Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia.
@marzycielka81 - pewnie, że dobrze zrobiłaś... odpoczywaj;*
@Oczekujaca123 - dużo sił i byle do 24-25tc, a potem dalej i dalej
@Destino - Jak babcia leżała w szpitalu to miałam myśli, że może faktycznie ktoś musi odejść, żeby ktoś się urodził... ale na umarcie to się jej nie ma. W piątek przywieźli ją karetką do domku... Jestem wykończona po weekendzie. Cały dzień potrzebowała opieki, gotowanie, przewijanie pieluch, gdzie brudzi się jak noworodek i nie kontroluje nic, kąpanie, ćwiczenia, ehhh... Dramat. Nie miałam sił dzisiaj się podnieść z łóżka a to dopiero 2 dni w domu... Ciężki czas przed nami, teraz do załatwienia wielu lekarz, rehabilitantów, itp itd. a ja jeszcze mam wyjazdy z firmy dwudniowe, gdzie w ogole nie wroce nawet na noc do domu... Szkoda gadać... Niemniej jednak, cieszę się, że Babci siostra 86 letnia i moja teściowa doceniają moją pomoc... Wczoraj udało mi się Babcie zpionizować, wykąpać normalnie pod prysznicem z użyciem taboretu i z 4x wstala ze mną na toalete, co zapobiegło temu okropnemu przewijaniu (bo gdyby to były tylko siki to luz, a tam jest znacznie gorzej...) - wczoraj mi powiedzieli, że chyba minęłam się z powołaniem i powinnam pomagać takim ludziom bo pomimo zmęczenia widać, że mam mega zapał i chęć pomocy. Wzruszyło mnie to... ;( Babcia, co prawda mówi stale, że mój mąż (jej wnuk) jest najlepszy na świecie, że tylko jego kocha i co on powie jest święte... ale mam cichą nadzieję, że jak uda mi się ją doprowadzić do jakiejś minimalnej sprawności i samodzielności to może dostrzeże, że też wkładam w nią i te pomoc kawał serca i siły, by żyło się jej lepiej...
ALE SUPER, ŻE HELENKA JUŻ W DOMKU <3 CIESZCIE SIĘ SOBĄ! Super, że jesteście już w komplecie
<3
@bertha - Ja też nie wiem czy w ogóle będą u nas staranki w tym cyklu, nie czuję siły, chęci, ani mocy bo... jak zajdę to nie będę chciała i mogła dźwigać Babci itd. W sobotę miałam trochę doline, co zresztą pisałam
@olaa90, że znowu wszystko na raz i znowu czuje, że starania schodzą na dalszy plan... Nie wiem jak to połączyć... Nie wiem. Dobrze, że niebawem się widzimy to póki obie niestarające się to chyba sobie coś chlupniemy;p Powodzenia dziś <3
@SheWolf - Ja bym chyba lekko przystopowała z Acardem przy tych krwawieniach - brałabym np. te 150 co drugi dzień.
@dagmarie25 - No wynik dziwny, ale oczywiście są normy dla pobrań po 1 i 2h. Powinny być w każdym labie. Jeśli chodzi o glukozę - powinna po 1h wzrosnąć, a potem powoli spadać, ale raczej nie poniżej tej wartości na czczo. Być może to hipoglikemia? Co do Insuliny wygląda to lepiej. Ta po 2h mogłaby być niższa, ale mówi się, ze jesli łaczna wartosc nie przekracza 100 a wynik na czczo jest jednocyfrowy to nie ma IO i jest ok.
@marshia - Ojej, Martusia, jaka piękna fota <3 aż mi się łezka w oku zakręciła! Boskie jesteście a w Tobie widać tyle matczynej miłości, że szoook! <3 Ps. Piękny lakier na paznokietkach <3