Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[kasiula222]

No właśnie ja też mam paczkę schowana w pokoju i jutro mam dokupic kolejne więc boje się by było ok wszystko .

 

[Oczekujaca123]

Cześć:*
Jesteście kochane.
Nie mam siły pisać szczegółów co i jak codziennie, wiwc ede tylko dawac znac czy sie trzymamy, bo jestem zmęczona. Najważniejsze jest to , ze dziś 24t3d A my nadal budzimy się w 3paku. Nadal niestety na porodowce, bo na patologie boja się przenieść. Jest ciężko- psychicznie i fizycznie. Nie jestem ani trochę samodzielna to też dobija. Położne doprowadzają mnie do szału , ale niektóre są ok. Dobrze, ze są przemiłe studentki to się mną zajmują tak naprawdę dopóki ktoś mnie nie odwiedzi.
Czekam na wizytę.
Nie liczę już na to , że będzie lepiej. Moim marzeniem jest słyszeć , że jest stabilnie.
Nic nie jest tak jak być powinno , rozwarcie trochę jest , szew się zsunal , to 1szy przypadek w tym szpitalu po założeniu przez tego konkretnego lekarza - jeszcze trzyma ale zakładają , że mam skurczy których nie czuje , więc nie ma sensu zakładać pessara. Infekcji na szczęście brak
Także stosują leki przeciwskurczowe- Adalat tabletki, pompa fenoterol, magnez kroplowke. Do tego standardowe moje leki. No i ja mam reżim lozkowy.
Ciśnienie mi szaleje. Więc kontroluja je w razie czego podają dodatkowe leki.
Gdyby tego było mało dopadło mnie przeziębienie. Oczywiście sama sobie lecze bo internista w tym szpitalu to jakiś matoł. Coś w stylu " ciąży nic nie można brać bo wszystko szkodzi A nie jest z Panią najgorzej. Może sobie Pani wziąść leki dla kobiet w ciąży ale one nic nie daja " głowa mi pęka.. więc lecze się paracetamolem Wit C tabletkami do ssania i tabletkami emskimi na kaszel no i już trochę leoiej. Przynajmniej nie dusze cała noc co wg niego nie było tragedia.. no cóż

Już po obchodzie...

Żeby nie było zbyt kolorowo CRP 23.. czekam na kolejne pobranie i zobaczymy... mam nadzieję , że to od przeziębienia.
Rozwarcie nadal na opuszek , szew jako tako trzyma , ale bez szału... no i tyle... leżeć.. brać leki przeciwskurczowe i nic więcej się nie da.. eh.. liczyć na cud.

 

[Charlotte21]

Odnośnie wlewu to w moim przypadku przyjmowałam na podwyższone komórki nk. Moja lekarka stwierdziła jednak później że w trakcie ciąży przyjmuje tylko encorton a wlewów już nie

A ile miałaś wlewów? Z jaką częstotliwością na jeden cykl?
Gratulacje córeczki <3

 

[plastulinka]

@oczekująca123 bardzo się cieszę że jeszcze bobasy w brzuchu. Każdy dzień daje większe szanse. reżim łóżkowy może zdziałać cuda i mam nadzieję że dotrwacie jeszcze nie kilka dni a kilka tygodni. Cieszę się że się odezwałaś bo ciągle zaglądam na forum żeby sprawdzić co u ciebie.

 

[Marthi]

@Oczekujaca123 myślami z wami!

@kasiula222 - ja trzymam heparyne w lodówce, aczkolwiek ktoś mi wspominał, że niby lepiej trzymać w chłodnej piwnicy - ja jej jako tako nie mam więc lodówka.

@kampina - piękna historia... mnie też w każdej ciąży usg przyprawiało za przeproszeniem "o sraczkę"... To chyba nigdy nie minie.
Jaki miałaś poziom NK?

@marzycielka81 - o cholera :/ a ja już trzymam znacznie dłużej niż miesiąc w lodówce :/ ja jebe....

 

[Marthi]

Kurcze, a tu nic nie piszą o lodówce... Link do: Clexane | Centrum Informacji o Leku Muszę sprawdzić na moich opakowaniach

 

[dagmarie25]

Odnośnie trzymania leków to w szpitalu trzymamy w szafkach nie w lodówce. Normalna szafka w zabiegowym temp poniżej 25 stopni

 

[dżoasia]

@Oczekujaca123 ufff :* oby tak jak najdłużej, niech będzie ciulowo ale stabilnie, to już sukces :*

 

[Lu_cy]

Witam Was wszystkie, pisze w imieniu mojej kuzynki. Dzisiaj zapisała się na wizytę do prof. Malinowskiego, ma wyznaczoną na 3 czerwca. Jesteście skarbnicą wiedzy, powiedzcie czy warto mieć jakieś swoje badania? Dziewczyna jeździła do kliniki bocian w Białymstoku. Po kilku latach i 3 nieudanych in vitro całkowicie zrezygnowali. W klinice robili im w zasadzie tylko podstawowe badania hormonalne, żadnych szczegółowych nie mówiąc o immunologii. Z tego co u Was podczytałam on akceptuje tylko badania ze swojej kliniki. Co można zrobić dodatkowo, bo do czerwca jest jeszcze chwila?

 

[Porzeczka1234]

@Oczekujaca123 jak napisała @dżoasia niech będzie stabilnie jeszcze przez kilka tygodni . Kochana wytrzymasz wierzę że nie jest Ci "komfortowo " ale przetrwasz to dla dzieci trzymam mocno kciuki.

Witam Was wszystkie, pisze w imieniu mojej kuzynki. Dzisiaj zapisała się na wizytę do prof. Malinowskiego, ma wyznaczoną na 3 czerwca. Jesteście skarbnicą wiedzy, powiedzcie czy warto mieć jakieś swoje badania? Dziewczyna jeździła do kliniki bocian w Białymstoku. Po kilku latach i 3 nieudanych in vitro całkowicie zrezygnowali. W klinice robili im w zasadzie tylko podstawowe badania hormonalne, żadnych szczegółowych nie mówiąc o immunologii. Z tego co u Was podczytałam on akceptuje tylko badania ze swojej kliniki. Co można zrobić dodatkowo, bo do czerwca jest jeszcze chwila?

Może zrobić kariotypy i trombofilię wrodzona to znacznie zmienijszy koszt podaje link do badań to chyba najtaniej i najłatwiej dostępny sposób


Link do: Poronienia nawykowe - najszerszy pakiet badań na rynku
albo to zależy jakie badania już mają

Link do: Badania po poronieniu - pakiet badań po poronieniu