciszyłam mleczko w cyckach.

Dziewczyny nie martwcie sie na przyszłość tylko spokój nas uratuje

@nafoczka witaj witaj kochana dobrze , ze podczytujesz
 
Do góry