reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Prawdziwe, oj prawdziwe, @roki_1991.
@basiawol - prawda.

@olaa90 - jak u Ciebie dzisiaj?

@kasiula222 - o matko, nie wyobrażam sobie co ta dziewczyna musiała przejść... :( podziwiam jej siłę i walkę o kolejne dzidzie.

@plastulinka - podziwiam Twoją walkę... musisz być mega silną babką! Fajnie, że tu wróciłaś :)

@dżoasia - ja też tak mam, często się śmieje w ujowych sytuacjach, bo taką mam reakcję obronną, a płaczę samotnie w domu.

@kampina - Witaj Kampina, fajnie, że napisałaś... takie historie, dla nas którym się nadal nie udało są pokrzepiające. Możesz opowiedzieć coś więcej o swoim leczeniu? Od kiedy brałaś encorton, w jakiej dawce? Jak z heparyną? Co masz stwierdzone, z czym problem? Ja mam za sobą dwa poronienia w 12 tc + 1 ciążę biochemiczną. Leczenie i inne ważne informacje mam w sygnaturce/stopce (zobaczysz ją tylko z poziomu komputera). Trzymam kciuki za Twojego wojownika. Teraz musi się udać!

@marshia - Ty już pewnie po połówkowych? :) Jak wnioskuję po wpisie @burczuś, wszystko super ;)

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków.
W zasadzie po wielu badaniach nic konkretnego nie wykazano. Badania męża dobre, nasze kariotypy również, anatomicznie, hormonalnie także. Ana i przeciwciała kardiolipinowe też ok. Robiłam pakiet badań na trombofilię z racji wywiadu rodzinnego (moja mama przeszła zator płucny i bierze leki na rozrzedzenie krwi). Wyszła jedynie mutacja homozygotyczna PAI-1. Według lekarza to nie jest przyczyna ale coś na zasadzie że to plus możliwe jakaś mutacja której nie jesteśmy w stanie jeszcze przebadać. Dodatkowo miałam podwyższone wyniki komórek nk. Kilka razy w trakcie starań jeździłam na kroplówki z intralipidu. Ostatecznie plan był taki że przyjmowałam w trakcie starań encorton 10 i clexan 0,4, acard i luteinę. Gdy beta była ujemna odstawiałam. Trzy ciąże były w bliskich dość odstępach, po 4cyklach zaskakiwało. Nie było serduszka, trzecia była na samym acardzie i luteinie. Dwa poronienia „rozkręciły się same od plamień, z trzecim byłam w szpitalu i wypisałam się na własne żądanie. Dostałam tabletkę na wywołanie, mąż był w domu gdy się to wszystko działo. Pamiętam to jakby było wczoraj,silne skurcze. Wzięłam zwykłe dwa tygodnie l4, nie chciałam by ktoś wiedział, wiedzieli o dwóch. Po tym wszystkim ciężko było mi dojść do siebie, nie chciałam wychodzić z domu. Co chwile ktoś oznajmiał o ciąży, odtrąciłam przyjaciółkę która spodziewała się dziecka, a też była już po smutnych przejściach. Na całe szczęście Ona rozumiała, pozwoliła na to. Mąż był przy mnie, wspierał ale ja musiałam sama sama sobie to poukładać. Nie robiłam przerw w staraniach, zawsze gdy dostawaliśmy zielone światło działałam. I właśnie to chyba dobre słowo bo podporządkowałam nasze życie tylko temu. Widziałam że mąż też ma dość. Zaczęły się problemy z cyklami bezowulacyjnymi, clo nie działało i przeszłam na lamette. Ta ciąża to rok od poprzedniej. Dowiedzieliśmy się w naszą rocznice ślubu. Tym razem zareagowaliśmy spokojnie. Ta ciąża zaczęła się inaczej niż pozostałe. Było serduszko, a ciąża od samego początku wygląda na starszą. W 7tyg obudziłam się z plamieniami, oboje czuliśmy że to koniec. Okazało się że to krwiak. Przeleżałam dwa tygodnie, krwiak się wchłonął. Każda wizyta w wc to stres. Po 12tyg i badaniach prenatalnych mieliśmy już ochłonąć. Nadal nie potrafię. Niby czuje ruchy malutkiej rybki, ale czasem myślę czy to nie jelita albo umysł płata mi figla. Niewiele osób wie, praktycznie tylko najbliżsi. Za ponad tydzień połówkowe, dziś nie umiałam zasnąć, ale czuje i wierze że ten mały człowieczek walczy i ma wsparcie 3aniołków i wszystko się uda. Lekarka kazała odstawić po poprzedniej wizycie encorton, acard i luteinę. Teraz przyjmuje więc tylko clexan 0,4.
Rozpisałam się z telefonu, przepraszam za literówki.
 
reklama
@kasiula222 uściski mocne. troszeczke sie miniemy w szpitalach :*
@plastulinka, witaj kochanie. Troszke ostatnio mniej zagladam i takie male problemy zdrowotne mnie dopadły. Wspaniale, ze jesteś z nami
Dzis mam TK i w sumie to dobrze, zeby cos wyszło bo juz mnie wkurza, ze każdy patrzy, że symuluje bo jak to w tym wieku... :/
@masrhia całuski dla okruszki :) i @Destino dla was też... a juz o reszcie kokardek nie wspomne :D
@kampina witaj w naszym gronie
@basiawol u mnie na obfito :)
@Zzzzzz jak tam "drzwi do twojego domku"?
@Porzeczka1234 @burczuś @bertha @dżoasia @czarna_mala @roxie123 @agatush
Zobacz załącznik 908230

PS nadal poszukujemy chętne osoby do bazarku bożonarodzeniowego więc prosze nbie ukrywać talentów, a dziewczyny od książki kucharskieh też zaraz będe pobudzać do twórczości :)
@plastulinka trzymam za Ciebie kciuki. Jestes ogromnie dzielna. ;* powodzenia

@kampina witaj :* milo sie czyta jak kolejnej osobie sie udaje. Powodzenia

@nafoczka nie przejmuj sie... ja juz nawet nie mowie, ze cos mnie boli... bo mam 27 lat i dla każdego to nienormalne. O ile jakis bol pleców wyjansil sie po rezonansie o tulw bolu/klucia w podbrzuszu i pachwinie bez wysilku fizycznego nikt nie umie wyjasnic... tez sie czuje jak wariatka :/
Trzymam kciuki zeby na TK wszystko bylo ok, choc sama zw swojej strony to juz mowilam sobie przed tk i rezonansem, ze byleby cos tam bylo, bo przynajmniej powod bolu znajde. (Oczywiście nic bardzo groznego, alw fajnie wiedziec co leczyc...)
;*
A twoja @ sie rozkrecila? Bo pisalas, ze jakas taka skapa, inna niz zwykle?
 
@kampina - Jeśli mogę dopytać; brałaś Encorton 10 mg od owulacji czy cały cykl? (dopytuję bo też mam takie zalecenie i też mam Pai-1 homo, z tym, że mam zalecenie Clexane 0,6 - ostatnio w biochem miałam 0,4, ale po konsultacji z ginem i immunologiem mam brać 0,6. Ostatnio brałam już nawet na etapie starań). Co do NK - jaki miałaś wynik? Ja mam NK 17.8%, ale Paśnik nie zalecił mi szczepień z uwagi na niskie Anty-TPO oraz Hashimoto, podobnie nie zalecał Intralipidu czy Accofilu - wg niego to nie dla mnie. Z ciekawości: ostatecznie udało się naturalnie czy przy pomocy stymulacji? Wiesz już czy nosisz pod serduszkiem dziewczynkę czy chłopca? :)
 
@kampina - Jeśli mogę dopytać; brałaś Encorton 10 mg od owulacji czy cały cykl? (dopytuję bo też mam takie zalecenie i też mam Pai-1 homo, z tym, że mam zalecenie Clexane 0,6 - ostatnio w biochem miałam 0,4, ale po konsultacji z ginem i immunologiem mam brać 0,6. Ostatnio brałam już nawet na etapie starań). Co do NK - jaki miałaś wynik? Ja mam NK 17.8%, ale Paśnik nie zalecił mi szczepień z uwagi na niskie Anty-TPO oraz Hashimoto, podobnie nie zalecał Intralipidu czy Accofilu - wg niego to nie dla mnie. Z ciekawości: ostatecznie udało się naturalnie czy przy pomocy stymulacji? Wiesz już czy nosisz pod serduszkiem dziewczynkę czy chłopca? :)
Encorton 10 od potwierdzonej oulacji, tak samo jak clexan 0,4. Później beta i gdy była ujemna czekałam na okres i w kolejnym cyklu znów to samo. Ja na samym początku naszej drogi miałam naturalne owulacje, po 3 poronieniu cykle były bezowulacyjne. Stosowałam clo, ale przestał działać więc został przepisany lamette i później zastrzyk z ovitrele gdy pęcherzyk miał odpowiednią wielkość. Zaskoczyło za 1 razem przy tej kombinacji. Komórki nk miałam na poziomie 17, lekarka doszła do wniosku że z intralipidu rezygnujemy i zostajemy przy encortonie. Od dwóch tygodni biorę już jedynie sam clexan. Nie znamy jeszcze płci, na ostatnim usg bardzo ruchliwy malec a potem skrzyżował nóżki, pewnie na prenatalnych za tydzień się dowiemy:)
 
@olaa90 kochana ja myślę że to krwiak nie możesz iść na usg?

@marshia @iveo @magda1208 kochane co u was? Pokażcie brzuszki wy już ostatnia prosta?

@maa821 jak się czujesz?

@burczuś jak u Ciebie ?

@dżoł kochana co u Ciebie masz jakieś wyniki? mrl? Kiedy starania !Nieustannie kciuki ❤

Dziewczyny biorę 2 x 500 metformaxu czuję się na prawde dobrze żadnych dolegliwości. Dieta pewnie + ćwiczenia +meta przynosza w koncu lekkie rezultaty
 
@olaa90 kochana ja myślę że to krwiak nie możesz iść na usg?

@marshia @iveo @magda1208 kochane co u was? Pokażcie brzuszki wy już ostatnia prosta?

@maa821 jak się czujesz?

@burczuś jak u Ciebie ?

@dżoł kochana co u Ciebie masz jakieś wyniki? mrl? Kiedy starania !Nieustannie kciuki [emoji173]

Dziewczyny biorę 2 x 500 metformaxu czuję się na prawde dobrze żadnych dolegliwości. Dieta pewnie + ćwiczenia +meta przynosza w koncu lekkie rezultaty
No i super. ;* u mnie też bez skutkow ubocznych nawet 3x500 az lekarze zdziwieni.. niektorzy maja podobno niezle jazdy po tym [emoji14]
Oby tak dalej ! ;*
A zdecydowałaś sie na diete od kogos czy sama probujesz? Zapisalas sie do grupy na fb? ;)
 
reklama
Do góry