reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

dziewczyny - mam ważne dla mnie pytanie.
wpiatek jedziemy z mężem pierwszy raz do dr Tchórzewskiego. Doczytałam ja jakimś forum, że mąż musi mieć zaświadczenie, że był szczepiony przeciw żółtaczce. Czy to prawda?
czy wystarczy, jak zrobi badanie na przeciwciała anty HBS? on sam nie wie, czy był szczeoiony....
 
reklama
an-ma - wszystkie badania męża będa potrzebne przed szczepionką a ich nie uda Wam się zrobić od razu także spokojnie. Ja też jeździłam prawie 300km do Tchórzewskiego i od razu Ci powiem, że na jednej wizycie się nie skończy.
gogac - mój M. miał cytomegalię i tak samo ma Ig G i miałam szczepienia z jego krwi i po roku miałam ja robioną cytomegalię i wyszła ok więc spokojnie.
misiejek - byłam na tych NK. W tym szpitalu dzieciątka Jezus to można się zgubić:) Zaczepił Nas jeden Pan z laboratorium i sam zagadał. Powiedział, że oni też robią wyniki immunologiczne dla Dubrawskiego... i zachęcał, żebym jeśli Jerzak nie da rady pojechała do Dubrawskiego.
Iza - włąśnie dzwoniłam do Pani doktor w sprawie tego przepisywanego przez Jerzak usg. Pani doktor przyjmuje we wtorki po południu i w piątki rano. Od końca października będzie przyjmowała jeszcze w czwartki. Koszt 180zł. Możesz mi napisać więcej szczegółów dotyczących wizyty u Jerzak
 

Truskawko
super!!!, że tak podskoczyło, tylko rzeczywisice badz tu madrym co Malina na to. czy nie bedzie chciał z raz doszczepić:sorry2:,
ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do gynemedu, poprosiła że te babki skonsultowały z Maliną ten MLR, tak to mogłabyś przełożyc sobie wizyte na 16 - w srode, żeby w razie czego od razu szczepionkę zrobić.
Chociaz myśle tak jak Barbinka, że da teraz zielone światło, tylko właśnie na 3 miesiące.
Tak czy siak gratulacje !!! trzeba sie cieszyc ze po dwóch taki piekny wynik.

Zula
tego szpitala jeszcze całe szczęcie nie "zwiedzałam", ale pewnie jak w każdym bajzel na kółkach:rofl2:, no dobrze że to badanie masz do przodu..
a powiedz ile czasu czekasz na wynik ?

Barbinko , jak tam, na jakiem etapie cyklu jestes :-) ?
jak sie w ogole czujesz po tym encortonie ?
 
Ostatnia edycja:
Truskawko super wynik pewnie dostaniecie zielone światło:-)
an_ma ja tez się szykuje z teściem do szczepień i oboje musieliśmy zbadać anty HBS
ja dwa lata temu przyjęłam 2 szczepionki tej 3 przypominającej już nie
wynik anty hbs po szczepionce powinien być większy od 100 ja mam 155 :-)teść też ma ok
 
misiejku - podobno mam mieć na mailu dzisiaj... Zerkam na pocztę ale na razie nic. Na badaniu byłam w piątek. Dobrze, że mogłam iść do pracy w Warszawie zamiast w Katowicach bo dzięki temu zaoszczędziłam jeden dzień urlopu:)
 
Zadzwoniłam i kobietki mają skonsultować wynik i dać znać co i jak:) Jeśli Malina da zielone światło na 3 miesiące i tak mnie to nie urządza.... Za miesiąc mąż znowu jedzie na statek i nie będzie go trzy miesiące, więc... pewnie czeka mnie doszczepianie! Mąż wraca w Styczniu... Więc teraz z niecierpliwością czekam na telefon od przemiłych Pań!

Barbinko! Teoria sę potwierdza, lekko przechodzisz szczepienia=dobry wynik testu MLR!
Napiszę jak się dowiem o decyzji Malinowskiego!

Pa Pa
 
reklama
No ja widzę, że powoli zaczyna nam się wszystkim wyjaśniać sytuacja:-):-) cieszy mnie to bardzo!!!!!!!
Misiejku dziś mój chyba?? 19 dzień cyklu (nie wiem, chyba dobrze liczę, zresztą nieważne ;-)). Encorton zaczynam znów jutro brać, okaże się jak zadziała na mnie w tym cyklu. Ogólnie w tym miesiącu czuję się lepiej niż w poprzednim :eek: co mnie dziwi, ale wiadomo cykl cyklowi nierówny. Do końca jeszcze z 11-13 dni więc nie zaprzątam sobie na razie głowy niczym. Coś czuję, że w tym miesiącu nie uda się mi zaciążyć. Ale nie przejmuję się :tak: jakoś tak na luzie podchodzę. Jeszcze mam czaaaaaas :-D a jak nie, to się doszczepię i będę się starała cały czas, nawet w trakcie szczepienia więc mi to ,,lotto".
gogac ja tez miałam 2 szczepionki i 3 nie wzięłam.
Truskaweczko czekamy zatem na wieści. A nuż widelec teraz by się udało ;-) co do teorii no u mnie lekko nie było po tych szczepieniach - ból, zaczerwienienie, swędzenie, choć nie powiem, druga szczepionka była nieco lżejsza.

Dziewczyny! Nie poddawać się! Musi być dobrze! Te nasze szczęścia idą do nas WIELKIMI KROKAMI! Tylko wolniej niż u innych ;-)
 
Do góry