Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Oczekujaca123]

@Hatice @Oczekujaca123 matko jedyna gdzie wyście się tym pieronstwem zaraziły...! Jak to przeczytalam to aż mnie oblały siódme poty... w piątek idę na wizytę będę błagała gina, żeby mi z szyjki pobrał wymaz bo w mojej dziurze robią wymazy tylko z ppchwy ja to progesteron besins palcem wtykam, masakra... a najgorsze ze chyba nie zawsze są objawy, tak?

U mnie nie ma objawow. Wydzielina "piekna" wg mojej gin, czysto, pachnaco mialam jedynie bole brzucha, ktore nasilily sie z czasem wiec myslano ze to przez bakterie w posiewie moczu... ale wtedy szyjka byla czysta teraz dopiero wyszlo ze cos tam jest.. wiec nie mam pojecia jak i skad... szkoda slow. Mysle ze pobyt w szpitalu nie sa tu bez znaczenia.. ale kto to wie...
Zreszta to w szyjce czy w moczu to moglam sie tym zarazic pewnie nie tylko dolem... ale i po prostu przez caly organizm...
Byle do 17... moze profesor cos zaradzi... biore ze sobą meza do gabinetu. W kupie sila !

 

[olaa90]

@Oczekujaca123 o mamo... moja psychika jest już w ruinie, wszystko mnie stresuje teraz będę jeszcze myslala o tym czy jakieś świństwo mnie zaatakowało to jest niesprawiedliwe po prostu.. mocno trzymam
Kciuki kochana i daj koniecznie znać po wizycie ;*

 

[Oczekujaca123]

@Oczekujaca123 o mamo... moja psychika jest już w ruinie, wszystko mnie stresuje teraz będę jeszcze myslala o tym czy jakieś świństwo mnie zaatakowało to jest niesprawiedliwe po prostu.. mocno trzymam
Kciuki kochana i daj koniecznie znać po wizycie ;*

Kochana nie wkrecaj sobie wszystkiego co my mamy
Spokojnie. Ja wiem, ze to trudne. Póki sie u Ciebie nic nie dzieje nie ma obaw. Popros gina o wymaz z szyjki, o pomiar szyjki i jiz. Nic wiecej niz dodatkowo sie zbadac i zaufac lekarzowi nie mozemy. Musi byc dobrze. Ja staram sie tak myslec ! ;*

 

[Marthi]

@Oczekujaca123 - Rozumiem Cię doskonale... Musisz być silna! I tak robisz WSZYSTKO, co możesz! Kurcze, co do tych katerii, może to kwestia proszku do prania/zbyt niskiej temperatury w pralce? Albo inaczej - masz może jakieś zwierzęta domowe? Bo kojarzę, że chyba kota... a niestety koty są nosicielami wielu bakterii. Może to jakiś trop?
Powodzenia dzisiaj <3

@olaa90 - nie wkrecaj sobie;* kwitniesz i jest wszystko ok - i tego się trzymamy

 

[Oczekujaca123]

@Oczekujaca123 - Rozumiem Cię doskonale... Musisz być silna! I tak robisz WSZYSTKO, co możesz! Kurcze, co do tych katerii, może to kwestia proszku do prania/zbyt niskiej temperatury w pralce? Albo inaczej - masz może jakieś zwierzęta domowe? Bo kojarzę, że chyba kota... a niestety koty są nosicielami wielu bakterii. Może to jakiś trop?
Powodzenia dzisiaj
@olaa90 - nie wkrecaj sobie;* kwitniesz i jest wszystko ok - i tego się trzymamy

Tylko , ze ta w moczu to niby typowo szpitalna ale mamy ja tez na skórze. A ta w szyjce to bakteria kalowa wiec tez ja mamy tylko ze w jelicie powinna byc...
A i mam kota , ale przebadanego, odrobaczanego szczepionego i ja nawet kuwety nie sprzatam.

 

[Oczekujaca123]

Odebralam wypis ze szpitala a tam nic o posiewie. Tylko info ze trafilam z bolami brzucha... go...wno prawda bo trafilam tylko na antybiotyk z nieprawdilowym posiewem moczu. Zero pomiarow szyjki itp. Oczywiście zadzwonilam tam i maja piprawic. Mimo ze pracuje tam moja gin chyba nie mam zamiaru juz tam lezec.... mam wrazenie ze nie wszystko jest tam tak jak byc powinno... eh
A jednak wolalabym, zeby ten wypis byl na tyle rzetelny ze jak pokaże dzis na wizycie to profesor zrozumie moje obawy... no i niby za 1h mam odebrac poprawiony.

 

[dżoasia]

Dziewczyny znajoma ma do sprzedania neoparin 0.8 , ja wiem ze wiekszosc ma refundację ja tez wiec nie kupuje od niej, ale chetnie sprzeda za 50zl opakowanie , wiec jak ktos nie na refundacji to i tak fajna opcja. Jak cos to priv i dam namiary bo ona nie z forum.
4 pelne opakowania.

Ja chce, ja chce Co prawda mam dawkę 0,6 ale tej 0,8 moge nie wstrzykiwać całej, a i tak mi taniej wyjdzie

Ja do 20 tygodnja i chyba tu większość dziewczyn do 20 ale są też takie co do 14-16 tydzień z tego co kojarzę.

@burczuś kochana jesteś?Jak u Was sytuacja?

@dżoasia odezwij się jak twoje perełki?

Czekamy grzecznie na czwartkową wizytę. W międzyczasie ogarnęłam diabetologa - cukrzycy jeszcze nie ma (chociaż glukoza po 2h nie chciała skubana spaść za bardzo, ale po posiłkach jak sobie mierzę to mi wychodzą najczęściej ok cukry). Mam tylko się rozsądnie odżywiać, od czasu do czasu skontrolować glikemię na czczo i jeśli chcę to 1h po posiłku, czyli tak jak do tej pory

@marzycielka81 ja tez mam w szyjce teraz ta druga u mnie to jakas eterecoccus bakteria kalowa.. tylko pytanie skad.. luteine aplikuje w rękawiczkach, podcieram sie po kapielo recznikami jednorazowymi, dbam o higienę.. seksu nie uprawiamy od poczatku ciazy... brak mi sil

@Marthi z psychologiem pracuje...
Przyjme wszystkie leki jakie daja... gdyby nie ta cholerna bakteria w szyjce to tez bym miala nadzieje, ze jakos sie pouklada zaloza szew... itp a tak to boje sie jeszcze bardziej... nawet nie chce sobie wyobrażać co sie moze stac

Oczekujaca, a wodę skąd macie? Miejska? Może wodę by trzeba było przebadać? hmmm

 

[Oczekujaca123]

Ja chce, ja chce Co prawda mam dawkę 0,6 ale tej 0,8 moge nie wstrzykiwać całej, a i tak mi taniej wyjdzie

Czekamy grzecznie na czwartkową wizytę. W międzyczasie ogarnęłam diabetologa - cukrzycy jeszcze nie ma (chociaż glukoza po 2h nie chciała skubana spaść za bardzo, ale po posiłkach jak sobie mierzę to mi wychodzą najczęściej ok cukry). Mam tylko się rozsądnie odżywiać, od czasu do czasu skontrolować glikemię na czczo i jeśli chcę to 1h po posiłku, czyli tak jak do tej pory

Oczekujaca, a wodę skąd macie? Miejska? Może wodę by trzeba było przebadać? hmmm

A jak ja zbadac ?! Hmm..

Napisalam na priv

 

[dżoasia]

A jak ja zbadac ?! Hmm..

Napisalam na priv

Musiałabyś chyba do sanepidu przedzwonić i zapytać jak pobrać próbkę i im zawieźć. Tam powinni zbadać.

Nie dostałam żadnego priva, hmmmm

 

[Porzeczka1234]

@Oczekujaca123 kochana mocno trzymam kciuki za wizytę bądź stanowcza na pewno założą szew może trzeba będzie do szpitala aby wyleczyć to gówn.... i będzie dobrze.

@marzycielka81 u Ciebie to samo też się tam doczytałam, ze bakteria wrażliwa ale nie na wszystko . Pewnie coś podadzą na w szpitalu . Wspieram . Jak dieta radzisz sobie? Jak synek wie o ciąży ? Pracujesz jak szefowie?

@dżoasia kciuki mocne za bąbelki odezwij się po

@Hatice ja podjęłam sama decyzję o braniu encortonu na własną rękę przez 4 tygodnie ale na brałam tydzień dłużej 10 mg później 7 dni po 7,5 i 2 tygodnie po 5 mg. Teraz jak by mi było dane być w ciąży zrobię tak jeszcze raz ps Malina o niczym nie wiedział lokalna gin się zgodziła wyjścia nie miała tylko konsultowała to z Sydorem i on powiedział , ze to takie dawki ze nie powinno to krzywdy zrobić .

@olaa90 ja robiłam też wymazy co miesiąc bo miałam obsesję na punkcie szyjki wyszła mi kiedyś zła cytologia i musieli mi podciąć kawałek szyjki i bałam się ze będzie się skracać ale chyba to podciecie pomogło bo blizna pomogła w trzymaniu jej zamkniętej. Ja zawsze posiew czysty . Nie każdego się infekcje trzymają . Spokojnie nie denerwuj się

@burczuś odpoczywaj jak wrócisz napisz co u Was