reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@agatush chociaż czasami to jest chwilowe i każdy zyje swoim życiem , ludzie nie ogarniają jaką rolę to wszystko odgrywa w naszym życiu...
Szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy to prawda juz bym u którejś na kwie była :) chociaz teraz na Inke sie przerzuciłam :)

@Porzeczka1234 tylko pozazdrościc takich pięknych świąt :* Zosia będzie małą mikołajką :)
 
reklama
@Maciejka78 super wieści kochana cieszę się jak widziałaś nóżki i rączki to już dzidzia a nie taka "krewetka"

@Destino żyrafka super i widzę , że się zadomowiła. Kochana ja też myślę , że dla rodziny to po prostu dziecko a dla nas to cały świat. Chodź ja miałam to szczęście że u mnie rodzice siostra i po stronie męża to samo wszyscy się podniecali i czekali ale oni wiedzieli co przeszliśmy. Ciesz się to ostatnie momenty spokóju później bedzie cudny bałagan :)

Wiecie zawsze mi mówili , że dziecko może Cię wkurzać bo człowiek zmeczony itd ale jak się uśmiechnie to człowiekowi przechodzi i tak właśnie jest.

@Funia90 masz brzuszek już :p piękny

@marshia avatar pasujący do osobowości ściskam.

@kas90 my na razie nie mamy kolek ja nie wiem jak z tym jedzeniem jest mi cały czas położna pediatra mówią dieta lekkostrawna bo małej się to wszystko krztałtuje ja chudne a i ona zadowolona piję jescze tą herbatę rozpuszczalna z hipa na laktacje mała piękne baczki puszcza i kupka tez normalna.

Kupiłam wagę na allegro wzięłam używaną będę ją ważyć normalnie matka wariatka.

@agatush z tymi podziałami u nas też tak jest po stronie teściów mąż ma wszystko robić przy domu itd bo teściowe starzy a ich córka z mężem przyjeżdza i sobie grilują . Kochana po nowym roku jadę do Maliny podziękować za cud i pogadać o 2 :p to możemy się spotkać

Widziałyście taka reklamę o rezolutnej Zosi co robiła każdemu prezenty na święta planowała katalogowała itd? :) bardzo mi się podoba bo patrzę na moją Zosie i myślę jaki te święta będą fajne chodź ona taka mała wieccie ka patrzę na nią i nie wierzę , że czasem , że ona jest z nami, że się udało

Super :) ja zawsze :) bardzo chętnie. Będziemy się zgadywać jak będziesz wiedziała kiedy się wybierasz:)

No to prawda... na Nasze Księżniczki nie da się denerwować - ich uśmiechy i spojrzenia rozbrajają :)

A co do diety lekkostrawnej to i owszem taka jest zalecana, ale to głównie dla nas żeby "łatwiej" dochodziło nam się po porodzie :* Cieszę się, że Zosieńka nie ma problemów z brzuszkiem. My kolek też nie miałyśmy na szczęście, ale bóle brzuszka już tak. Na szczęście juz jest to za nami.

U nas jest trochę inaczej. Wychodzą z założenia, że my jesteśmy z dużego miasta to sobie poradzimy i tak cudownie nam się powodzi... Kupiliśmy mieszanie więc wiecie - zarabiamy milijony :p (nieważne, że na kredyt na 30 lat :D) no a poza tym mój M jest najstarszy z rodzeństwa więc już w ogóle...

@roxie123 ja piję Inkę :D:D:D także wiesz :-D
 
Dziewczyny śliczne Wasze brzuszki :)
Dziekuje za kciuki. Właśnie wróciliśmy od lekarza. Adas ma angine ropna :( dostal antybiotyk. z jednej strony dobrze ze dzis poszlismy bo przynajmniej juz byly wykwity na migdalkach, bo wczoraj moglo ich jeszcze nie byc. Adas wlasnie zasnal wiec spadam z nim do spania.
 
Znużyła ją senność
Całujemy wszystkie ciotki klotki
IMG_20171123_133701.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20171123_133701.jpg
    IMG_20171123_133701.jpg
    437,9 KB · Wyświetleń: 403
@kas90 nie martw się,przeżywaliśmy to samo,mały był pojedzony,kropelki na wzdecia dane,a mimo to płakał,stekal,i gniutl sie niemiłosiernie,męża nie było na codzień,i jak widział co sie z nim dzieje,kazał mi iść na usg brzucha,pytalam nawet ordynatora pediatrii jak byłam na wizycie,to uspakajal mnie ze nie widzi nic niepokojącego. Wzdecia przy mleku modyfikowanym,butelce z odpowietrzaczem,to codzienność,choc napewno zmartwienie jest straszne. Powiem Ci nie miej sobie nic do zarzucenia,podobno zoladeczek takiego malenstwa jest bardzo niedojrzaly,dlatego ma te wzdecia,kolki,czasem niczym niespowodowane. Nasz syn potrafil nieraz płakać od 22 do 4 rano,to wszystko minie. Chociaz jak nasz syn pierdzi to mozna by pomyslec ze to juz dorosły czlowiek ;-)

Dziewczyny, dziękuję kochane! Na szczeście typowych kolek nie ma, bo nie krzyczy, ale pierdzi faktycznie jak stary dziadek i to salwami. Tak mi jej szkoda, jak się tak pręży i czerwieni, a ona nie płacze nawet, maleńka jest bardzo dzielna.

To forum o poronieniach, ale moja pierwsza ucieczka w każdej kwestii! Jesteście niezastąpione!

@Porzeczka1234, też jestem zadowolona z wagi :) Będę spokojna przynajmniej, bo wizyty trochę rzadko są. Dziś ją ważyłam przed i po jedzeniu, haha:D To dopiero wariatka ze mnie. Ale martwiłam się, bo ja nie umiem odciągać laktatorem :/ mało co leci...Przystawiam małą, a ona przełyka ostro. Także jak będę z kimś zostawiać, to chyba mm muszę zakupić. Póki staram się wybywać max na 2 godziny:)

@Destino, @Funia90, znów zazdroszczę brzuszków:D

Ja mam wielkie wsparcie w rodzicach. Przychodzą codziennie rano, zebym sobie na spokojnie zjadła, ogarnęła dom. Mama zupy przynosi <3 Cieszą się szalenie. To pierwsze dziecko w tym domu od 27 lat :)
 
reklama
Znużyła ją senność
Całujemy wszystkie ciotki klotkiZobacz załącznik 830154
Piękna!! [emoji7]
@Kwiatuszekk23 dobrze , że jest diagnoza i leczenie , teraz gorączka spadnie i będzie coraz lepiej odpoczywajcie :*
@agatush ooo :D to jak się wprowadzę Michasię do siodełka i zapraszam w Bieszczady :*
@Porzeczka1234 nie mogę się napatrzec na te Wasze dzidzie :* ale patrze ostro niech mi się przyklei a co :*
Czujemy się zaproszone :-D
Dziewczyny, dziękuję kochane! Na szczeście typowych kolek nie ma, bo nie krzyczy, ale pierdzi faktycznie jak stary dziadek i to salwami. Tak mi jej szkoda, jak się tak pręży i czerwieni, a ona nie płacze nawet, maleńka jest bardzo dzielna.

To forum o poronieniach, ale moja pierwsza ucieczka w każdej kwestii! Jesteście niezastąpione!

@Porzeczka1234, też jestem zadowolona z wagi :) Będę spokojna przynajmniej, bo wizyty trochę rzadko są. Dziś ją ważyłam przed i po jedzeniu, haha:D To dopiero wariatka ze mnie. Ale martwiłam się, bo ja nie umiem odciągać laktatorem :/ mało co leci...Przystawiam małą, a ona przełyka ostro. Także jak będę z kimś zostawiać, to chyba mm muszę zakupić. Póki staram się wybywać max na 2 godziny:)

@Destino, @Funia90, znów zazdroszczę brzuszków:D

Ja mam wielkie wsparcie w rodzicach. Przychodzą codziennie rano, zebym sobie na spokojnie zjadła, ogarnęła dom. Mama zupy przynosi <3 Cieszą się szalenie. To pierwsze dziecko w tym domu od 27 lat :)
Kasiu ja też mam w domu mm :-) i Michaśka dostaje czasami :-* ja nie mam problemu z odciagnieciem pokarmu, ale wiem że niekiedy to problem. Podobno jak chce się ściągnąć to najlepiej albo tym systemem 7-5-3 albo odstawić laktator do 'wolnej' piersi. Z jednej karmisz Asię a z drugiej odciagasz :-) podobno to działa :-) moja przyj tak robiła :-*
 
Do góry