reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@dżoasia a skąd info ,że ma przyrastać szybciej? Za szybko rosnaca beta rownież świadczy o nieprawidłowosciach. Nie znam sie na standardach przy in vitro...ale wg mnie rośnie wporzo.
Burczus jak u mnie bylo 4 to u ciebie w tym dniu bylo 29 i sie martwilas. Niestety na poczatku musi dobrze ruszyc i potem powinno przyrastac ok 100%. Po 2 dniach od implantacji beta powinna ruszyc tak, zeby byla 2cyfrowa. A u mnie dzisiaj jest co najmniej 4 dzien po iplantacji i jest ledwo ponad 10. Nie ma szans...
 
reklama
@dżoasia ! Przecież jest przyrost! Będzie dobrze, trzymam kciukiiiiiiii za Ciebie :)
@Marthi plan jest, oby tylko dał oczekiwane skutki, to plan przed szczepieniami, których się potwornie boje :/
@roxie123 Kochana, widzę duże podobieństwo do swojej osoby, też musze wszystko zawsze wiedzieć, szukam, szukam, pytam, a przy okazji trochę popanikuje

Dziewczyny, wiem, że pewnie gdzieś o tym już pisałyście. Jakie witaminy dla małża polecacie ?
 
@dżoasia rozumiem... ale nie trać nadziei jeszcze może ruszy ...
@mokka25 ja jestem w gorącej wodzie kąpana , najlepiej jeszcze żeby ktoś mi przyszłość opowiadał to by już wgl było super ;p mój małż bierze parenton tak na zaś bo plemniory ok , ale co tam :)
 
@roxie123 padłam ! u nas też są świetne plemniory, ale też tak w razie co mu kupie, niech ma. Ja tyle tego biorę,niech sam też coś bierze. Miałam fertilman, ale może zmienię, może jest coś lepszego;p
To ja się z miesiąc temu zastanawiałam czy nie iść do wróżki. Jednak doszłam do wniosku, że chyba tego mój mózg by nie ogarnął.
W jakim miesiącu się urodziłaś ?
 
@mokka25 nie no ja to tak pół żartem , do wróżek nie chodzę :) po prostu jestem ciekawska zawsze tak było , że jak cos mnie dotyczyło to musiałam być doinformowana z każdej strony , jestem przeciwieństwem mojej mamy ona za to nic nie chce wiedziec xD
Ja jestem lipiec LEW :) a parenton ma bardzo dobre komentarze / opinie zaszkodzić nie zaszkodzi
 
Laski trochę edukacji w środę rano. :D

Znalazłam ciekawy profil na Facebooku, sporo fachowej wiedzy o niepłdoności, problemach itd. Zajrzyjcie polecam: Link do: Endokrynolog, diabetolog, internista - Dr n. med. Marek Derkacz

Macie poniżej ciekawy artykuł odnośnie TSH, i AMH:

Dzisiaj podzielę się z Państwem wynikami świeżutkiej pracy naukowej dotyczącej tarczycy i płodności, która niebawem ukaże się w wersji papierowej renomowanego czasopisma Journal of Obstetrics and Gynaecology Research
Badanie prowadzone było przez japońskich naukowców. Celem badaczy było określenie, czy suplementacja hormonami tarczycy, a dokładnie L-tyroksyną u pacjentek z zaburzeniami płodności i subkliniczną niedoczynnością tarczycy (którą określano jako TSH > 2,5 u kobiet planujących ciążę) poprawia funkcję jajników? Badacze mierzyli poziomy hormonów tarczycy w surowicy oraz stężenie biomarkera funkcji jajników, czyli hormonu anty-Müllerowskiego, w skrócie określanego jako AMH.
Jak konkludują autorzy po suplementacji LT4 w całej grupie badanych nie stwierdzono istotnej statystycznie zmiany średniego poziomu AMH, ale...i teraz miła sercu UWAGA :):
Poziom AMH u części pacjentek z zapaleniem tarczycy typu Hashimoto znacznie wzrósł po leczeniu kobiet planujących ciążę, gdzie leczenie stosowano już w przypadku TSH > 2,5. Wzrost stężenia AMH obserwowano już po miesiącu suplementacji LT4, był on również potwierdzany u każdej kobiety w trzecim miesiącu przyjmowania leków. Również u kobiet, które miały TSH > 2,5 a miały podwyższone stężenie przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie (aTG), przy prawidłowym poziomie przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej (antyTPO) także obserwowano istotny wzrost stężenia AMH. Różnice w stężeniu AMH przed i po leczeniu były istotne statystycznie! Pozwoliło to autorom badania postawić następujące wnioski:
- u pacjentek z chorobą Hashimoto leczenie lewotyroksyną w okresie prekoncepcyjnym (czyli przed planowaną ciążą) już przy TSH > 2,5 może złagodzić niepożądane skutki choroby, w tym korzystnie wpłynąć na poziom przeciwciał, obniżając je, a także mieć pozytywny wpływ na rozwój pęcherzyków w jajnikach, co wyraża się wzrostem AMH.
Dla osób mniej zorientowanych przypomnę, że AMH jest hormonem, który świadczy o tzw. rezerwie „czynnościowej jajników”. Jego produkcja przez jajniki rozpoczyna się na dobre w okresie pokwitania u dziewcząt. W organizmie dojrzewającej kobiety stężenie AMH istotnie wzrasta i do około 25 roku życia utrzymuje się na stałym wysokim poziomie (przynajmniej powinno, bo jak wiadomo życie pisze różne scenariusze...). Po 25 roku życia fizjologicznie dochodzi do stopniowego spadku stężenia tego hormonu aż do okresu przekwitania. Dlatego jak wiemy najlepszym wiekiem na zachodzenie w ciążę jest wiek do 25 roku życia ( tu życie często pisze różne scenariusze, osobiście mam pod opieką pacjentkę z chorobą Hashimoto, która w wieku 46 lat zaszła w 5 ciążę
1f642.png
:)
Kiedy kobieta wchodzi w okres menopauzy – (fizjologicznie może to mieć miejsce już po 45 roku życia, ...choć średni wiek menopauzy w Polsce to około 52 lata) stężenie AMH znacznie maleje, a u niektórych kobiet jest wręcz niewykrywalne.
Dlatego AMH powszechnie uznawany jest za marker związany z płodnością i na podstawie jego stężenia we krwi można określać szanse na zajście w ciążę.
Jak się okazało w najnowszym badaniu - u kobiet z podwyższonymi przeciwciałami i zapaleniem tarczycy typu Hashimoto, włączenie hormonów już przy TSH > 2,5 wiąże się z korzystnym wpływem na jajniki. Jest to kolejna praca potwierdzająca obowiązujące w tym momencie w Polsce wytyczne, według których kobieta starająca się o ciąże powinna mieć TSH < 2,5. Jak widać, włączenie leczenia w odpowiednim momencie – zwłaszcza w grupie kobiet z podwyższonymi przeciwciałami może wiązać się z większą szansą na uzyskanie upragnionej i często długo wyczekiwanej ciąży. Tak więc, wszystkim kobietom starającym się o ciążę warto rekomendować przesiewowe oznaczanie stężenia TSH we krwi! Praca ukaże się w druku niebawem (zapewne pod koniec stycznia 2018r.) pod tytułem: „Levothyroxine supplementation improves serum anti-Müllerian hormone levels in infertile patients with Hashimoto's thyroiditis.”
 
Nie, teraz już nie mogę! Ja też !!!!!!!!!! Lew.
Mówie Ci, że jak czytam Twoje wpisy, to widzę podobieństwo, tylko, że ja lubię jeszcze panikować i się wkręcać. No i z mama to samo. Jak jej coś mówie,to mówi, że mam już przestać, że woli mniej wiedzieć. Którego lipca urodziny ?
 
@mokka25 moja mam jest panikara ona woli nie wiedziec bo zaraz ma nerwice i wymiotuje itd...
Ja za to mam wszystko w nosie , a swoja panikę przelewam na szukanie przyczyn , dopytywanie , itd lubię wiedziec wszystko co i jak ... no i jestem w domu spokojna nie mamdo kogo panikowac bo M w pracy więc wylewam to na pisanie w internetach hahaha a ludzie biorą mnie za wariatkę ;D tyle ze ja zawsze byłam szalona blondi nic mi nie straszne było , teraz juz się troche pozmieniało ;) koniec lipca
 
reklama
@roxie123 No to ja tez zakręcona blondyna z końca lipca, fajnie, ze się tutaj spotkałyśmy. Małż mój tez cały dzień w pracy, poza tym jak zaczynam panikować to szybko mnie sprowadza do pionu, a ja czasem na prawdę lubię popanikowac, Wiec cieszę, ze jest forum :) jaka dziś zupa ? Bo u mnie pomidorowa
 
Do góry