Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak mąż ma heterozygotę, to dziecko nie musi po nim odziedziczyć wadliwego genu (ma 50% szans)@Maciejka78 - Dzięki kochana za wiadomość. Już dzisiaj myślałam, że spokój, bo podpaska po nocy i od rana czysta, a teraz siku w wc i krew :/ trochę, bo trochę ale znowu. Żywa, czerwona. Nie wiem, może to po hsg, które miałam w minionym cyklu? Na razie czekam. Dzisiaj 7dc. Ja robiłam bete w tym cyklu 10 i 12/13dpo i była negatywna, więc ciążę raczej wykluczam.
@burczuś - ja kazałam zbadać mężowi MTHFR bo też miał podwyższoną homocysteinę i jemu tak jak mi wyszło MTHFR hetero w odmianie A1298C - więc wiem, że nasze dziecko (o ile je kiedyś urodzę) niestety tę mutację po mnie i po nim odziedziczy...
@bea25ta - wszystkiego dobrego!
@magda1208 - pisz co u CiebieMam jakieś dobre przeczucia...
Lubię to Chociaż ledwo nadrobiłam dziś.. Tym bardziej, ze widzę, ze nasza historia jest podobna W tym złym słowa znaczeniu. Równocześnie nam się prawie trafiły puste jaja, biochemiczna..... wczesniej tez podobnie Bardzo mocno Ci kibicuję. A czy Wy badaliście plemniki (te wszystkie szczegółowe badania, bo mój m też ogólne badania wydawało się miał bardzo dobre). Jakie masz AMH. Może jednak nie w immunologii leży problem. Nie obraź się, że tak piszę, ale sama zastanawiam się nad tą kwestią u siebie. Może słabe komórki, może słaby plemniki, może dwie rzeczy słabe. Coraz częściej myślę o in vitro, ale w tej sytuacji wybór samego in vitro też pozostawia wiele wątpliwości.
Ruch jak w ulu.... jak za starych dobrych czasów
@bea25ta nasz forumowy "pozytywie" sto lat na tę 18 i bądź dalej tak samo pozytywna i zarażaj tym innych :*. I zaglądaj tutaj ciagle
@Kwiatuszekk23 Tobie tez wszystkiego naaaaaj, dużo siły i cierpliwości do Twoich 3 szkrabów. Te 2 starsze wyglądają na zdjęciach jak aniołki, oby najmłodsze tez takie było, a Ty żebyś mogła leżeć i pachnieć
@magda1208 strasznie mi przykro
@marzycielka81 kciuki za Twoją punkcję &&
Co do szczepionek wiadomo że się nie wypowiem, bo temat nie jeszcze nie dotyczy, ale mam nadzieję, że będzie. Dlatego porobiłam zdjęcia i mam screeny w telefonie Waszych wypowiedzi. Btw. mam już Milion pięćset sto dziewięćset screenów z forum
wróciłam do was z zapytaniem? Mam plan A i B rozmawiałam dziś z Pasnikiem i oczywiście A )nie brać zarodkow gdyż mam zwalony układ odpornościowy B) brać leki hamujące odporność w cyklu poprzedzającym kroi transfer??? 
,brać zastrzyki do końca od początku do końca ciazy 
jak się uda i brać heparyna czy któraś miała te zastrzyki? No i oczywiście do 12 tyg .ciazy sterydach jak dobrze pamietam emkardon coś takiego? Ogólnie PAI jest dodatni i to powoduje ,ze mój układ odpornościowy nie przyjmuje ciała obcego tak mi dzisiaj PAsnik powiedział 
czyli jest może nadzieja jak się podlecze?czy któraś z was może miała te zastrzyki i jak to się odbywa i czy którejś z was udało się zajść w ciaze i ja donosić przy tej heparynę? Narazie mam się wstrzymać z wykupieniem recepty gdyż czekamy na wynniki biopsji i wtedy będziemy działać? Jak długo będę musiała brać te leki żebym mogła podejść z podniesiona głowa pod transfer wiedząc, ze jestem w pełni silna i dałam z siebie wszystko? Proszę pomóżcie bo doc Pasnik tak szybko rozmawiał ze mna ,ze z wrażenia dużo mi uciekło z głowy , a ogólne zalecenia dopiero dostanę w maju , ale już chce wiedzieć na co się przyszykować? Tsk mi mow tak mi dobrze hehehe. czyli teraz ona jest dwurożna bez przegrody,tak? P.s wszystkiego, co najlepsze z okazji urodzinek [/QUOTE] 
