reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@magda1208 właściwie to nie wiem co mogę napisać, trzymam za Ciebie kciuki i myślę o Tobie.
@smerfik88 dużo przeszłaś, zbudowałaś się na nowo i na pewno masz podwójną siłę by dalej walczyć. Trzymam za Ciebie kciuki!
@Porzeczka1234 nie znałam Twojej historii... tym bardziej Twoja historia jest pięknym przykładem tego, że nie można się poddawać :).
@czarna_mala Twoja historia też jest nieprawdopodobnie trudna.
Dziewczyny gratuluję Wam determinacji, jesteście prawdziwą inspiracją!

@zosiak sytuacje rodzinne zawsze są skomplikowane i właściwie nie ma na nie jednego rozwiązania. Twoja sytuacja dodatkowo jest skomplikowana, gdyż jest to Wasz dom rodzinny i właściwie nie możesz zabronić siostrze i bratankowi spędzać w nim czasu. Rozumiem jak to może frustrować, szczególnie, że siostra nic nie rozumie.

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia!
 
reklama
@Locja dokladnie o to mi chodzi ze to dom rodzinny ale rzecz jest w tym ze ona go zostawia i chodzi soboe na imprezy to jest pratycznie co tydzien taka sytuacja.
 
@zosiak rozumiem i jest to po prostu przykre. Jesteś bardziej odpowiedzialna od niej. To jednak nie jest Twój syn i nie masz obowiązku się nim opiekować, bo masz prawo mieć swoje życie i to nie Ty powinnaś rezygnować z czegokolwiek. Ale wiem, że Ty to wiesz i wszystko jest takie proste gdy się o tym pisze.
 
@zosiak i na tym polega trud, ze walczysz o swoje, ale przeciwko wszystkim. Uwazaja cie wtedy za zolze. Tylko ja juz to przeszlam i ciesze sie, ze sie wyprowadzilam. Zaczynalam od wynajmu z innymi pokoju. Warto bylo sie uwolnic. Niestety moze cie to do takich ostatecznosci doprowadzic, bo bycie gospodynia to jedno, ale robienie za innych, zwlaszcza, ze dziecmi nie sa i zycie czyims zyciem moze nawet doprowadzic do smierci. I nikt sie tym zbytnio nie przejmie niestety. Szkoda by tez bylo by ta sytuacja wplywala na wasz zwiazek. A z czasem moze tak byc. Kochana nie zazdroszcze ci sytuacji. Na to nie ma dobrych rozwiazan i chyba ty cierpisz najbardziej. Ja ci powiem tylko bys sie nie dala i stereotypy typu jestes gospodynia zamieniaj w real. Bo skoro jestes gospodynia to zarzadzasz majatkiem, a wiec decydujesz, kto, gdzie i w jaki sposob przebywa na twoich wlosciach. Gospodyni to kobieta kreatywna i umiejaca zarzadzac zasobami jej dostepnymi. Tato tez sie musi nauczyc nowoczesnej gospodyni, ktora zarowno mlodego jak i tate moze nauczyc porzadkow. A siostrze uswiadomi, ze twoj dom, to nie przedszkole ani swietlica, a ty tez masz prawo do prywatnego zycia.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Destino wiesz ja to czuje że jestem... albo już całkiem zglupialam
Ale czekam do dnia @ bo chce miec wynik miarodajny , nie chce sie stresować że wykrywa pregnyl . Dziękuję za wsparcie ;*
Szkoda, ze ja nie moge ufac swojemu przeczuciu - ja już TYYYYLE razy byłam "w ciąży", ze bym nie zliczyła :D co miesiąc mi sie wydaje ze to na pewno teraz :D:D śmieszne i smutne.

Słuchajcie dziewczyny, mam ciekawostki dwie:
1. doktor z kliniki Angelius w Katowicach z sympozjium przywiozla takie rewelacje, ze encorton psuje jakosc komorek jajowych. takze podczas stymulacji do in vitro juz nie daje encortonu, tylko po punkcji dopiero dokłada.. ciekawe.. zupelnie odwrotnie niz myslalam..

2. bylam wczoraj u homeopaty - Piotr Pałagin. ciekawy czlowiek.
On powiedzial, ze uwaza, ze jestem "uczulona" na białko męża, i przypisał mi taki lek homeopatyczny, ktory wraz z kims jeszcze opracował (i uwaza ze powinien za niego dostac nobla ;)), który wytwarza się z białka z nasienia partnera. Czyli takie jakby szczepienia białkiem partnera, ale w formie tych kuleczek homeopatycznych.. ciekawe podejscie. moze to jest jakas alternatywa dla tych ktorzy nie chca sie szczepic.... ciekawa jestem tego. nie wiem jeszcze czy moj M na to pojdzie, bo jednak potrzebuje materialu do wytworzenia tego leku ;) ale chcialabym sprobowac.
Moj M oczywiscie mowi, ze on mnie moze sam "szczepić" białkiem, tylko ze ja taka oporna jestem i nie chce :p
 
@Locja najbardziej przykra to nawet nie moja sytuacja tylko dziecka i to mnie strasznie meczy wiem jakim oczkiem w glowie byl mojej mamy ale taka jest prawda ze nie ma on swojego miejsca tak jak w normalnej rodzinie. A ja sie zaczynam zapominac i przejmuje obowiazki mamy a tego nie chce mu robic wody z mozgu.
@Destino uwierz mi ze jakby sie dalo to wyprowadzilabym sie nawet teraz ale cis trzeba wybrac rachunki oplacac a rzeczy w domu non stop sie psuja przerabialam ten temat z mezem juz i wiem ze podwojna robote bym miala bo i mieszkanie i dom a skad kase brac...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
@zosiak jestem przekonana, że Twój siostrzeniec ma wspaniałą ciocię :). Zgadzam się też z @Destino, że czasami lepiej (dla dobra swojej rodziny) się odciąć i wyprowadzić, wiem jednak, że są różne sytuacje i czasem nie jest to takie proste. Siostra zapewne przyzwyczaiła się do tego, że zawsze może na Ciebie liczyć, bo na pewno tak właśnie jest! Ale z racji tego, że nie jesteś już małą dziewczynką możesz spróbować ustalić z nią pewne zasady. Zaczynając od tego, żeby (z szacunku do Ciebie) pytała się Ciebie o możliwość opieki nad młodym. To niewiele kosztuje, a jakże wszystko zmienia. Długa to będzie droga, ale dla swojego dobra psychicznego powinnaś zacząć stawiać granice.
 
Ależ naskrobałyście od rana :eek:
@magda1208 przyczyn pustego jaja może być kilka: pech, wadliwe połączenie komórek na pierwszym etapie i organizm nie dopuszcza do wytworzenia zarodka, wadliwe nasienie, słaba komórka jajowa.
Nie wiem czy coś Ci wyjdzie z badania mikromacierzy, bo tam nie ma prawidłowej struktury zarodka, tylko Twój materiał genetyczny. Ja dzwoniłam do Poznania z pytaniem czy jest sens wysyłać - powiedzieli, ze tak. Ginowie w szpitalu powiedzieli, ze nie. Zapytaj o to dokładnie.
@Ilis91 kciuki o 15:40 :) czekamy na zarodeczek :)
@bobasek1990 gratuluje wczorajszego usg :)
@burczuś ja jutro idę podglądnąć. Ciekawe co będzie można zobaczyć 8 dc :confused:
@bea25ta @Destino @Funia90 @matulkaa @Kwiatuszekk23 @Maciejka78 kciuki za Wasze ciaze :) @bea25ta Ty to już w tzw cuglach ;) Jak dziś samopoczucie?
 
@bertha homeopatia ma cos w sobie. Byl taki czas, kiedy tylko to na mnie dzialalo, bo nawet antybiotyki nie dawaly rady. A poza tym dlaczego nie sprobowac jesli kieszen pozwoli. A co do encortonu to bralam tylko od testu. Skoro pani sie to wydaje sensowne... wszystkiego warto probowac. Moze ta kombinacja zadziala? Oby, oby... sloneczko juz czas by u was na dlugo zaswiecilo sloneczko... tak bym tego chciala

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@bertha Właśnie dlatego Jerzak nie daje encortonu. Bo wzmaga Pco ;) podnosi cukier i uszkadza przez to komorki jajowe. Ona zdecydowanie jest przeciwko. Wybieram sie do niej w grudniu na jeszcze jedna konsultacje to zapytam dokladnie dlaczego jest mu przeciwna a jezeli juz chce brac to od kiedy.
Co do homeopatii mozesz dac namiar? Ja jestem zdania, ze my kobiety po przejsciach nie mozemy sie bac alternatywnych metod ;)

Dziewczyny po ilu dniach najszybciej mialyscie wyniki z APC?
 
Do góry