reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Mi też przykro ale nic nam to nie poradzę muszę się podnieść , odpuścić w tym roku a w przyszłym możemy pomyślę jeszcze .. Destino a dlaczego mials nie mieć dzieci ? Na jakim zestawie jesteś . ?
Ola jak u cb ? Uspokoiło się troszkę .? Może podjedź na IP ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
@kampina
Bylam na pierwszej wizycie po porodzie. Ona zasugerowala insulinoopornosc i trombofilie. Ale jednak dla mnie było za daleko a czekalam na termin do lekarki, która odbierala moj porod i pracuje w dwoch szpitalach.
Ale dr Fiegler-Rudol milo wspominam i jestem jej wdzieczna na nakierowanie co badac. [emoji7]


@Zzzzzz wytrwale mierze o 7 rano "od przodu" temperatura od kad mierze w ten sposob utrzymuje sie miedxy 36.77 a 36.80
Plamien brak, tylko raz w piatek te kilka kropeczek
Progesteron w 21dc mialam ok 15. Wiec juz odpuscilam, bo byla tendecja wzrostowa i poziom byl ok. Polozna ktora byla akurat w lab tlumaczyla mi tez, ze to skokowy wynik i popoludniu moglby byc calkiem innym wazne, ze widac ewidentnie ze on rośnie w 7dpo i jest na odpowiednim poziomie. Te plamienie nie wiem skad. Kilka kropek tylko.
Chleb jem, ale pieke sama. Myslisz, ze nawet taki kest zly ?
Cichaczem siedzialam, bo mialam ciężkie dwa dni..

@marzycielka81 :( przytulam.. bo chyba tylko tyle moge i zycze Ci, zeby mimo wszystko Twoje marzenie sie spelnilo. :*
 
Sory za post pod postem, ale juz poprzedni byl dlugi [emoji33]

A wiec tak hematolog: milo jestem zaskoczona, ma doświadczenie z osobami z trombofilia, zlecil mi badania morfologia, koaulologia (to mam zrobic w listopadzie) od razu po wizycie wyslal mnie na badania (zdjecie w zalaczniku - nie bardzo wiem co to za badanie co dopisal recznie) oprocz tego cos tam jeszcze kazal zbadac ale to juz nie wiem co bo jedno skierowanie dostalam do reki , a reszta poszla droga elektroniczna do laboratorium. Jutro bede mogla zobaczyc wyniki w rejestracji
Mowil o tym bialku C i S ale w sumie nie wiem czy to zlecil :/
Ogolnie jedyne co to mowil, ze heparyna przy trombofili nie należy sie na refundacje, nawet gdzies tam szukal i czytal jakie sa wskazania ale powiedzial, ze skoro ginekolog sie pod tym podpisuje to lepiej mam brac recepty od gin.
On przepisał mi tylko dwie ampułki bez refundacji, bo jade do Niemiec (1000km) w nast miesiacu i powiedział , ze dla bezpieczenstwa mam sobie przed podroza zrobić zastrzyk.
Jest zgodny z ginekolog co do dawki 0.8 w ciazy albo nawet 1 jak trzeba bedzie (dawka dobierana do wagi)
Kontrole mam w listopadzie. Wizyta trwala 25minut, dokladny wywiad, lacznie z chorobami w rodzinie i z badaniem (sprawdzal mi brzuch wezly chlonne itp)
Oprocz tego, ze siedzialam tam od 11 a wyszlam o 13.30 to bylo.ok ;p
A no i zdjecie tego co kazal zbadac .
20181017_132551.jpg
20181017_132547.jpg
 

Załączniki

  • 20181017_132551.jpg
    20181017_132551.jpg
    79,1 KB · Wyświetleń: 448
  • 20181017_132547.jpg
    20181017_132547.jpg
    50,9 KB · Wyświetleń: 417
@Hatice z mojego doświadczenia to tak:
1. Encorton brac dawke jaką zalecił Malina- można podzielić na 8 i 14 godzinę taki schemat dawkowania mają w szpitalach
2. Moim zdaniem nie warto isc wcześnie na usg chyba ze masz obsesje ciązy pozamacicznej. Ja pierwsze miałam 6 tydzień 6 dzień czyli koniec 7 tygodnia bo tak zalecił Malina. Wcześniej to nic nie wiadomo może coś być widać może nie ale nie dlatego że nie ma tylko że za wcześnie
Ja też nie lubię żeby często grzebali ;)

Odnośnie gina to ja wziełam zwykłego osiedlowego żadnego tam super speca ale tez pracuje w szpitalu na położnictwie- co trzeba pomierzy, poradzi . I tak zalecenia daje Malina.
A nie wtrąca się ze swoimi koncepcjami. Polecam ! :)

@Oczekujaca123 kazał zbadac chlamydię i p ciał Bglikoproteinowe czyli zakrzepowe
 
@Destino ja pracę mam za biurkiem - tyle co dojadę autem, po pracy tylko szybkie zakupy (nie dźwigam ciężkiego), szybki obiad i w zasadzie się kładę i gniję przed tv, z tel, albo książką. Myślę że dodatkowe leżenie 8 h chyba nie pomoże. Bo ten tryb życia mojego i tak nie jest jakiś wysiłkowy. A za 2 tygodnie pogadam o powrocie do Luteiny, tylko ona chyba działa na szyjkę?. A u mnie cały czas ta sama długość od samego poczatku: 3,20 cm. Szyjka się nie skraca.
@Marthi życzę trafienia na ogarniętego diablo.
@olaa90 Ja dla spokoju podjechała bym na izbę przyjęć. Bo jeśli powiedzą że jest tylko krwiak i trzeba leżeć to mocno wy puścisz powietrze i nie będzie takiego stresu jaki przeżywasz w tym momencie, bojąc się, ze tracisz.
@Hatice Ja brałam 10 rano i pięć po południu, bo tak zlecił Mslina dziewczynom. Nie wnikałam czemu i nie szukałam po necie. Mój codzienny ginekolog honorował to, co zlecił Paśnik i Gizler (jeszcze inny gin) A ja dużo rzeczy i tak robiłam po swojemu, nie mówiąc o tym. Byłam na usg, kiedy będzie ta osiągnęła poziom około 3000, żeby zobaczyć czy jest pęcherzyk w macicy (bo bałam się pozamacicznej), potem po tygodniu żeby zobaczyć czy jest ciałko żółte. Ale ja Miałam dużego stresa że znów będzie puste jajo, a potem już jak wiedziałam że na 100% albo będzie serce albo nie.Także ja niestety biegałam na to usg, ale w tym wypadku mnie to uspokajało, bo tym razem szło dobrze.
 
Ostatnia edycja:
@Hatice z mojego doświadczenia to tak:
1. Encorton brac dawke jaką zalecił Malina- można podzielić na 8 i 14 godzinę taki schemat dawkowania mają w szpitalach
2. Moim zdaniem nie warto isc wcześnie na usg chyba ze masz obsesje ciązy pozamacicznej. Ja pierwsze miałam 6 tydzień 6 dzień czyli koniec 7 tygodnia bo tak zalecił Malina. Wcześniej to nic nie wiadomo może coś być widać może nie ale nie dlatego że nie ma tylko że za wcześnie
Ja też nie lubię żeby często grzebali ;)

Odnośnie gina to ja wziełam zwykłego osiedlowego żadnego tam super speca ale tez pracuje w szpitalu na położnictwie- co trzeba pomierzy, poradzi . I tak zalecenia daje Malina.
A nie wtrąca się ze swoimi koncepcjami. Polecam ! :)

@Oczekujaca123 kazał zbadac chlamydię i p ciał Bglikoproteinowe czyli zakrzepowe
Kurde ktore to oznacza chlamydie? ;p bo nie ogarniam
 
Od kilku dni mam przemyslen wiele. Wy macie to szczescie, ze macie o co walczyc. Ja tak naprawde chyba walcze po trupach. Wlasciwie moze bez sensu. Ile razy slucham, ze mam sie cieszyc, ze mam 1 dziecko i po co mi to jeszcze i to od osob, ktore maja 2 lub 3 dzieci. Szczerze mam ochote byc niemila i zapytac po co im tak 2 dzieci, trzeba bylo zostac przy jednym. Nie pisalam tego ale moje ahm 0.02 przez 3 miesiaxe spadlo o 50% tzn, ze moje szanse sa zerowe. Czytam wszystkie posty o immunologii i innych problemach i tylko sobie mysle, ze ja nawet na to nie mam szansy, zadnej szansy zeby miec swoje dziecko ze swojej komorki. Moj maz ledwo co przetrawil in vitro z kd. Jak mu wczoraj napisalam, zeby pomyslal o adopcji zarodka to wrecz wyskoczyl z tekstem zeby wziazc rumunskie dziecko a to on uwazal ze adopcja urodzonego dziecka jest ok. Ja jestem przeciwna bo znam przypadki bardzo chorych dzieci. Wlasciwie na codzien jestem raczej zamknieta w sobie i umiem targajace mna emocje rozpaczy trzymac w ryzach. Cala moja rodzina mysli sobie jak silna jestem osoba ale tez oni nigdy nie mieli pewnych problemow i nie potrafia zrozumiec co to znaczy chciec a nie moc. Na mnie tak naprawde za rogiem czeka menopauza...od tego nie ma ucieczki...
Strasznie Ci współczuję, jakbym mogla oddalabym Ci połowę swojego AMH[emoji17] Faktycznie, jedyną opcja jest chyba adopcja komorki badz zarodka. Co do meza. Ja nigdy nie chciałabym adoptować, bo wlasnie duzo chorob wychodzi dopiero jak dziecko idzie do szkoly, przedszkola. Nie bylabym gotowa na wychowywanie takiego dziecka. Wolalabym nosic pod sercem, nie wazne czy krew z krwi, ale nosic i dbac o nie od poczatku, tylko wtedy mialabym 100% pewnosci, ze dziecko jest zadbane i kochane od samiusienkiego poczatku. Zapytaj się meza, czy on jest gotów na chodzenie po terapeutach i lekarzach, bo w dzisiejszych czasach nie ma sierot, tzn zdrowych dzieci ze zdrowych i normalnych domow, bez rodzicow. Po prostu nie ma. Moj tez kiedys przy takiej rozmowie mowil, ze to geny, że cos tam, ze bedzie się doszukiwal podobienstwa ble, ble. Ale koniec koncow masz dziecko, zdrowe, wyczekane. Twoj syn mialby rodzenstwo, zapytaj meza czy to nie byloby dla niego wazniejsze. Ja nie rozumiem podejscia facetow. Jasne, fajnie jest doszukowac sie podobienstwa, ale bez przesady z tym, no. Zdrowie jest najwazniejsze. Wiem co czujesz z tym drugim dzieckiem. Szczerze mowiac ja żałuję, ze zaczelismy sie starac. Po pierwszym bylam taka szczesliwa, 0 cisnienia, czulam się spełniona. Przez to, ze poronilam to mam wrazenie, ze cos stracilam i teraz MUSZE to odzyskac. I to jest strasznie głupie, bo nie wiem czy bedzie mi to dane, czuje sie sfrustrowana. Nie wiem jaki jest Twoj mąż, ale moim zdaniem warto rozmawiać, zwlaszcza o tym jak się czujesz, moze w koncu do niego dotrze jak wazne to jest dla Ciebie.
 
Bardzo mi przykro @marzycielka81, e zmagasz sie z takim trudem. To slowa ktorych wszystkie sie boimy. Niestety wiem, ze iv vitro mocno wplywa na amh. Napisze Ci, ze to cudowne, ze masz synka. Choc to jedno dzieciatko. Wiem, ze te slowa bola, bo pragniesz wiecej. Moze sie uda kd zrobic.
Nie ma takich slow, ktore moga utulic ten stan. Mocno przytulam Ciebie, Kochana [emoji22][emoji178]
 
reklama
Do góry