reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Marthi wczoraj cały dzień nic ,dzisiaj znowu krew :( ehh... tym razem nawet leki mi nie pomogą utrzymać tej ciazy.. :(
Nie myśl tak, spróbuj nie zakładać najgorszej wersji. Robisz wszystko co możesz - więcej się nie da.
[QUOTE="Porzeczka1234, post: 1725

@maa821 jak się czujesz?
[/QUOTE]
Wszystko mnie już chyba boli, ale ból podbrzusza mi przeszedł. Oszczędzam się już mocno i modlę żeby dotrwać bez krwawienia czy nie daj Boże akcji porodowej do przyszłego tygodnia. Ale muszę być dobrej myśli.
 
reklama
Dziewczyny jakis czas temu pisalam Wam, ze jakas masakra z terminami do hematologa proponowali za rok... w koncu w zeszlym tygodniu napisalam do kliniki hematologii i tydzien temu dostalam info, ze lekarz mnie przyjmie dzis ! ;) oby byl kompetentny i zlecil jakies badania na nfz... no to siedze i czekam...
;)
Trzymam kciuki za wizytę!

Próbowałam sama z dieta ale zamówiłam sobie catering na miesiąc od przyszłego tygodnia mąż sponsor haha także myślę że ten miesiąc pewno coś zrzucę przez tydzień ubyło mnie kilo a dietę po omacku jadę na razie. Ja jestem dinozaur nie mam fb haha
 
@olaa90 trzymam mocno kciuki za Ciebie! Oby to był krwiaczek.
@Porzeczka1234 u mnie bez zmian,ale dziękuję,ze pytasz :) Miałam teraz bardzo dziwny cykl. Cycki bolały cały czas,czułam owu około 12dc (raczej u mnie 15-17) no i okres przyszedł w 25dniu cyklu. Nie pamiętam kiedy tak ostatnio miałam rozjechane... Mąż się suplementuje, sportuje. Ja też chodzę na siłkę. Coś przez te 3 miesiąc,co nie możemy się starać, musimy zrobić ze sposobem naszego życia. Oby to nam pomogło :)
Choć szczerze, to nie umiem sobie wyobrazić mnie w szczęśliwej ciąży. za dużo strat przeszłam.
 
@Porzeczka1234 pozazdroscic ze Ci metformax nie szkodzi. Mi to się chciało płakać pierwszy miesiąc a to sraczka a to skręty jelit a potem nagle przeszło i nawet o tym zapomniałam
Postaram się wrzucić fotę na zamknięty
@olaa90 niekoniecznie krwawienie to koniec mam wiele koleżanek z dziećmi a krwawienia do 12-14 tyg
 
@burczuś będzie dobrze gdy brakuje wiary cuda się zdarzają!

@Oczekujaca123 Pani dietetyk powiedziała żebym sobie zrobiła detox przez 3 dni ale skoro to kosztuje to namówiła mnie żeby zamówić sobie jeden dzień i resztę 2 zrobić sama. Dziś dostałam 5 koktajli zielony różowy czerwony żółty i biały składów nie czytałam i na śniadanie obiad kolację surówki dość sporo ich. Przedyskutowałam sobie z nia ze miesiąc będę zamawiać u nich popatrzę sobie co mi przywożą spisze każdy posiłek z czego się składa itd i będę wiedziała jaj jeść i co ze sobą łączyć!

Czekam na fotki aby sobie przypomnieć jak to wspaniale jest mieć brzuszek
 
@porzeczka123 brzuszek ma swoj urok. To sprzed 2 tygodni
IMG_20181013_120611.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20181013_120611.jpg
    IMG_20181013_120611.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 338
@burczuś nie chwaliłam się, bo wczoraj był kiepski dzień dla @kasiula222 i nie chciałam pisać o sobie. Ostatnio za dużo na forum moich postów nie związanych z tematem wątku i trochę sama się z tym zle czuję. Że potem dziewczyny odpowiadają na moje posty i pełno wpisów o wyprawach, wozkach, a staraczki się wycofują :/.
@kampina witaj - Twoja historia trochę podobna do mojej. U mnie 5 poronień, NK 27% - wlewy z intralipidu hurtowe ilości do 15 tc. Ja leciałam na encortonie 15 i teraz ciagle clexane 0,6 (mam PAI, VR2 i MTHFR c - wszystkie hetero). Wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę duphastonu, luteinę jakieś 2 tyg temu odstawiłam.
Dziś jest 21+2. Wczoraj połówkowe. Mała super: 414 gram, potwierdziło się obrazem, ze mała, bo doktorek pokazał wargi sromowe - NIFTY się nie myliło :). Rozszczepów nie ma - ani kręgosłupa, ani wargi, wszystkie narządy prawidłowo rozwinięte. Wygląda na 21+1, czyli co do dnia. Nie udało się zrobic 3D, bo mała jest starsznie nisko ułożona, do tego bardzo nisko łożysko :( na tej przedniej ścianie - za mała poduszka z płynem przed buzią, żeby uchwycić obraz. A łożysko schodzi w dół niestety - było w połowie macicy, teraz dochodzi w zasadzie do ujścia szyjki. Szyjka 3,2 cm. Nie muszę jeszcze leżeć, ale tryb życia meeeeega oszczędny.
@Porzeczka1234 mam zdjęcie brzucha z niedzielnego poranka, czyli 20+6. Edit - widze, ze @Destino wrzucila tu to ja tez.
@Destino kiedy połówkowe?
@Zzzzzz ja tez załapałam mega doła, dziś od rana ryczałam, ze boję się, ze tyle jeszcze rzeczy może się wydarzyć, ze nie urodzę tego dziecka. Ze odklejone, łożyska, bakterie, odchodzące wody, pępowiny i tysiąc innych powodów. Dobrze, ze jestem w pracy, bo musiałam się ogarnąć, a w domu bym cały dzień przeryczała pewnie. Nawet śniło mi się dziś usg i ze mówiłam, ze teraz taki czas, ze nawet dziecka nie byłoby szans uratować, gdyby coś się stało. Także nie jesteś sama w swoich obawach :( :( :(
D91D4856-572B-4180-B735-E4B612A17426.jpeg


A to myślące cudo w środku - rączka przy główce ♥️
DB24CF32-EF26-4253-9B67-F17C412957C0.jpeg
 

Załączniki

  • D91D4856-572B-4180-B735-E4B612A17426.jpeg
    D91D4856-572B-4180-B735-E4B612A17426.jpeg
    443,9 KB · Wyświetleń: 369
  • DB24CF32-EF26-4253-9B67-F17C412957C0.jpeg
    DB24CF32-EF26-4253-9B67-F17C412957C0.jpeg
    903,5 KB · Wyświetleń: 358
Ostatnia edycja:
@burczuś nie chwaliłam się, bo wczoraj był kiepski dzień dla @kasiula222 i nie chciałam pisać o sobie. Ostatnio za dużo na forum moich postów nie związanych z tematem wątku i trochę sama się z tym zle czuję. Że potem dziewczyny odpowiadają na moje posty i pełno wpisów o wyprawach, wozkach, a staraczki się wycofują :/.
@kampina witaj - Twoja historia trochę podobna do mojej. U mnie 5 poronień, NK 27% - wlewy z intralipidu hurtowe ilości do 15 tc. Ja leciałam na encortonie 15 i teraz ciagle clexane 0,6 (mam PAI, VR2 i MTHFR c - wszystkie hetero). Wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę duphastonu, luteinę jakieś 2 tyg temu odstawiłam.
Dziś jest 21+2. Wczoraj połówkowe. Mała super: 414 gram, potwierdziło się obrazem, ze mała, bo doktorek pokazał wargi sromowe - NIFTY się nie myliło :). Rozszczepów nie ma - ani kręgosłupa, ani wargi, wszystkie narządy prawidłowo rozwinięte. Wygląda na 21+1, czyli co do dnia. Nie udało się zrobic 3D, bo mała jest starsznie nisko ułożona, do tego bardzo nisko łożysko :( na tej przedniej ścianie - za mała poduszka z płynem przed buzią, żeby uchwycić obraz. A łożysko schodzi w dół niestety - było w połowie macicy, teraz dochodzi w zasadzie do ujścia szyjki. Szyjka 3,2 cm. Nie muszę jeszcze leżeć, ale tryb życia meeeeega oszczędny.
@Porzeczka1234 mam zdjęcie brzucha z niedzielnego poranka, czyli 19+6. Edit - widze, ze @Destino wrzucila tu to ja tez.
@Destino kiedy połówkowe?
@Zzzzzz ja tez załapałam mega doła, dziś od rana ryczałam, ze boję się, ze tyle jeszcze rzeczy może się wydarzyć, ze nie urodzę tego dziecka. Ze odklejone, łożyska, bakterie, odchodzące wody, pępowiny i tysiąc innych powodów. Dobrze, ze jestem w pracy, bo musiałam się ogarnąć, a w domu bym cały dzień przeryczała pewnie. Nawet śniło mi się dziś usg i ze mówiłam, ze teraz taki czas, ze nawet dziecka nie byłoby szans uratować, gdyby coś się stało. Także nie jesteś sama w swoich obawach :( :( :(
Zobacz załącznik 908286

A to myślące cudo w środku - rączka przy główce [emoji813]️
Zobacz załącznik 908287
Dziewczyny nie myśleć w ten sposób ma być dobrze i tyle to macie sobie wbić do głowy , źle myśli odganiać dzidziusie są zdrowe będzie wszystko dobrze !
Ja właśnie po zabiegu już po wszystkim wieczorem do domu .
 
@olaa90 leć do lekarza! Po xo masz się męczyć do konca tygodnia i żyć w stresie i niewiedzy. Jesli krwawisz to Cie musza przyjac. Moim zdaniem to wyglada na krwiaka, mialam tak w pierwszej ciazy, taki tydzien w kratkę powiedzmy. A masz skrzepy czy taka normalna krew?
@burczuś chyba żadna z nas nie będzie widziec juz nigdy żadnej ciazy na różowo. Ale moim zdaniem warto jest walczyć, do jakiegos tam momentu na pewno. A moze któryś się uda :) ja tez mam huśtawki. Raz myślę, że doopa, czemu teraz ma wyjść, nie zrobilam jeszcze miliona badan, tyle rzeczy moglam sprawdzic. Potem mysle, ze innym się udaje, moze i mi się tym razem uda. Mamy juz troche poplatane w glowach[emoji6]
@Destino @marshia wrzucajcie tu foty! Nie kazda z nas chce juz wyjść ze swojej strefy komfortu jaka daje anonimowość na forum(ja np[emoji16] poki co mi tak dobrze), ale jestem pewna, ze kazda chce widzieć pozytywne efekty leczenia i bycia upartym[emoji1] to naprawdę bardzo podnosi na duchu! Marshia Ty to jesteś tak daleko kobito! Poczytaj sobie statystyki, podniosa Cie na duchu [emoji6]
@Destino piękny brzusio[emoji173]
 
reklama
Do góry