reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Progesteron tez jedzie po psychice. Moze warto, zebys zrobila prezent komus, dla kogo teraz ta atmosfera przedświąteczna też jest trudna do zniesienia?
Co masz na mysli progesteron jedzie po psychice?

Wiesz w moim bliskim otoczeniu nie mam takich osob. Wszyscy sie ciesza na swieta
No tylko nie ja i moj maz. Wiec skupiamy sie na sobie. Zeby zrobic te swieta i spedzic po swojemu. W ciszy.
 
reklama
Dziekuje, ze pytasz.
Czas leci nawet szybko mimo, ze za wiele nie robie (ksiazka, film, czasem sporadycznie gdzies wyjde) fizycznie czuje sie lepiej na pewno bole sa mniejsze albo juz sie przyzwyczajam do nich ;)
Kolejna wizyta 17.12 - prenatalne i mam nadzieje , ze bedzie ok.
Za to psychicznie ciezko. Grudniowy czas chuba jest najciezszy przynajmniej dla mnie. Powinnam miec synka w domu stroic z nim choinke, kupowac prezenty a tak to nawet nie wien jak spedzic ten dzien... cala ta atmosfera świąteczna dookola bardzo mnie dobija, nachodza nnie rozne refleksje przemyslenia.. czuje sie rozdarta... zaloba jednak nadal trwa 23go minie 6 miesiecy, nawet nie wiem kiedy yo minelo.. nie moge nic innegp jak odwiedzić synka na cmenatarzu... chociaz tyle... czuje sie rozdarta bo tu zaloba, tesknota, a tu kolejna ciaza i nowe zycie we mnie... no o tak ostatnio rozhwiana jestem emocjonalnie...
I dla mnie grudzień jest ciężki. Doskonale rozumiem co czujesz. :( ja już swiruje, jak tylko myślę o wigilii. Po prostu masakra. Ale musimy dać radę. :*:* myślałam że w wigilię będę się cieszyć z dwóch kreseczek i jakoś to przetrwam. No ale niestety..
 
Dziewczyny kochane, potrzebuje info nt. Schodzenia ze sterydu... część mam z wątku ciąże zakończone sukcesem, ale głównie chodzi mi o dziewczyny które brały 20mg.. muszę to sobie sama ogarnąć bo dzisiaj mój gin stwiedzil, ze jeszcze z tydzień encorton i odstawić. A dopiero mam 13+2 tc. Noooo napewno....
 
@olaa90 jskis czas temu dziewczyny wstawily chyba tutaj taka rozpiskę, może @dżoł pomoze bo sobie to zapisała

A ja kiedyś obiecałam, ze dam znać jak u mnie będą jakieś dobre nowiny.... wiec u mnie beta pozytywna :) od wczoraj płacze i ciesze się na zmianę, nie dociera do mnie. Niedługo mija rok od rozpoczęcia leczenia u profesora Malinowskiego, prawie cztery lata od rozpoczęcia starań ciążowych... udało się zajść w ciąże w pierwszym cyklu starań i jestem niezmiernie szczęśliwa bo mojego męża bardzo obciążał steryd który musiał brać na czas moich dni płodnych. A ja wiedziałam ze nie przeżyje tych Świąt, już trzecich gdy zawsze akurat byliśmy świeżo po stratach i ze łzami w oczach słuchałam życzeń na wszystkich firmowych i rodzinnych imprezach. Mam nadzieje ze będzie dobrze, ze historia się nie powtórzy.
W przyszły poniedziałek wizyta u Maliny, doszczepianie, badania krwi. Od wczoraj : Grastofil, clexane 60, luteina, encorton 10, acard 150. Plus witaminy femibion natal 1

Trzymam kciuki za wszystkie staraczki, modlę się o zdrowie dla małej Destinki. Wczoraj odebrałam wynik w godzinie łaski która jest co roku 8 grudnia. Wierze ze to pomogło :)
 
@Oczekujaca123 tesknota owszem, ale zdaje sie, ze wzrastajacy progesteron nie ulatwia, wprost przeciwnie. O tyle trudniej sobie z tym radzic

@Hatice wspaniala wiadomosc [emoji110][emoji110][emoji110] za ciag dalszy

@olaa90 nie wiem ile masz sterydu. Ale jesli starczy to mozesz schodzic o 1/4 tabletki na tydzien. Wtedy krzywdy sobie nie zrobisz i na spokojnie odstawisz
 
@Destino mam 20 mg encortonu (dawkowanie 2 x 10 mg). Czyli jest np bym zaczęła schodzić od 16 o te 1/4 tabletki to schodzenie mogłoby wyglądać tak?
-od 16 tc - 17,5mg
-od 17 tc - 15mg
-od 18tc - 12,5mg
-od 19tc - 10mg
-od 20 tc - 7,5mg
-od 21 tc - 5mg
-od 22tc - 2,5 mg. A od 23 tyg dopiero 0. Dobrze to rozumiem? I bez problemowo podziele te tabletki? :D będę niezłym dilerem :D

Czy lepiej od razu schodzić co 5mg...
-16tc - 15mg
- 17 tc- 10 mg
- 18 tc - 5 mg
- od 19 tc np jeszcze 2,5 mg dla pewności...
-i od 20tc wychodzi już 0... ale tutaj to chyba znowu za wcześnie...

@Hatice gratuluję!! Trzymam kciuki za szczęśliwy finał!! [emoji173]
 
Ostatnia edycja:
@Hatice cudowna wiadomość. Czekają Was święta pełne radości!
@Oczekujaca123 ja taki dzień mam zawsze 1 czerwca. Najchętniej przeplakalabym cały dzień. A to przecież taki radosny dzień dla wszystkich dookoła. Był taki czas że nienawidziłam świat. A święta 3 lata temu, kiedy 2 dni przed wigilia odebrałam wynik hist pat mojego guza z diagnoza : nowotwór wybitnie złośliwy , były najpiękniejszymi w moim życiu. Miałam świadomość że to moje ostatnie święta, że muszę dać się zapamiętać najbliższym jak najlepiej. Karp smakował jak nigdy. Życzeń praktycznie nie było bo nikt nie mógł wydusić z siebie słowa. Jedynie 3 letnia siostrzenica pogłaskała mnie po łysej glowie i to chyba najbardziej zapadlo mi w pamięci... Od tamtej pory kocham święta, cieszę się że widzę najbliższe mi osoby po raz kolejny. Przed choroba ą wigilia była dla mnie ciężka, podobnie jak dla ciebie teraz. Wszyscy życzyli mi dziecka, nie zastanawiając się nad tym, jak bardzo te życzenia ranią...
 
reklama
@Hatice. Gratuluje:DKochana Trzymam kciuki!!!!!!! Super prezent na Swieta❤
@plastulinka jak czytam Twoj post to mnie mrozi,co Ty przeszlas.okropne.
U mnie 2 czerwca jest masakryczny.
Teraz bedzie dobrze.juz jestes tak daleko!!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry